mamaczarusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2009
- Postów
- 380
hej dziewczęta:-)
ale jestem dzisiaj padnięta
mam nadzieję że mój już jutro będzie zdrowy bo drugiego takiego dnia latania pomiędzy małym, psem, mężem a kuchnią nie wytrzymam
czy wszyscy faceci podczas choroby tak się zachowują??? ile można sapać, wzdychać i jęczeć
masakra normalnie co to dzisiaj u mnie się działo
mam tylko nadzieję że czarek nie podłapie od starego
a i dzisiaj zaczęłam się obawiać ten nowej grypy tyle się teraz tego słyszy, a na dodatek w gdańsku i elblągu nowe zachorowania a to tak niedaleko a wy też się obawiacie? ja kiedyś taka panikara nie byłam dopiero jak na świecie czarek się pojawił
chyba przestane z nim chodzić po zakupy do marketów może tym sposobem unikniemy zwykłej grypy też
ja też chce se farbnąć włosy tylko na jakiś ciemny blond jakoś od 2 miesięcy się z tym nosze ale tyle tych farb że nie mam pojęcia jaki wybrać i kolor i firmę dotąd zawsze mi robiła znajoma fryzjerka balejaż ale doszłam do wniosku że ona jak robi to jakimś rozjaśniaczem i ten kolor taki popiel wychodzi i zero połysku ma
mikusia jak tam zabawa się udała? ahh ale bym się udała na taki plac z czaruchem o musze poszukać pewnie w gdańsku coś takiego mają bo u mnie to porażka fajowy pomysł a i przypuszczam że dzieci po takiej zabawie śpią w nocy jak susły
ja ostatnio wyczaiłam że jak wyjde na popołudniowy spacerek z czarkiem bez wózka na jakieś 20-30min to w nocy się budzi tylko raz
więc spacerujemy
no to misia troszku wam jeszcze tych ząbków do wyjścia zostało oby reszta była mniej bolesne bo pewnie na nieprzespanych nockach wam się to odbija co? nam zostały jeszcze jakieś 6
ale ponoć najgorsze są 3 na szczęscie my górne już mamy
izulka no jak dobrze że ominęło was nacinanie a swoją drogą mądry ten twój szkrab jakby wyczuł blusa co go czeka i proszę ząbek się pojawił na zawołanie hihihi ciekawe kiedy reszta
Jolka a z tymi szczepionkami to chyba juz tak jest ja wzięłam dla czarka skojarzoną bo nie chcialam żeby mi go 3 razy kuli anie tylko tu nam kaski nie zwrócą a jakież było moje zdziwienie kiedy poszłam następnym razem i też musiałam zapłacić
a co do płaczu pewnie serducho się kraja ja jak byłam pierwszy raz do szczepienia to sama się o mało nie popłakałam jak się czarek rozryczał my na szczęście nie mieliśmy żadnych skutków ubocznych szczepienia typu gorączka czy spuchnięta nożka a wy? jak mała ogólnie po szczepieniu?
agatulka widze że ciężko pracujemy
ohoho ale się rozpisałam lece spać bo mi m nie dał spać w nocy bo sssssyczał i marudził ze mu niedobrze dobrej nocki papaśki
ale jestem dzisiaj padnięta
mam nadzieję że mój już jutro będzie zdrowy bo drugiego takiego dnia latania pomiędzy małym, psem, mężem a kuchnią nie wytrzymam czy wszyscy faceci podczas choroby tak się zachowują??? ile można sapać, wzdychać i jęczeć masakra normalnie co to dzisiaj u mnie się działo mam tylko nadzieję że czarek nie podłapie od staregoa i dzisiaj zaczęłam się obawiać ten nowej grypy tyle się teraz tego słyszy, a na dodatek w gdańsku i elblągu nowe zachorowania a to tak niedaleko a wy też się obawiacie? ja kiedyś taka panikara nie byłam dopiero jak na świecie czarek się pojawił
chyba przestane z nim chodzić po zakupy do marketów może tym sposobem unikniemy zwykłej grypy teżja też chce se farbnąć włosy tylko na jakiś ciemny blond jakoś od 2 miesięcy się z tym nosze ale tyle tych farb że nie mam pojęcia jaki wybrać i kolor i firmę dotąd zawsze mi robiła znajoma fryzjerka balejaż ale doszłam do wniosku że ona jak robi to jakimś rozjaśniaczem i ten kolor taki popiel wychodzi i zero połysku ma
mikusia jak tam zabawa się udała? ahh ale bym się udała na taki plac z czaruchem o musze poszukać pewnie w gdańsku coś takiego mają bo u mnie to porażka fajowy pomysł
a i przypuszczam że dzieci po takiej zabawie śpią w nocy jak susłyja ostatnio wyczaiłam że jak wyjde na popołudniowy spacerek z czarkiem bez wózka na jakieś 20-30min to w nocy się budzi tylko raz
więc spacerujemyno to misia troszku wam jeszcze tych ząbków do wyjścia zostało
oby reszta była mniej bolesne bo pewnie na nieprzespanych nockach wam się to odbija co? nam zostały jeszcze jakieś 6 ale ponoć najgorsze są 3 na szczęscie my górne już mamyizulka no jak dobrze że ominęło was nacinanie a swoją drogą mądry ten twój szkrab jakby wyczuł blusa co go czeka i proszę ząbek się pojawił na zawołanie hihihi ciekawe kiedy reszta
Jolka a z tymi szczepionkami to chyba juz tak jest ja wzięłam dla czarka skojarzoną bo nie chcialam żeby mi go 3 razy kuli anie tylko tu nam kaski nie zwrócą
a jakież było moje zdziwienie kiedy poszłam następnym razem i też musiałam zapłacića co do płaczu pewnie serducho się kraja ja jak byłam pierwszy raz do szczepienia to sama się o mało nie popłakałam jak się czarek rozryczał
my na szczęście nie mieliśmy żadnych skutków ubocznych szczepienia typu gorączka czy spuchnięta nożka a wy? jak mała ogólnie po szczepieniu?agatulka widze że ciężko pracujemy
ohoho ale się rozpisałam lece spać bo mi m nie dał spać w nocy bo sssssyczał
i marudził ze mu niedobrze dobrej nocki papaśki
dzisiaj byłam o 7.30 zarejstrowac sie do lekarza i wiecie co zero numerków i jeszcze ludzie czekali by zapytac sie czy przyjmnie
moge poszalec...chociaz raz.
)))
