reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

hello:-)
juz jestem do waszej dyspozycji:-)madziu ja z rana wzielam sie za okna,potem polezalam z moimi chlopami w lozu a potem to do mamy poszlismy z kwiatkiem,
 
reklama
Katgen ja też już wykąpana:-D nakarmiłam maleństwo i czekam na m jak miłość:-D. Ja miałam ciągle problemy z grzywką-ostatnio u fryzjera w Obrzycach jak obcięłam to musiałam spinką spinać-a mówiłam jej"nie za krótko!!!"
chyba nie rozumiała po polsku:-D

Mam straszną ochotę na pomidory-któraś tak miała??:-D
 
Pomidory, nie....ja miałam w sumie tak raczej normalne ochoty, jak zwykle. Nie było jednej konkretnej rzeczy.
 
moj malz sie kloci ze chce jakis film obejrzec a nie m jak miłosc i co, pokłocilam sie on sobie wlaczył i....spi teraz. ide spac.
;(
 
Natalko ja pamietam ze w pierwszych tygodniach ciazy mialam ochote na czerwona papryke gdzie u mnie teraz jest to nie do pomyslenia,to lecialam jak glupia na rynek po glupia papryke :)a teraz mam jej dosyc:-)u mnie to jakos tak specjalnie zachcianek nie bylo,albo juz nie pamietam:-)
katgen jaki rozmiar sa te huggisy i ile szt ci zostalo i ile chcesz za nie :)
a moj m ma caly tydzien wolny,przynajmniej mam choc troche luz:-)ma kto sie dzieckiem zajac:-)
ale burza byla,nie dlugo ale akurat bylismy z dawidkiem na podworku pod daszkiem,ale jak tam mocniej grzmialo to ucieklam znim do mamy bo mi sie jeszcze dziecko by wystraszylo,
jakis czas temu pisalam wam o sasiadce ktora mi pomogla z dawidkiem dotrzec do lekarza,ta co ma lumpex,kojarzycie?dziewczyny jak ta baba mnie drazni to nie macie pojecia,taka dociekliwa ze hej,pyta sie kiedy chrzciny,wczoraj np spotkalam ja na klatce a ona zdziwona i do mnie a z kim maly zostal?dzis mowi ze slyszala jak maly plakal,i do mojego ze wczoraj z nim spacerowal a pan to chyba urlop ma!!!!ja pierd.........czy ja sie jej pytam o prywatne sprawy,,nie lubie czegos takiego,a najlepsze jest to ze jak sie wszystko dowie to nawet dowidzenia nie powie tylko odchodzi,,,dziwna jakas,
 
reklama
ja razem z m. ogladnelam m jak milosc:-D a teraz uslyszalam, ze mam sie z Wami zegnac bo on ma plany na dzisiejszy wieczor wiec zaraz po kulisach mam byc w wyrku:-D:-D:-D
Nie moge mu odmowic:-D:-D:-D:-D
spadam Laseczki
dobranoc

Marzenka to masz sasiadke:sorry:
 
Do góry