reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Drugie dziecko

gratulacje dla przyszłych mamuś i &&& dla starających się :-)
diablica
... nie martw się na zapas :tak: jak już będzie dzidziuś, to wszystko sobie poukładasz i na pewno dasz radę ...
nie ma co wymyślać przeróżnych scenariuszy ... możesz odczekać jeszcze kilka lat i wtedy, jak maluszek będzie chory, to starszego nie będzie miał kto zaprowadzić do szkoły czy odebrać po lekcjach ... scenariusze można mnożyć a problemy (mniejsze czy większe) i tak się pojawią, bez względu na to, jaka będzie różnica wieku między dziećmi ... ale od czego są mamy, jak nie od zaawansowanej logistyki ;-)


między moimi dziewczynkami jest niecałe 17 m-cy i do tej pory ani raz nie żałowałam takiej decyzji ... od samego początku jest między nimi niezwykła więź i mam nadzieję, że tak już zostanie :tak: już teraz spędzają dużo czasu na wspólnych zabawach a mała raczkuje za starszą jak cień :-D rozkoszne są !!!

kręcona81, &&& za matkę naturę ;-)
Maciaa, szybkiego i bezbolesnego porodu :tak:
 
reklama
jol-a widzisz nie spojrzałam na to w ten sposób....racja. kolejny argument żeby starać sie teraz dzięki. no nawet jak zajde w tym roku to młoda bedzie miała rocznikowo prawie 3 lata ale to chyba odpowiedni czas.
 
aguś- zgadzam sie ale mimo wszystko mnie np. martwi fakt że jeśli drugie dziecko bedzie przeziebione lub bedzie za zimno żeby z nimi wyjść to kto mi wyjdzie ze starszakiem? ja siedze w domu sama mąż ma taką prace że nie ma go kilka dni w tygodniu i ze wszystkim jestem sama nie mam rodziny do pomocy bo mieszkaja 500 km ode mnie. i boje sie 2 dzieci ale wiem że musze dać rade....bo chce drugiego dziecka a nie chce tej decyzji odkładać bo jeśli tak zrobie to moja córka zostanie jedynaczką bo nie bedzie mi sie chciało znów pakować w pieluchy itp.

Diablica, ja mam podobnie. M dostał propozycję pracy 350 km od domu. Przyjeżdża tylko na weenedy. Jedni dziadkowie mieszkają od nas 350 km a drudzy 450 km od nas. W Warszawie nie mamy żadnej rodziny. Jednak zdecydowaliśmy się na drugie dziecko. Choć przyznam, że mamy razem z M liczymy na to, że tak daleko on popracuje ok 2 lat a później poszuka czegoś bliżej.
 
marccia - szybkiego porodu życzę

Ja też mam pewne obawy czy poradzę sobie z dwójką maluchów, ale pocieszam się tym, że jak już podrosną to odpocznę :). Na początku łatwo na pewno nie będzie, ale może tragicznie też nie.
 
Do góry