Malinka2626
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2023
- Postów
- 181
Cześć wszystkim
Mam dość nietypowe pytanie. Czy którys z waszych z ginekologow mial wątpliwości co do obrazu USG ? Bo mój miał a propo zarodka , w obrazie USG była struktura łudząco podobna do zarodka. Wymierzył mi wtedy "zarodek" na 4mm a pęcherzyk ciążowy na 22mm.
Było to dość wcześnie bo wtedy wg wymiarow był to 6t0d a wg miesiączki 5t5d. Nie było wtedy widać pęcherzyka żółtkowego
Byłam tydz później u innego i potwierdził że wcale nie dziwi się że tamten lekarz miał wątpliwości ale tym razem na obrazie USG był zarodek z serduszkiem bijącym 115uderzen/min ,mierzył 4.1mm i był widoczny pęcherzyk zoltkowy więc jakby wszytko ok , ciąza jakby młodsza o tydz.wyszla na tym badaniu. A to dlatego że pokazałam USG monitoringu owu. I z tego ginekolog u której byłam wyliczyła mi "od nowa" wiek ciąży. Wg tego było w normie wszytko ale kazała przyjść za 2 tyg upewnić się czy wszytko się rozwija w prawidłowym tempie. Czy ktoras miała podobny przypadek? Dodam że mam pcos od dawna ,bardzo nieregularne miesiączki więc domyślam się że to też mogło mieć wpływ na pewne rzeczy. Zostałam okrzyknięta specyficznym przypadkiem ale żebym narazie się nie zamartwiała na zapas.
Mam dość nietypowe pytanie. Czy którys z waszych z ginekologow mial wątpliwości co do obrazu USG ? Bo mój miał a propo zarodka , w obrazie USG była struktura łudząco podobna do zarodka. Wymierzył mi wtedy "zarodek" na 4mm a pęcherzyk ciążowy na 22mm.
Było to dość wcześnie bo wtedy wg wymiarow był to 6t0d a wg miesiączki 5t5d. Nie było wtedy widać pęcherzyka żółtkowego
Byłam tydz później u innego i potwierdził że wcale nie dziwi się że tamten lekarz miał wątpliwości ale tym razem na obrazie USG był zarodek z serduszkiem bijącym 115uderzen/min ,mierzył 4.1mm i był widoczny pęcherzyk zoltkowy więc jakby wszytko ok , ciąza jakby młodsza o tydz.wyszla na tym badaniu. A to dlatego że pokazałam USG monitoringu owu. I z tego ginekolog u której byłam wyliczyła mi "od nowa" wiek ciąży. Wg tego było w normie wszytko ale kazała przyjść za 2 tyg upewnić się czy wszytko się rozwija w prawidłowym tempie. Czy ktoras miała podobny przypadek? Dodam że mam pcos od dawna ,bardzo nieregularne miesiączki więc domyślam się że to też mogło mieć wpływ na pewne rzeczy. Zostałam okrzyknięta specyficznym przypadkiem ale żebym narazie się nie zamartwiała na zapas.
