FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
Larvunia opuszków się nie szyje. nasza starsza tez sobie kiedys rozcięła, krew się lała 3 dni, ale nikt nie chciał jej zszyc. my rivanolem wlasnie okładaliśy i zakładalismy skarpetke na bandaż. i się zrosło. ucałuj łajcik 