no to troche wam zazdoszcze , na mnie nie dzialaja czosnki i cebule,poniewaz od dziecinstwa jestem pasiona antybiotykami i dlatego teraz tylk one na mnie dzialaja.Poza tym jesli chodzi o leki to nie nalezy zapominac ze niestety pewne chorobska nalezy "ostro"tratowac bo napary i ziola po prostu nie pomagaja.A im dluzej jestes chora tym bardziej szkodliwe jest to dla dziecka.Moja siostra dla przykaldu,w ciazy zachorowala na zapalenie pluc.Czy w takiej sytuacji powinna sie napic syropu paroslazowego?poniewaz sama jest lekarzem,dobrze wiedziala co wolno a co nie i zazywala antybiotyki poniewaz bez nich moglo sie to skonczyc raczej kiepsko.Mysle,ze nie nalezy siac paniki bo jest sie w ciazy to nawet apapu nie wolno.Ja,kiedy mam problem zdrowotny dzwonie po prostu do gin zanim sama zaczne cos stosowac i taka metode polecam!
