malutka_z_krk23
kwietniowa mamusia '09
nio ja powiem szczerze nie slyszalam o czyms takim.. ja mam problem z zylakami ale na nodze
i coraz wyzej mi wychodza.. do tej pory mialam na lydce i udzie, a ostatnio zauwazylam, ze wylazly tez na pochwinie


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wczoraj przy kąpieli zauważylam, ze mam żylaka w kroku:-(, tzn. tak myślę, że to jest własnie to. Czerwona wypukła żyła usytułowana jakies dwa cm nad pochwą, bardziej z boku, przynajmniej tak to wyglada. Nic nie boli. Ale co dalej.... Wizyte u połoznej mam za tydzień ale już wiem co mi powie - ze to normalne w ciaży.
Słyszalyście coś o tym? Na internecie nie ma za wiele na ten temat. Czy to moze komplikowac poród naturalny?
Współczuję! Sama mam ponad dwuletnią córkę i drugą ciążę przechodzę ciężko więc rozumiem jak jest Ci teraz trudno.Ja mam jakieś żyły na wargach sromowych i hemoroidy i to lekarza ciut niepokoi. Nie wiem niby hemoroidy wychodzą po trudnym porodzie, a urodzić dziecko 4.385 g nie było łatwo
Ale mam pytanie, bo przez te 5 lat gdzieś parę spraw mi umknęło:-(. Tak więc mam czasem skurcze przepowiadające i spoko to normalne, ale czasem mam na bieliźnie upław śluzu to wychodzi ze mnie po trochu, raz na kilka dni cosik się pojawia- teraz częściej. Nie wiem czy to wynik kaszlu który rozrywa mój brzuch a on się napina, czy to może mieć już cosik wspólnego z czopem śluzowym bo wtedy tak boli mnie krocze
. Powiem też,że często mam napięty cały brzuch niewiele jem bo mnie od razu mdli a ostatnio podczas badania miałam rozwarcie na palec a teraz ta grypa i kaszel dały mi popalić. W nocy jak czuję,że napad kaszlu się zbliża to laduję w Wc bo albo wymiotuję, albo moczu utrzymać nie mogę:-(. Mąż patrzy na mnie i sam nie wie już co robić
bo się boi o Zuzię i o mnie. Wizyte u gina mam we wtorek a nie chcę panikować bo może ten śluz- przejrzysty, czasem żółty i gęsty jak galareta to normalne w 31 tc. Kurna,że ja nie pamiętam jak było z Tusią
Proszę pomóżcie bo świruję od myślenia a jak w gogle wrzucę zapytanie to czop śluzowy wychodzi
Pozdrawiam i wracam do Tuśki bo prababcia ma z Nią niezłą jazdę, jedna nie słyszy druga próbuje jej coś wytłumaczyć a w końcu babcia nie wie o co chodzi i znów słyszę,że potrzebują tłumacza;-). No ale cóż, Babcia ma 86 l i raka mózgu- o którym nie wie, a Tusia nie rozumie,ze starsza kobieta w babci stanie już bedzie taka dziecinna i głucha![]()