reklama
a coz cie tak smieszy ??

prosze mi tu bez zadnych podtekstow




poszlam odcedzic ziemniaki i nie musialam

same sie odcedzily otoz woda sie wygotowala i przypalily mi sie kurka mac...

moze je odratuje hehe gorzej z garnkiem wrr...nasmrodzilo sie ze tez nic nie czulam w pokoju hehe..

Ostatnia edycja:
Patix
Początkująca w BB
madziarena u mnie na odparzenia najlepiej sprawdziala sie.... mąka ziemniaczana
po tych wszystkich kremach, maściach itd. które niewiele pomagały, moja mama poleciła mi skrobie. naprawde pomogla!! teraz używam codziennie pudru ale jak widze ze malej coś sie zaczyna to sypie skrobie i po wszystkim ;-)
owca a ty sie nie wybierasz do dentysty??? ;-)

owca a ty sie nie wybierasz do dentysty??? ;-)
C
ciasteczko
Gość
ezoja to pewnie na tegel jedzie twoj, a masz dla dzieciakow paszporty albo dowody? bo inaczej nie mozesz ich zabrac
a co to za ciasto robilas a raczej twoj m?
owca ty łasuchu
ale za mna tez chodzi słodkie
wspolczuje zeba
madziarena to przytyłas w normie ja w drugiej 7 kg jak kurczak wyścigowy
ale musisz miec tez prezdyspozyjce ze tak chudniesz

a co to za ciasto robilas a raczej twoj m?
owca ty łasuchu



madziarena to przytyłas w normie ja w drugiej 7 kg jak kurczak wyścigowy

Ostatnio edytowane przez moderatora:
madziarena
Mamusia Amelki
ciacho z Amelka 7 kg zrzucałam przez 3 lata i nie dałam rady dopiero orbitrek pomógł, ale teraz jak mam tyć jak prawie nic nie jem ... wiecznie chodzę głodna ...
C
ciasteczko
Gość
madziarena czyli sie głodzisz jak non stop glodna chodzisz, jak wiem ze trzeba uwazac co sie jada ze wzgledu na mala ale bez przesady, sorry nie popieram takich metod

Prądu u nas godzinę nie było, co za żenada!
I teraz też znika co jakiś czas...
Odnaleźć się nie mogłam hahahaha, dziwnie tak przy świeczkach
Ale nie ma to tamto, grę planszową odkurzyłam z dzieciakami i o dziwo z mężem pograliśmy
Mało brakowało a mężu by nie pojechał, brat pisał że nie wiadomo czy przylecą, bo ta nawałnica jest i gadają że nie ma odlotów.. ale jednak lecą. Właśnie mój wyjechał....
Ciacho a karpatka Owca dobre było
I teraz też znika co jakiś czas...
Odnaleźć się nie mogłam hahahaha, dziwnie tak przy świeczkach
Ale nie ma to tamto, grę planszową odkurzyłam z dzieciakami i o dziwo z mężem pograliśmy
Mało brakowało a mężu by nie pojechał, brat pisał że nie wiadomo czy przylecą, bo ta nawałnica jest i gadają że nie ma odlotów.. ale jednak lecą. Właśnie mój wyjechał....
Ciacho a karpatka Owca dobre było
Ostatnia edycja:
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
hejo
o karpatki wieki nie robilam
madziarena ja mialam kilka dni takie ze glodna chodzilam ale normalnie jadlam..u mnie teraz 5 posilkow i juz glodna nie chodze...ja nawet kabanosy jem i nic malej nie dolega..uwazam ze mozna jesc wszystko ale umiarkowanie..ja jutro pizze bede robic na obiad
a jak nie zjem i wyjde glodna to nie mam sil spacerowac a juz nie wspomne o wejsciu na 3 pietro z mala na rekach i zakupami.takze sile trzeba miec.
u mnie tez wialo strasznie wieczorem swiatlo znikalo chwilami...dawid zasnal nam juz po 18 a mloda o 19.30 takze wieczor dla nas
oczywiscie zasnelam
mi tez niepasuje parowka w ciescie nalesnikowym...czy francuskim...a jak robie krokiety to tylko piers ser zolty i warzywa na patelni packa sie z tego robi zawijam jak krokiety i nam bardzo smakuje;-)a maz moglby jesc na okraglo:-)
madziarena jak masz ochote na slodkie to jablecznik spokojnie mozesz ja racuchy tez jem a ostatnio te ciasteczka biedronkowe ala pieguski tam czekolada i nic nie bylo..dla mnie teraz to nawet jogurt waniliowy jest slodki
albo banan
drozdzowki normalnie jem
co dzis w planach!!ugotuje rosol kopytka mam jeszcze z wczoraj dokupie kielbaske surowke i bedzie obiad dla moich chlopakow,pranko powiesze i dzis ladnie takz eok 10 smigamy na spacer a pozniej z dawidkiem do biblioteki ksiazki wymienic.
milego wtorku
o karpatki wieki nie robilam

