reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

owca tak maja tylko jedna corke;-)
ja tez ogarnelam chatke teraz odpoczywam a pozniej mykne do warzywniaka po warzywka,salatke sobie zrobie na obiad;-)
ciekawe kiedy u mnie bedzie wiadomo;-)ja dawida tez sie boje puszczac nawet jak go na chwile nie widze to sie juz denerwuje!!pomimo tego ze zna teren to i tak trzeba byc uwaznym,
 
reklama
Hej.

Widzę u Was cały czas coś, u Nas tak samo. Korzystam z wolnego bo w przyszłym tyg w piątek będę już siedziała w gabinecie kosmetycznym i nie wiem co będę robiła :-p we wtorek koniec kursu, coś kombinują z jakimś plackiem żeby zrobić na zakończenie, w ogóle to tak Nam szkoda że już koniec się zbliża bo na maxa zajebista grupa jest, wesoło, jak trzeba to poważnie - oj będzie Nam Nas siebie nawzajem brakować, no ale cóż taka kolej rzeczy, może jeszcze kiedyś się spotkamy, wątpię że uda się to w całym składzie, ale z większością na bank utrzymywać kontakt będę itp. :tak:

Tak poza tym dzieci nadal zasmarkane, Wojtek troszkę kaszle, już dość mam tej zimy!
Mąż śpi po nocce, dzieci łobuzują :angry: już czasami normalnie mam dość, ale daję radę.

Miłego dnia ;-):tak:
 
Puszczam same, ale ja mam widok na nie z okna i poza ogrodzenie nie wyjdą, chociaż mam długą działkę to i tak nie idą dalej.

A Ola chodzi ale nie codziennie do przedszkola, jak ktos z nas jedzie do miasta, czyli tak 2-3 razy w tygodniu.
 
kroma i super jak jest mozliwosc to puszczaj dzieciaki:tak: a co do dojezdzania jezeli ktos na wlasne zyczenie mieszka poza miastem i blisko czy dalej to nie ma co marudzic, sam wybral
yola a ty gdzie? aniolek jak tam staz dalej kociol?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
cos tu ostatnio cisza nastala;-)
u nas kolezanka byla dzieciaki sie pobawily i dzien zlecial
megi jak ci tort wyszedl?
lece czytac bajeczki do spania;-)
 
Hej ho
ciasteczko dziękuję, że pytasz. W pracy mnóstwo roboty, ale to dobrze, czas szybko leci, teraz czas tych pitów więc tego się nie przerobi. Dziś na zebraniu pracowników kierowniczka podobno powiedziała, że wyróżniam się na tle innych, że dużo robię.. cieszę się i bardzo mnie to zmotywowało, choć nie usłyszałam tego na własne uszy.
 
reklama
Do góry