reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dominis

Dołączył(a)
6 Marzec 2008
Postów
3
Pomozcie mi moj 6 letni syn bardzo brzydko mowi i mysle ze wten sposob jakby chce sie popisywac!Jego wulgaryzmy sa tak meczace ze nie wiemy jak postepowac.Najczesciej dzieje sie tak gdy bardzo sie czyms zdenerwuje.Jesli ktos mial taki problem i potrafilby pomoc prosze pisac dziekuje wszystkim mama:zawstydzona/y:
 
reklama
ja miałam podobny problem: mały podłapał jaieś słówko i mimo nie wiedzy co ono oznacza zazwsze je powtarzał. nie pomagały tłumaczenia, kary itd... dopiero mój mąż wpadł na pomysł żeby nie zwracać na niego uwagi, bo on jeszcze bardziej się popisywał. doszło do tego że z czasem te wulgaryzmy się zmniejszyły, a w tej chwili mogę powiedzieć że w 99% wyeliminowały się ze słownictwa. teraz jest troszeczkę starszy i jak mu się wymsknie jakieś słówko to biorę go na stronę i próbuję się dowiedzieć co ono znaczy wg niego... metoda na razie się sprawdza
 
Polecam Ci artykuł, myślę, że jest w nim sporo porad, jak sobie radzić z takimi sytuacjami - Brzydkie wyrazy . Druga sprawa, że wiek przedszkolny i wczesnoszkolny jest etapem eksperymentów językowych i fascynacji wulgaryzmami...
 
Do góry