reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dobry krem na rozstępy

Dołączył(a)
25 Luty 2017
Postów
1
Witam .
Mam bardzo ważne pytanie ,ponieważ że jestem w 8 tygodniu ciąży i chciałam się spytać jaki jest dobry krem na rozstępy i jaki polecacie
 
reklama
Rozwiązanie
a może zamiast kremu to olejek? ja żałuje, że w czasie ciąży nie pomyślałam i nie musiałabym walczyć z rozstępami. olejek bio oil zniwelował mi istniejące rozstępy i działał zapobiegawczo przeciw nowymi, ujędrnił skórę i ją dobrze nawilżył. polecam ten specyfik, ja używałam go rano i na wieczór
Polecam Pharmaceris Foliacti na rozstępy - ale ja rozstępy mam (taka skóra, pierwsze wyszłym mi w podstawówce gdy szybko rosłam wzwyż) ;)
 
Nie chcę Was martwić, ale według mnie to kompletnie bez znaczenia, czego się używa. Jeśli ktoś ma tendencję do rozstępów to może się smarować kremami za miliony i będzie je miał. Ja w pierwszej ciąży smarowałam się czymś może przez dwa tygodnie, potem mi się znudziło. Nie miałam nawet pół rozstępu. Teraz w drugiej ciąży jestem już na półmetku, nawet raz niczego nie użyłam, a brzuch idealny. Dodam, że mam 40 lat, więc teoretycznie ryzyko rozstępów większe. Dlatego uważam, że to wszystko kwestia genów, nie kremów.
 
Nie chcę Was martwić, ale według mnie to kompletnie bez znaczenia, czego się używa. Jeśli ktoś ma tendencję do rozstępów to może się smarować kremami za miliony i będzie je miał. Ja w pierwszej ciąży smarowałam się czymś może przez dwa tygodnie, potem mi się znudziło. Nie miałam nawet pół rozstępu. Teraz w drugiej ciąży jestem już na półmetku, nawet raz niczego nie użyłam, a brzuch idealny. Dodam, że mam 40 lat, więc teoretycznie ryzyko rozstępów większe. Dlatego uważam, że to wszystko kwestia genów, nie kremów.

zgadzam się w 100%, w pierwszej ciąży używałam kremów (tołpy i elancyl i palmers). Rozstępy sie pojawiły pod koniec. W drugiej ciąży używałam kremu w sumie raz dziennie i nie pojawił mi się żaden dodatkowy rozstęp a brzuch miałam większy. Dodam, że moja mama miała tak samo
 
reklama
Wszystko zalezy od naszej skory no :) Niektorzy potrzebuja mniej niktorzy bardziej tlustych kremikow... Jak dla mnie to tez te od diagnosis z serii mamas robią najlepszą robotę :)
 
reklama
Do góry