reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzieci z czerwca 2004

juz własnie nie moge sie doczekac - USG mam na wizycie 29 października i bardzo mi spieszno bo troszkę sie niepokoje brakiem jakichkolwiek ruchów Motylka:-(wczoraj miałam takiego doła że słuchalam stetoskopem po brzuchu(i nic) i ryczałam jak bóbr z najgorszymi myslami w łepetynce:-(ale mam nadzieję że nicpoń odwrócił sie przodem do mojego kregosłupa i tam naparza dalego go nie czuję bo mionął juz mieisac od pierwszych ruchów wiec wiem że mam czego wypatrywac:sorry:
 
reklama
Chciałam napisać o mojej małej mądrali.
Tata ma zwyczaj czasami pisać na lustrze.
Liw pomazała ściane kredką i na nią krzycze a to na to: "mama ja tu napisałam kocham cie". No i mnie rozbroiła:-D
 
Niekat już wkrótce pójdziesz na usg i napewno się uspokoisz bo wszystko będzie ok.
Scarlet hahaha, niezła odpowiedź na pomazanie ścian kredkami
 
hahahaha mała cwaniara:tak::-D;-)moja sie codziennie dopomina o jajko niespodzianke a jak jej móie ze nie kupiłam to ona: nie martw sie jutro mi kupisz,tylko nie zapomnij!
 
jak rano wychodzimy do pracy, mąz znosi półspiaca dziecinę na dół do moich rodziców - dzis Oli upomniała sie o dwie Myszki Miki z jajka niespodzianki disneya i ja je przyniosłam razem z reszta miniaturek a Oli: mamusiu a wiesz, to sa ich przyjaciele:laugh2:
co dziennie cos takieog powie że zamieram bo jej słownik z każdym dniem jest coraz bogatszy a dobór okresleń do sytuacji ma wprost genialny:tak:
dzis nie zapomniałam jej kupic jajka niespodzianki;-)
 
Cierpliwości mi brakuje. Liw zadaje 100 pytań na minute: a po co, a co to, dlaczego tak, czemu tak? Non stop o coś pyta, albo sama opowiada, albo śpiewa. Nieustannie gada, chwili spokoju nie ma.

Wczorajsza sytuacja: Liw wzieła się pod boki i z miną nieznoszącą sprzeciwu mówi: "mama jak ty będziesz na mnie krzyczała, to ja na ciebie nakrzycze i pójdziesz do pokoju za kare i wszystko sobie przemyślisz":-D
 
reklama
Scarlet kurcze, chocbym słyszała moje Maciunia, to jest też takie sprytne stworzenie że czasami brak mi słów na jego komentarze, ostatnio powiedzial mojej teściowej że ją zaaresztuje, bo zabiła swojego męża, on widział jak go popchnęła a on spadł ze schodów, Ło matko myślałam że zjade, nie wiem skąd on taki tekst wytrzasnął ale muszę bardziej uważać na co patrzy moje dziecko jak leci TV, czasami wyjdzie sie z pokoju a tam akurat moze cos w wiadomościach albo jakimś głupim serialu takiego gadają a on już zakodował...hehehe
A do przedszkola jeszcze nie chodzi bo trochę się boję, jest małym niejadkiem, boję się poza tym chorób które na pewno sie pojawią notorycznie jak będzie tam chodził a on ma niedowagę jak na swój wiek, więc trochę się boję..może jestem przewrażliwiona ale takie już są mamy...a w szczególności mamy wcześniaków...oczywiscie nie chcę go ograniczać bo wiem, że dziecko w przedszkolu na pewno dostaje nowe, fantastyczne bodźce i możliwośc wielokierunkowego rozwoju...zobacze moze jak skończy 4 latka :-):-)
w następnym poście wstawie pare
naszych fotek
 
Do góry