reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dolegliwości ciążowe :(

nemesis666 globulki już to do siebie mają, że rozpuszczają się i wypływają, koszmarne uczucie. Feminelli co prawda nie brałam, ale różne inne, i każda tak samo praktycznie reaguje. Więc wydaje mi się, że nie masz się czym martwić. Jeśli jednak ta wydzielina Cię niepokoi, to powinnaś skontaktować się ze swoim lekarzem i dokładnie mu ją opisać.

A jeszcze tak a'propos obrączek - ja swoją zdjęłam już 2 miesiące temu - chyba mi te paluchy spuchły nieodwracalnie, i po ciąży będę poszerzać biżuterię :)
 
reklama
A moje nogi wróciły już do normalnego rozmiaru, obrączkę tez mogę już założyć:tak: Moja opuchlizna trwała tylko 2 dni;-)
Pewnie teraz będzie się to powtarzało częściej...
 
elinek masz rację :) chyba za bardzo panikuję. ale niestety tak mam po śmierci pierwszego dziecka, że teraz każde małe ukłucie czy lekki ból i mi się czerwony alert włącza. po kilku godzinach ilość się zmniejszyła tego śluzu i jest przezroczysty. a chyba taki mam być prawidłowy :confused: już sama nie wiem bo mi przez nadżerkę wraca ciągle zapalenie i nie mam już pojęcia jaka ma być ta prawidłowa wydzielina. a tak w sumie to te globulki duże są i jak się rozpuszczą to muszą gdzieś wyleźć więc pewnie panika moja niepotrzebna :happy::happy: za to mnie cieszy, że skurcze łydek mi minęły same z siebie:tak::tak: choć może jeszcze powrócą ale wolałabym nie:no::no: i nikomu nie życzę tego bólu w nogach:happy:


 
Ja czasami mam skurcze łydek, biorę magnez ale w sumie nie pomaga za bardzo. I teraz jeszcze pojawiły mi się bakterie w moczu, kupiłam furagin, ale nie wiem czy brać, bo jest napisane, że w III trymestrze może powodować niedokrwistość hemolityczną dziecka:baffled: Więc sama nie wiem, co robić, w końcu te bakterie trzeba jakoś wybić.
 
za to mnie cieszy, że skurcze łydek mi minęły same z siebie:tak::tak: choć może jeszcze powrócą ale wolałabym nie:no::no: i nikomu nie życzę tego bólu w nogach:happy:
wlasnie pisalal o tym na ogolnym;-)
dzisiaj w nocy mialam normalnie masakre, w jednej nodze nawet dwa skurcze, pod kolanem i nad kostka:angry::wściekła/y:jest to wstretny, okropny bol:baffled:
 
Najgorsze są te z łydek i łapią tylko w nocy przy przeciąganiu.:no: Na szczęście mi powoli pomaga "Magnum skurcz". Polecam Wam.:tak:
 
mi też weszły nocne skurcze łydek. Okropieństwo. A co do opuchlizny. Nadal noszę biżuterię. Na szczęście ręce jeszcze nie zaczęły mi puchnąć. Najgorzej jest ze rwą kulszową. Wieczorem jak mnie łupnie to wstać nie mogę.

W zamian za furagin proponuje sprawdzić działanie uroseptu. Tylko nie wiem czy są jakieś przeciwwskazania co do III trymestru. Trzeba było by poszukać informacji w internecie. Ogólnie jest to lekarstwo na bazie ziół ale lepiej sprawdzić.
 
Ja czasami mam skurcze łydek, biorę magnez ale w sumie nie pomaga za bardzo. I teraz jeszcze pojawiły mi się bakterie w moczu, kupiłam furagin, ale nie wiem czy brać, bo jest napisane, że w III trymestrze może powodować niedokrwistość hemolityczną dziecka:baffled: Więc sama nie wiem, co robić, w końcu te bakterie trzeba jakoś wybić.
Aniutek ja po Furaginie dostałąm mega uczulenie- cała byłam czerwona i spuchnięta, polecam Ci Żuravit- całkowicie bezpieczny dla kobiet w ciąży, zabija bakterie w moczu, kup sobie też w Herbapolu naturalny sok z żurawiny- ja to pię z wodą i jest oki. A Furagina to jest dość mocny lek i wiem po sobie, że nie każdemu służy...
 
reklama
mi też weszły nocne skurcze łydek. Okropieństwo. A co do opuchlizny. Nadal noszę biżuterię. Na szczęście ręce jeszcze nie zaczęły mi puchnąć. Najgorzej jest ze rwą kulszową. Wieczorem jak mnie łupnie to wstać nie mogę.

W zamian za furagin proponuje sprawdzić działanie uroseptu. Tylko nie wiem czy są jakieś przeciwwskazania co do III trymestru. Trzeba było by poszukać informacji w internecie. Ogólnie jest to lekarstwo na bazie ziół ale lepiej sprawdzić.

wiesz Fredka1 ja też myślałam o Urosepcie bo jak nie byłam w ciąży to mi służył ale teraz jak czytałam ulotkę to pisze ograniczone doswaidczenia ze stosowaniem leku w ciąży zatem należy dokonać konsultacji z lekarzem. I w sumie zrezygnowałam bo nie byłam pewna. Wróciłam do furaginu ale muszę wypytac lekarza czy nie lepiej ten Uroseptbo jest tak jak mówisz na ziołach. a Furagin tak jak napisała Moniczkaleg83 nie każdemu służy i jest mocny
 
Do góry