reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gdzie rodzić?

Też się przymierzam do Eskulapa, choć jeszcze mam sporo czasu na decyzję.
Gwiazdka widzę, że Ty obeznana w temacie, to napsz proszę co z tymi badniami, których oni dziecim po porodzie nie robią np. przesiewowe słuchu, czy czegoś jeszcze nie robią? I gdzie to potem załatwić? I czy w ogóle mam aktualne dane w tym względzie? A szczepią maleństwo?
 
reklama
Szwagierka miała rodzić w eskulapie, niestety Nikolka zmarła dobę przed terminem na cesarkę. W eskulapie nawet jej nie zbadali, tylko od razu odesłali do wyspiańskiego, tam też miała nieciekawe przejścia, a z kolei ja rodziłam właśnie na Wyspiańskiego i wspominam bardzo dobrze, mała miała wszelakie badania i opiekę "wraziejakbyco" na miejscu, czego w eskulapie niestety nie ma... I godziny odwiedzin są dziwaczne:)
 
Dla mnie wyspiański odpada z jedną sala do porodu rodzinnego, nie wyobrażam sobie rodzić sama bez męża, a na szczęście, że będzie akurat wolna nie chcę liczyć. Wolę znieść niedogodności Eskulapa, bo idealnego miejsca w Bielsku do rodzenia niestety nie ma.
 
Tonya- fakt, jak rodziłam to słyszałam doskonale wrzaski babeczki obok, ba! słychać ją było nawet na korytarzu prowadzącym do sal:) Ale pobyt wspominam miło, pierwszy poród, nie byłam w żadnej szkole rodzenia i panie położne i pielęgniarki zajęły się mną i małą doskonale:) Ale to wszystko bardziej zależy od tego na kogo się trafi chyba... Wiem jedno- nie idźcie do wojewódzkiego! NIe słyszałam ani jednej dobrej opinii o tym miejscu...
 
Ja mam termin na grudzień no i zdecydowałam się na Eskulap.
Czeka mnie jeszcze ta wizyta miesiąc przed...
A jak ona dokładnie wygląda w ogóle chętnie poczytam opinie jak jest teraz?
Czy dalej tak wspaniale? ;)
no i mam kilka pytań
- co trzeba mieć ze sobą do szpitala
- czy dają dziecko od razu
- jak z lewatywa
- co w razie komplikacji z dzieckiem, jak przewożą
 
Ja mam termin na grudzień no i zdecydowałam się na Eskulap.
Czeka mnie jeszcze ta wizyta miesiąc przed...
A jak ona dokładnie wygląda w ogóle chętnie poczytam opinie jak jest teraz?
Czy dalej tak wspaniale? ;)
no i mam kilka pytań
- co trzeba mieć ze sobą do szpitala
- czy dają dziecko od razu
- jak z lewatywa
- co w razie komplikacji z dzieckiem, jak przewożą
Masz CC czy pn? Dużo od tego zależy :)
Lewatywa w escu nie jest wskazana, wierz mi że nikt nie będzie na to zwracał uwagi, ty w sumie też. Dla nich to normalne ze coś tam może się trafić, załatwiają to dyskretnie.
Ja przed 1 CC próbowałam zrobić sobie sama w domu lewatywę ale było to karkołomne.

Czy dają dziecko od razu? Przy pn tak, po CC przywożą ci do pokoju i leży obok ciebie.


W razie komplikacji w escu MAJĄ cały potrzebny sprzęt potrzebny do ratowania życia dziecka. Łącznie z inkubatorami, respiratorami itp przewożą gdy stan dziecka jest stabilny do innego szpitala oczywiście karetką, trwa to kilka minut i zwykle nie wpływa na stan dziecka.

Co trzeba mieć ze sobą?
pampersy dla dziecka ok 20 szt
2 piżamy
2 ręczniki
aktualne badania
ewentualnie chusteczki i wkładki do piersi, podpaski bo to dają ale może braknąć. Ubranka dla dziecka, wodę nic mi więcej do głowy nie przychodzi.

W Escu rodzisz z mężem (o ile chcesz) przy cc mąż obserwuje was przez okienko - może być przy myciu i ubieraniu dziecka.

Na pierwszą dobę po cc zabrano mi dziecko, potem było już przy mnie.

Teraz się płaci w escu 270 zł w tym znieczulenie nie ma dopłat za cc.
 
ja rodziłam na wyspiańskiego. w czasie porodu pękła mi szyjka, miałam krwotok i potem tak dużą anemię że dwa razy przetaczali mi krew. Byłam na oddziale jeszcze 5 dni po porodzie. Do tego miałam zielone wody i ja oraz córeczka która też miała zakażenie przez to dostawałyśmy dożylnie antybiotyk przez 5 dni. Ciąża przebiegała prawidłowo, wszystko było OK no a tak się skończyło. Zastanawiam się co by było gdybym rodziła w eskulapie, czy miałabym ja i dziecko taką opiekę.
Miałam w Escu krwotok za 2 razem - poradzili sobie wyśmienicie ;)
 
reklama
Do góry