reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzieci urodzone w 33/34 tygodniu ciąży

Moja siostra urodzila sie w 28tyg.i wazyla niecale 1400. A teraz kawal kobietki nastolatki juz ;) oszczedzaj sie , dbaj i bedzie dobrze. Kazdy dzien na wage zlota.
Dzięki za odpowiedź. Łał no to bardzo ładnie ważyła jak na takie tygodnie :) staram sie ale mając 2 latka w domu i nikogo do pomocy to nie takie łatwe... Na szczęście rozumie że mama musi odpoczywać i leży razem ze mną :)
 
reklama
Taka niska waga była dla mnie szokiem... Moja siostra zdecydowanie mniejszych gabarytów urodziła dwoje dzieci kolo 4 kg. Moja mama zarówno mnie jak i dwójkę mojego rodzeństwa tez po cztery kilo. Ogólnie w mojej rodzinie wszyscy łącznie z kobietami są duzi i do małych kruszynek się nie zaliczają... Od strony mojego męża jest inaczej mąż urodził się trzy kilo jego siostra 2800 a mała przez pierwsze miesiące była małym wykapanym tatusiem... obecnie cala ja... wiem ze to nie kwestia wagi tylko zdrowia... ale mam wielkie obawy przed kolejną ciąża... bo co będzie jak urodzi się jeszcze mniejsze mimo idealnej ciąży...
Moja siostra cioteczna w 20 tyg dostała skurcze szyjka się skróciła przelezala plackiem do 35 tyg w domu a tu nagła brzuch się podniósł i nic nie zwiastuje przyspieszone go porodu a miała zakładany jakiś krążek na podtrzymanie brzucha... ciąża cały czas była zagrożona teraz ostatnie tygodnie póki co ok wiec wszystko może się zdarzyć trzeba być dobrej myśli...
 
Taka niska waga była dla mnie szokiem... Moja siostra zdecydowanie mniejszych gabarytów urodziła dwoje dzieci kolo 4 kg. Moja mama zarówno mnie jak i dwójkę mojego rodzeństwa tez po cztery kilo. Ogólnie w mojej rodzinie wszyscy łącznie z kobietami są duzi i do małych kruszynek się nie zaliczają... Od strony mojego męża jest inaczej mąż urodził się trzy kilo jego siostra 2800 a mała przez pierwsze miesiące była małym wykapanym tatusiem... obecnie cala ja... wiem ze to nie kwestia wagi tylko zdrowia... ale mam wielkie obawy przed kolejną ciąża... bo co będzie jak urodzi się jeszcze mniejsze mimo idealnej ciąży...
Moja siostra cioteczna w 20 tyg dostała skurcze szyjka się skróciła przelezala plackiem do 35 tyg w domu a tu nagła brzuch się podniósł i nic nie zwiastuje przyspieszone go porodu a miała zakładany jakiś krążek na podtrzymanie brzucha... ciąża cały czas była zagrożona teraz ostatnie tygodnie póki co ok wiec wszystko może się zdarzyć trzeba być dobrej myśli...
Nie martw sie będzie dobrze, najwyraźniej mała ma geny twojego męża dlatego jest małej wagi. Z tego co zaóważyłam dzieci drobniejsze często szybciej sie rozwijają niż te większe. Jeżrli nie ma żadnych problemów rozwojowych nie musisz sie bać kolejnej ciąży waga to nie wszystko :) co do mnie mi już brzuch opadł na doł widać wyrażne odcięcie brzucha między biodrami może dlatego mam tylko leki... Ciąża też od początku zagrożona ale nie było źle. Najważniejsze żeby maleństwo sie dobrze rozwijało. Szczerze mnie waga mojego syna przeraziła że aż tak duży a ja nie za dużych rozmiarów ale podobno to zależy też od łożyska.
 
U tej mojej siostry brzuch byl od czwartego miesiąca tak nisko hak nigdy u mnie a miesiąc przed porodem podniósł się zupełnie do góry... głowa do góry...
 
Brzuch mam nisko od poczatku więc tym sie nie przejmuje bo dziecko jest ułożone bliżej kręgosłupa przez co jest mniejszy. Bardziej przerażają mnie skurcze czy kłócie na szyjce nie wiem jak to określić dokładnie
 
Ja miałam też brzuch nisko. Skurcze od 25 tygodnia, ale młody już mi napieral konkretnie, czułam jak by chciał wyjść jak wstawalam
 
A co do wagi to faktycznie geny. Moje dzieci z tych dużych bo córka w terminie 3770 urodzila się dzień po terminie 57 długa a synek 35 tydzień 3090 52 długi wvterminie mi gin go liczyla na 4.5 kg i pewnie tak by miał. Ja dużo przytylam w obu ciazach w pierwszej 24 kg w drugiej 25 nie chce myśleć ile bym miała do 40 tygodnia☺
 
U mnie tez dosc wczesnie sie zaczely przez co luteina dopochwowo 100 byla raz dziennie teraz 2 no i nospa co 8 godzin plus magnez 3 razy dziennie po 2 tabletki. Tez mam takie wrazenie jak wstaje jak bym zaraz miala rodzic jak by mala sie juz nie miescila choc wazy dopiero 2 kg brzuch mam strasznie napiety jak wstaje. Po bokach i w okolicy pepka widac sala siatke zyl...
 
Ja w pierwszej 19 kg maly 2 tygodnie po terminie na wywolywaniu (koszmar)... 3650 i 56 cm a teraz jakies 13 kg mam na plusie a mala jak na razie 2 kg tylko ze mamy 33 tydzien i 0 dni dzisiaj
 
reklama
U mnie tez dosc wczesnie sie zaczely przez co luteina dopochwowo 100 byla raz dziennie teraz 2 no i nospa co 8 godzin plus magnez 3 razy dziennie po 2 tabletki. Tez mam takie wrazenie jak wstaje jak bym zaraz miala rodzic jak by mala sie juz nie miescila choc wazy dopiero 2 kg brzuch mam strasznie napiety jak wstaje. Po bokach i w okolicy pepka widac sala siatke zyl...
Też miałam luteine 2 razy. Najpierw na początku ciąży długo krwawilam z powodu krwiaka, w jednej i w drugiej. A potem właśnie w 25 tygodniu przeszłam nieżyt zoladkowo jelitowy gdzie odwodniona trafilam do szpitala i zaczęły się skurcze
 
Do góry