Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 779
Przytulam i trzymam kciuki. 39 to jeszcze młodka jesteś. Na pewno Wam się uda. Môj małż to jak się staraliśmy o córę odstawił całkiem alko, kawę i bardzo dużo ćwiczył i brał suple. Ja też suple, Q10, mniej wina i odstawiłam czarnà herbatę. Nie wiem czy to pomogło czy zbieg okoliczności czy efekt placebo. Ale boom - pierwsza w życiu ciàża. Ja miałam 42 màż 40. U małża słaba ruchliwość žołnierzyków, u mnie poczàtki endometriozy. Tak było i się udało. Ja Wam mówię, najlepiej testować tydzień po terminie @. To wtedy nawet człowiek nie wie, że był biochem. Wiem, wiem… Już kończę![]()
Ale dlaczego lepiej nie wiedziec,że byl biochem? Jak wylapiesz np. Kilka pod rząd to jest bardzo ważne info dla diagnostyki niepłodności.
Powiem Wam, że wczoraj wieczorem się właśnie zastanawiałam, czy nie lepiej testować dopiero 3-4 dni albo i tydzień po spóźniającym się okresie. Ale też pomyślałam, że może to jest jakaś ważna informacja pod kątem diagnostycznym. Ostatecznie doszłam do wniosku, że na samym początku starań może i lepiej testować jak najpóźniej, ale po jakimś czasie, albo gdy wiemy, że jest jakiś problem, to lepiej wiedzieć, że był ten biochem.
I chce się z Wami tym podzielić.
Jutro będę dzwonić do poradni niepłodności umawiać Nas na wizytę.![]()
Super! A prywatnie czy na NFZ? Daj koniecznie znać na kiedy macie termin!
