reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

hejka

mnie nogi bolą masakra, na pogodę odczuwam

U nas biegunki już prawie koniec. Pr zdrówka dla was, a u was co panuje bo z tego co pamiętam to rumień chyba. No i nie źle pracujesz 10 godzin.
Aga- ja mam też mały odstęp między dzieciakami, 1,5 roku, dasz radę wszystko jest do opanowania. Trzymam kciuki a poród.

Ogólnie to trzymam kciuki za wizyty naszych ciężarnych i też mnie ciekawi co z JADZKĄ/
 
reklama
hej laski ja ma teraz czas tylko wieczorami jak zladuje w chalupie
marzenka, pr moj etap na dzien dziesiejszy to zostalo do robieni:caly przedpokoj do lekkiego rownania, podloga nowa. pozniej cos na sciany dam i szafa na koncu pod wymiar, lazienek i wc tez rownanie scian i kafle, pomalowanie czyli trzeba liczyc ze z 2 tyg zejdzie bo kafle za tydzien dopiero maja byc

chorowitka zycze zdrowka:-)
 
Aga witaj kochana, daawno Cię tu nie było, pokaż jak Lenka się zmieniła :-) Nie martw się porodem, będzie dobrze! trzymam kciuki i gratulacje!
Kroma ja też odczuwam bóle nóg przy zmianie pogody , trochę dziwne w tym wieku:baffled:
Future mnie też dziś łeb boli , niech już przyjdzie wiosna.
megi na pewno torcik wyjdzie pyszny, od serca to inaczej być nie może.
PR dzięki za gratki, to tylko ..a może aż staż. Szkoda mi Ciebie, że musisz tyle pracować.
Marzenko fajnie, że widziałaś juniora :)) szybko zleci.. ciekawe czy będzie dziewczynka :-p
Owieczka a jak tam u Ciebie z pracą, jesteś zadowolona?
 
Future,Aniolek i Kroma dzieki kochane ;-)

Future imie wybralismy Kubus , Aniolek widze ze tez masz Kubusia ;-).
Dokladnie bedzie miedzy nimi 23miesiace, a powiedz czy Hesia byla bardzo zazdrosna? Boje sie troche czy Lenka nie poczuje sie odrzucona.
A jak Gucio sie chowa? Ucalauj swoje pociechy odemnie!!!

Aniolek ty rowniez Kubusia usciskaj i ucaluj :-*:-*

Niedlugi dodam moja panne...juz taka duza...teraz aktualnie chorobsko nas dopadlo i Lencia na antybiotyku...czekam tylko az wyzdrowieje zeby maly sie nie zarazil....(ciaze mialam troche problemowa bo i na poczatku i pod koniec bylam na podtrzymaniu) niedawni odstawilam Fenoterol wiec lekarka mowila ze w kazdej chwili moze sie rozkrecic...a ja go trzymam ile dam rade zeby byl jak najwiekszy i zdrowy ;-);-);-);-)
 
Hej ho :)
Co tam słychać od rana ??
Kubusie to fajne chłopaki :)) gdyby u mnie w rodzinie ich duzo nie było na pewno chłopiec byłby Kubus :)
Gdzie ta Jadźka się podziewa ?
Kroma zdrówka dla chorowitków :)
Buziaki dla Was uciekam pracowac bo dzis o 14 musze sie zerwac z pracy :) bye !
 
Aga no na początku było cudownie, jak tylko wróciliśmy ze szpitala, to Helenka powiedziała : ooooo dzidzia :-D:-D:-D
pozniej niestety znów wylądowaliśmy w szpitalu, bo Gucia zarazili mi w gorzowie gronkowcem, no i leżeliśmy jeszcze 12 dni. i podczas ciąży też leżałam trochę w szpitalu i to się niestety odbiło na Hesi. liczył się tylko tata, nie chciąła przyjsc do mnie na rece, nie chciała, zebym ją karmiła...ech dużo tego bylo. ale już wszystko wraca do normy. i tak tatuś najważniejszy, az sioę trzęsie za nim ale teraz ja z nią jestem cały dzien, a on w pracy, wiec jest nieżle. przynajmniej mnie nie bije tak jak na początku.

pozniej zaczął się bunt dwulatka. Krzyki jak nie pozwalałam czegoś robić, rzucanie w Gucia zabawkami, wbijanie kredek w głowę ;) ale tp wszystko jest do przejscia. ja byłam twarda i elegancko jak coś zrobiła to odstawiana była do pokoju. teraz już sama idzie jak tylko pokazę ręką :happy: twardym cza być, a nie mientkim :-D

teraz Helenka jest kochaną siostrą, tuli i całuje Gutka, robi mu kosi kosi, czyta mu bajki (ale tylko te co ona chce haha, ostatnio katalog z avonu, ale twardo opowiadała) a on się smieje w głos do niej.
jak płacze to robi mu buju buju albo daje smoka, a jak się obudzi a ja nie słysze, to leci i woła guciu guciu...
jest pomocna, ale uparta.
no i niestety zajęło nam to jakies 5 miesięcy.
jestem teraz z niej bardzo dumna iz Gucia, i czekam tylko aż się zaczną razem bawić, bo narazie to ona się kładzie na niego i to jest najlepsza zabawa.
no i nie przestaje myslec o tym kiedy następny bunt.
no ale wycwaniłam się też. jesli jej nie wolno bić Gutka, to jESLI gutek ją kopnie (niechcący, jak sobie wierzga) to mowię wtedy stnowczo,t ak zeby helenka słyszała: Guciu nie wolno kopać helenki...żeby ona miała poczucie, że on też ma zakazy ;)
i duzo takich rzeczy jest, które trzeba godzić. jak jeden je z butli, i nagle drugi jest umierający z głodu i chce w tej chwili właśnie budyń. albo jeden się obrobi po pachu, a drugi miesza ręką w pełnym nocniku...
no fajnie jest...zobaczysz ;)


no ja się też martwie o jadzke.

Gutek śpi, Hesia biega, mama pije kawe loozik ;)

chyba jakis obiad cza sklecic. ale mi się nie chce.
 
hej
a ja sie dowiedzialam wczoraj ze jesli bym wziela chorobowe od tego dnia co wzielam przepustke to bym nie musiala odrabiac szlag:angry: no ale coz skad ja moglam wiedziec. JUz wyszlam na prosta...
 
czesc
ja sie wczoraj zle czulam dzis od rana tez,,pospalam zjadlam 2 pomarancze i juz lepiej,,ciekawe na jak dlugo:baffled:
future to przeboje masz..ciekawe jak bedzie u mnie dawid bedzie mial 4,5 roku ja mysle ze bedzie kochany najbardziej boje sie ze bedzie krzyczal piszczal jak teraz i dzidzie bedzie budzil.....nie moge go za zadne skarby tego odluczyc a w przedszkolu tak pani mi go chwali:tak:
pr a jak bylo u ciebie z amelka jak reagowala?

jadzka sie udziela na wrzesniowkach wiec chyba raczej wszystko ok
 
reklama
Moja Amelka- leciala na kazde stekniecie i koniecznie musila pomagac mi kompac;] i myc siusiaka;] wiedziala ze nie mozna krzyczec i bic braciszka ja jednka dla przezornosci nawet jak szlam do kibelka to kazalam jej isc ze mna przez pierwsze 2 miesiace;p
Byla troche zazdrosna tym ze sie pojawil ale po miesicu 2 jej przeszlo i w sumie zainteresowanie bratem tez;] do momentu gdy stal sie bardziej komunikatywny ;p
 
Do góry