M
marzycielka
Gość
Jejku dziewczyny dzięki za info .
A ja nie wiem w takim razie jak mam iśc do pracy jak tu mieszkamy sami z męże i dzieckiem??
Mamy ciocię ale ona chora na raka więc dzieckiem się nie zajmie.
Dobra coś wymyślę:-)
A ja nie wiem w takim razie jak mam iśc do pracy jak tu mieszkamy sami z męże i dzieckiem??
Mamy ciocię ale ona chora na raka więc dzieckiem się nie zajmie.
Dobra coś wymyślę:-)

Bo oni mają za dużo trzylatków żeby się młodszymi zajmować bo dzieci nie mające pełnych trzech lat wymagają specjalnej opieki a oni kadry odpowiedniej nie mają. Ostatecznie chyba obie oddamy dzieciaki do Kubusia na Mielczarskiego :-( Szkoda kasy ale lepsze to niż nic. A z tym ze oboje rodzice muszą pracować to dla mnie koszmar - bo naprawdę jak tu iść do pracy jak nie ma z kim dziecka zostawić. Takie błędne koło popapranej machiny urzędniczej 



