reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Duza roznica wieku między rodzeństwem

Między mną a moim bratem jest 9,5 roku różnicy (ja jestem ta młodsza). I powiem Wam, że relacje rodzeństwa zależą tylko i wyłącznie od rodziców! Moja mama traktowała brata jak opiekunkę do dziecka. Ma do dzisiaj o to do niej wielki żal, że zamiast spędzać czas z kolegami to kołyskę bujał. Potem wiadomo ...wstyd takiego malucha do kolegów na dwór zabierać, więc generalnie ciągle miał mnie na karku. Ja pochodzę z rodziny, gdzie miłość to słowo TABU. Do dzisiaj nigdy nie usłyszałam od rodziców, że mnie kochają, nigdy też tego im nie powiedziałam - tak samo było z bratem. Nasze drogi się rozeszły, żadne z Nas nie miało potrzeby się ze sobą kontaktować chociażby nawet w Święta by złożyć życzenia. Obecnie mam 36 lat i zaczynamy z bratem powoli, powoluśku o tych relacjach, straconych latach rozmawiać. A co istotniejsze o więzi, której rodzice nie umieli umocnić, a być może nawet pomóc zbudować, czy też ułatwić jej rozwinięcie.

Mam syna prawie 9 lat i córkę prawie 8 miesięcy. Syn od początku był przygotowywany na pojawienie się rodzeństwa, przepracowaliśmy wiele rozmów, tematów zabawnych i tych mniej związanych z pojawieniem się malucha w domu.I co najważniejsze zawsze mówimy dzieciom, że je kochamy bez względu na wszystko. Relacje syna są lepiej niż prawidłowe, ale staram się pilnować by się Nim nie wyręczać w opiece. Często sam zaoferuje pomoc, nie wstydzi się siostry, wręcz przeciwnie - nigdy nie zapomnę jak na gremium klasy z dumą mówił o jej pojawieniu się.

Oczywiście nikt mi nie zagwarantuje, że za X czasu w złości wykrzyczy mi, że ''czułem się mniej kochany z jej powodu!''. Ale podstawa to próbować - tudzież dać im szansę na rozwinięcie więzi. Być sprawiedliwym, spędzać z dziećmi czas po równo, dużo śmiać się razem, mówić, że się kocha, wspierać .... po trosze to już chyba def. wychowania :)
 
reklama
Dziękuję Wam za wasze historie... Mój syn tez z niecierpliwością czeka na siostrę. Wiadomo wyreczac się nim nie będę ale gdy będę naprawdę potrzebowała od niego pomocy w przypilnowaniu siostry to będę o to wymagać, nie zaburzajac jego życia towarzyskiego.
 
Wyręczać nie. Ale angażować w opiekę - pomoc i owszem. Po puerwsze żeby to starsze rodzeństwo poczuło się taaaakie dorosłe, odpowiedzialne, nie odsunięte na boczny tor. Ale to trzeba umiejętnie wszystko.
 
A mi się wydaje że nie ma znaczenia różnica wieku tylko relacje. Przecież rodzeństwo rok po roku może się nienawidzić. Tego nie przewidzimyy... Ważne żeby dzieciaczki się szanowały i kochały. Mam brata 8 lat młodszego i siostrę młodszą 11... I nie wiem. Jakoś nikt nie rozpacza nad tym faktem. Także oby się dogadywać, reszta nie ma znaczenia.
 
U nas jest roznica ponad 7 lat.Jas jest zakochany w siostrze teraz juz 10mies.Na prawde nie sadzilam ze bedize tak rozowo.Uwielbia ja ! Pomaga we wszystkim.Jak sie budzi to pierwszy do niej biegnie.

Mam nadzieje ze tak im zostanie!
 
Witam mamusie. Interesuje mnie jakie są relacje między rodzeństwem gdy ta różnica wieku jest dość duża. .. a więc mój syn ma 10 lat ( rocznikowo ) niedługo urodzi się jego siostra. Późno zdecydowaliśmy się na drugie dziecko. Wiadomo inne są relacje gdy starsza jest siostra a inaczej jest gdy starszy jest brat ( tak jak w naszym przypadku będzie )
Wątek sprzed kilku mscy, ale może odpowiem z perspektywy aktualnie u mnie. Syn 11 lat skakal pod sufit dowiedziawszy sie ze bedzie miec rodzeństwo. Gdy ochłonął w kółko powtarzal, ze na pewno bedzie brat. Codziennie pytał się czy znamy płeć. I oczywiście urodziła się siostra. Mała ma teraz 4,5 mca. Syn ma stosunek obojętny. Bardzo mnie to martwi. Pyta co prawda kiedy mała bedzie mowic itp ale to tyle. Nawet dotknąć jej niechce:(
 
Hej. To dzieciaki nasze w podobnym wieku tylko syn zachwycony młoda. Może u Was się jeszcze zmieni
Wątek sprzed kilku mscy, ale może odpowiem z perspektywy aktualnie u mnie. Syn 11 lat skakal pod sufit dowiedziawszy sie ze bedzie miec rodzeństwo. Gdy ochłonął w kółko powtarzal, ze na pewno bedzie brat. Codziennie pytał się czy znamy płeć. I oczywiście urodziła się siostra. Mała ma teraz 4,5 mca. Syn ma stosunek obojętny. Bardzo mnie to martwi. Pyta co prawda kiedy mała bedzie mowic itp ale to tyle. Nawet dotknąć jej niechce:(
 
Dzięki, pocieszyłaś mnie:) Syn bardzo chciał mieć rodzeństwo, mam nadzieje, że z czasem ta więź będzie głębsza, czasem podejdzie posmyrać młodą pluszakiem, ale o braniu na ręce, czy kolana nie ma mowy...a tak na marginesie, jak odnajdujesz się w pieluchach po takim czasie? U mnie bywa różnie, często tęsknie do beztroskich dni, męczy mnie ta rutyna, oczywiście uśmiech córeczki wynagradza wszystko, powtarzam sobie że ten czas tak szybko leci...
 
reklama
Ja dodam maly uptade u nas syn w u skonczy 9 l a corka w czerwcu 2 l.i milosc dalej kwitnie..syn tak kocha siostre , ze w zyciu bym sie tego nie spodziewala.Jest z dnia na dzien coraz bardziej zakochany..opiekuje sie nia, dba , caluje nosi na rekach nawet mowi ze sie z nia ozeni;D haha
 
Do góry