reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzieciaczki urodzone z naczyniakami...

reklama
Kina wejdż na naczyniaki.pl i zadaj to pytanie na tym forum.Możesz też zamieścic zdjęcie,tam odpowie Ci doktor Wyrzykowski ekspert od naczyniaków.Jeśli krwawi to jest stan zapalny i trzeba smarować czymś,tam się wszystkiego dowiesz.
 
Pycha: Powiedz mi jak potoczyły się losy u ciebie z naczyniakiem? Moja lala urodziła się we wrześniu i ma naczyniaka, jest wypukły a skóra wokół jest sina i spuchnięta. Martwię się.
 
Mam doświadczenie z naczyniakiem u córki:tak: i podzielę się nim z Wami.
Na pewno zależy dużo od rodzaju, wyglądu itp. Moja córka miała naczyniaka od urodzenia, wysoko na udzie, rósł razem z nią, był intensywnie czerwony i wypukły. Panikowałam bardzo, biegałam po lekarzach, chcieli mrozić i robić inne cuda. Natomiast jeden bardzo doświadczony lekarz powiedział, aby nic nie robić, przeczekać, do 3-4 roku życia powinien się wchłonąć sam. Nie wystawiać na słońce i chronić przed urazami. Naczyniak zaczął blednąć faktycznie mniej więcej, jak mała miała 4 lata, zupełnie zniknął, gdy skończyła lat 6. Dziś ma lat 11 i ani śladu po intruzie.

Pozdrawiam
 
Mój Kordian ma dokładnie w tym samym miejscu naczyniaczka co Maja. jest wypukły. Dostałam nawet skierowanie do chirurga, ale ostatnio zaczął trochę blednąć i pediatra powiedział, że zaczyna się wchłaniać. Nie mogę się doczekać, bo bardzo mnie denerwuje ta kropka. Boje się, że mały sobie ją zadrapie
kordian8za.jpg
Witam:) moja córcia ma identycznego naczyniaka na czole jest taki sam córka ma 2 miesiące lekarze mówią że do roczku się wchłonie mam taką nadzieję bo boję się że mała sobie go rozdrapie.
 
reklama
U nas są dwa naczyniaki ale płaskie, więc ich wcale nie widać.. tylko jak mały płacze. jeden na powiece a drugi na karku ;) Ale powiem Wam że synek kuzyna miał dwa jeden na główce i drugi na rączce - takie same jak pokazujecie ;) Ten na główce do roku się wchłoną, a na rączce (mały ma 4 lata) pięknie znika ;) Oczywiście musieli mu na rączce bandażować żeby sobie tego nie rozdrapał ;)
 
reklama
Do góry