reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dylematy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

reklama
Dziewczyny karmiące piersią: czy jecie fasolkę szparagową? Bo ja mam jej "tony", ale zastanawiam się czy mogę ją tak bezkarnie jeść;-) W końcu to fasola....:dry:
 
a moja Zośka praktycznie na nic nie reaguje, ale jak się najadlam fasolki szparagowej u teściowej, to się biedna męczyła, chyba brzuszek ją bolał, bączki w nocy ją wybudzały:(( więc ja na razie póki karmię muszę za fasolkę podziękować... kapustę, kalafiora, kukurydzę też jadłam i bez żadnych rewolucji ze strony Zosi
 
jadłam fasolkę i groch ale w małych ilościach i wszystko ok

a ja mam inne pytanie do mam karmiących piersią - czy nie zauważyłyście, żeby dzieci zaczęły inaczej traktować cycuszki? u nas od zawsze było tak, że po jedzeniu wypluwała i koniec jedzenia a teraz trzyma w buzi, delektuje się z rozkoszą i nie puszcza:sorry2:
niepokoi mnie to bo budzi się już 2 razy w nocy a nie raz i nie wiem czy z głodu (jest na SAMEJ piersi) czy z tęsknoty za cycuszkami, smoczka używamy...
 
spring - u nas fasolka została dobrze przyjęta, podobnie jak kalafior, kapusta i bigos:tak:
madzikm - a u nas odwrotnie wcześniej Pawełek lubił sobie pomemłać cycuszka po jedzeniu, a teraz jak się naje to szybki odwrót na drugi boczek, albo głowa w drugą stronę;-) A co do pobudek to u nas też są częstsze:-( kiedyś od 22 do 7 Pawełek był najedzony, a teraz ostatni raz karmię go ok. północy, a pobudka jest zazwyczaj przed 6tą. W dzień zjada słoiczek obiadku z mięskiem (125g) i pół słoiczka owoców z łyżeczką kaszy manny.
 
madzikm u mnie najczęściej sobie tak trzyma jak zaśnie przy jedzeniu, więc muszę pomału wyciągac piers w jej buźki bo jak się tylko ocknie to znowu się zasysa, najczęściej dostaje od razu smoczek i śpi dalej, a jak nie zasypia to zauważyłam że np. je 10 minut a potem to już jest zabawa - pociągnie i wypluwa, i tak co kilka sekund, więc jak po 3,4 razach nie przyssa się na dłużej to zamykam bar mleczny;)
a budzi się w nocy i płacze albo marudzi?
 
reklama
Madzik Moja Anula rzadko wypluwała pierś. Nawet jak się mleczko kończyło to ona zawsze ją ssała:-) Czasami jak mleko już się kończy to zaczyna się bawić samą piersią, czasem nawet gryzie:sorry2: Małą karmię już tylko ok. 3 razy na dobę, reszta mm i słoiczki. Niestety smoczek Ania odrzuciła (próbowałam z kilku firm i niestety brak akceptacji:dry:)

magdzior bigos?:-) Niezła jesteś:-D:-D:-D
 
Do góry