reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Eksmisja z mieszkania po rozwodzie

ivka76

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Sierpień 2005
Postów
3 775
Miasto
Wrocław ul. Poleska
Witam,
proszę o informacje w mojej sprawie - otóż jestem po rozwodzie bez orzekania o winie, mam 5-letniego syna, do którego jego ojciec ma pełnię praw rodzicielskich i nieograniczone kontakty (w praktyce widzą się 2 razy w tyg.), władza rodzicielska jest w pełni po mojej stronie.

Oboje z synem mieszkamy w mieszkaniu byłego męża, które jest jego wyłączną własnością (kupione przez ex przez ślubem, za gotówkę), jesteśmy tutaj zameldowani na stałe, ja płacę czynsz oraz rachunki za wszelkie media.

Podczas rozprawy rozwodowej ex orzekł, iż możemy tutaj zostać pod warunkiem ponoszenia wszelkich kosztów. Teraz stwierdza, że będzie wnosił pozew o eksmisję - tzn. chce się pozbyć stąd mnie, dziecko może zostać. Dodam, że ex wynajmuje mieszkanie z kobietą, z którą mnie zdradzał kilka lat oraz z jej 8-letnią córką. Ja mieszkam tylko z synem, spotykam się z kimś, ale razem nie mieszkamy.

Jakie mamy z synem prawa? Czego możemy się spodziewać w związku z tą sytuacją? Dodam, że w żaden sposób nie utrudniam ex kontaktu z dzieckiem, często ex przebywa ze mną i z synem np. podczas posiłków. Kontakty między nami również są zupełnie zwyczajne i spokojne. Na co w takim razie powinnam zwrócić uwagę? Jak się przygotować do ewentualnego procesu o eksmisję?

Bardzo proszę o pomoc.
Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
 
reklama
proszę o informacje w mojej sprawie - otóż jestem po rozwodzie bez orzekania o winie, mam 5-letniego syna, do którego jego ojciec ma pełnię praw rodzicielskich i nieograniczone kontakty (w praktyce widzą się 2 razy w tyg.), władza rodzicielska jest w pełni po mojej stronie.
Niemożliwe. To kto sprawuje władze rodzicielską nad małoletnim - Pani czy oboje?

Podczas rozprawy rozwodowej ex orzekł, iż możemy tutaj zostać pod warunkiem ponoszenia wszelkich kosztów.
Czy zawarto to w wyroku?
 
Władza rodzicielska - cytat wprost z wyroku "wykonywanie władzy rodzicielskiej (...) powierza powódce, ograniczając władzę rodzicielską pozwanego do ogólnego wglądu w wychowanie małoletniego współdecydowanie o istotnych sprawach dziecka takich jak leczenie, zmiana miejsca zamieszkania, kierunek i zakres wykształcenia; nie ustala o kontaktach pozwanego z małoletnim synem stron; (...) ustala, że strony nie zajmują wspólnego mieszkania."

W wyroku nie ma ani słowa o możliwości naszego pozostania w mieszkaniu, to jest zapisane tylko w protokole ze sprawy.
 
Ostatnia edycja:
Władza rodzicielska - cytat wprost z wyroku "wykonywanie władzy rodzicielskiej (...) powierza powódce, ograniczając władzę rodzicielską pozwanego do ogólnego wglądu w wychowanie małoletniego współdecydowanie o istotnych sprawach dziecka takich jak leczenie, zmiana miejsca zamieszkania, kierunek i zakres wykształcenia; nie ustala o kontaktach pozwanego z małoletnim synem stron; (...) ustala, że strony nie zajmują wspólnego mieszkania."

W wyroku nie ma ani słowa o możliwości naszego pozostania w mieszkaniu, to jest zapisane tylko w protokole ze sprawy.

No tak, czyli nie jest tak jak Pani pisze w pierwszy poście. Ojciec ma ograniczoną władzę rodzicielską.

Co do ewentualnej eksmisji - właściciel mieszkania moze Pania eksmitować, ale:
1. nie na bruk tylko do innego lokum (lub lokalu socjalnego lub pomieszczenia tymczasowego)
2. eksmisja musi się odbyć na podstawie prawomocnego wyroku sądowego
3, eksmisję prowadzic może tylko komornik

Co do zasady Pani były małżonek nie ma obowiązku zapewniania Pani mieszkania.
 
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.

Pani Ewelino, dla mnie jasne jest, że były małżonek nie ma obowiązku zapewnienia mi lokum, bo niby co go obchodzi gdzie mieszkam ;) Jednak sens mojego pytania jest taki czy może mnie i syna w jakikolwiek sposób usunąć z mieszkania ot tak sobie. On twierdzi, że dziecko może zostać, a ja mam się wynieść, ale dobrze wiemy, że taka opcja nie jest możliwa do realizacji.
 
Ostatnia edycja:
Może Panią eksmitować (jak rozumiem z dzieckiem). Musi wszcząć postepowanie eksmisyjne (złożyć stosowny pozew). Ma prawo tak zrobić bo to jego mieszkanie i nie musi tolerować tego, że mieszka tam obca mu już osoba.
Z pewnoscią nie może zrobić niczego bez postępowania przed sadem.
 
Właśnie o to mi chodziło, tzn. czy najpierw musi odbyć się stosowne postępowanie przed sądem.

Pani Ewelino, a co z Pani doświadczenia wynika? Tzn. czy tego typu pozwy są rozpatrywane pozytywnie, czy sąd przychyla się do eksmisji matki z dzieckiem (oczywiście matka, jako obca osoba dla właściciela mieszkania)? Jaki zazwyczaj jest czas na wyprowadzkę z lokalu?
 
Właśnie o to mi chodziło, tzn. czy najpierw musi odbyć się stosowne postępowanie przed sądem.
Tak, musi.

Pani Ewelino, a co z Pani doświadczenia wynika? Tzn. czy tego typu pozwy są rozpatrywane pozytywnie, czy sąd przychyla się do eksmisji matki z dzieckiem (oczywiście matka, jako obca osoba dla właściciela mieszkania)?
Sąd zwykle orzeka eksmisję.

Jaki zazwyczaj jest czas na wyprowadzkę z lokalu?
Nie ma eksmisji na bruk. Ojciec lub samorząd musi zapewnić lokal zastępczy, ale to moze być marne pomieszczenie ze wspólną łazienką.
 
reklama
reklama
Do góry