ancia nie doradze jak dokladnie ubrac bo nie wiem jaka u was jest pogoda.
Ale spokojnie- jesli ubierzesz malutkiemu jedna warstwe wiecej niz sobie , jemu nie bedzie zimno napewno- jesli bedziesz miala mimo to watpliwosci to sprawdz czy karczek nie jest zimny, jesli jest cieply to znaczy ,ze jesdt dobrze.Nie patrz na raczki i nozki bo male dzieci czesto maja zimne i nie znaczy to ze jest im zimno.
Pamietaj,ze gorsze jest przegrzanie.
U nas ostatnio bylo w miare cieplo. Max byl ubrany w bodziaka, krotki rekaw i krotka koszulke, ew. cienka koszulke z dlugim i cienkie spodenki. Byl boso.
Na sloneczko zakladalam mu cieniutka czapeczke,a przy sobie mam zawsze cienki kocyk w razie gdybysmy przebywali w przeciagach (a maly nie byl by w gondoli)
W domu lezy w bodziaku (czasem zakladam jeszcze spiocha,ale ostatnio sam bodziak wystarcza)
I nie przejmuj sie, z czasem dojdziesz w czym najlepiej twojemu maluszkowi