madziarena ja mialam kilka dni takie ze glodna chodzilam ale normalnie jadlam..u mnie teraz 5 posilkow i juz glodna nie chodze...ja nawet kabanosy jem i nic malej nie dolega..uwazam ze mozna jesc wszystko ale umiarkowanie..ja jutro pizze bede robic na obiad

a jak nie zjem i wyjde glodna to nie mam sil spacerowac a juz nie wspomne o wejsciu na 3 pietro z mala na rekach i zakupami.takze sile trzeba miec.
u mnie tez wialo strasznie wieczorem swiatlo znikalo chwilami...dawid zasnal nam juz po 18 a mloda o 19.30 takze wieczor dla nas


mi tez niepasuje parowka w ciescie nalesnikowym...czy francuskim...a jak robie krokiety to tylko piers ser zolty i warzywa na patelni packa sie z tego robi zawijam jak krokiety i nam bardzo smakuje;-)a maz moglby jesc na okraglo:-)
madziarena jak masz ochote na slodkie to jablecznik spokojnie mozesz ja racuchy tez jem a ostatnio te ciasteczka biedronkowe ala pieguski tam czekolada i nic nie bylo..dla mnie teraz to nawet jogurt waniliowy jest slodki


co dzis w planach!!ugotuje rosol kopytka mam jeszcze z wczoraj dokupie kielbaske surowke i bedzie obiad dla moich chlopakow,pranko powiesze i dzis ladnie takz eok 10 smigamy na spacer a pozniej z dawidkiem do biblioteki ksiazki wymienic.
milego wtorku
C
ciasteczko
Gość
dzien dobry
marzenka i fajnie ze masz takie zdrowe podejscie do jedzenia:-) ja wczoraj zrobiłąm obiad ale dziewczyny nawet nie rusyzly wiec bedzie na dzisiaj i mam z glowy
u mnie tez wialo az mi kwiaty na balkonie wywrocilo ale za to bylo 19 stop istne cudo w pazdzerniku i to na koncówce:-)
wstawać spiochy
marzenka i fajnie ze masz takie zdrowe podejscie do jedzenia:-) ja wczoraj zrobiłąm obiad ale dziewczyny nawet nie rusyzly wiec bedzie na dzisiaj i mam z glowy

wstawać spiochy

reklama
nie śpię nie..
Nie spałam do 2.00 masakra takie wyczekiwanie najgorsze jest.
Mój z przygodami wczoraj jechał po tego mojego brata. Komóra mu padła nie podładował bo prądu nie było u nas, nawigacja nawala mu i pod samym lotniskiem błądził. Ale udało się i o 2 w domu już był. Ale stracha miałam przez chwilę.
Idę do wanny na relaks

Nie spałam do 2.00 masakra takie wyczekiwanie najgorsze jest.
Mój z przygodami wczoraj jechał po tego mojego brata. Komóra mu padła nie podładował bo prądu nie było u nas, nawigacja nawala mu i pod samym lotniskiem błądził. Ale udało się i o 2 w domu już był. Ale stracha miałam przez chwilę.
Idę do wanny na relaks



Podziel się: