rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
ja tam osobiscie nie czuje sie zniewolona dietą Ciesielskiej
;-)
bo ja wiem czy to sa schematy
i mimo niektórych zakazanych produktów dla mojego synka i jego diete nadal uwazam za różnorodna a siebie za kreatywną podczas przygotowywania mu jedzonka
:-) przepisy w ksiązce to tylko wskazówki, punkt odniesienia na początku, potem tworzysz sama, łączysz smaki wg upodobań ale pamietając o głównych zasadach PP. Myśle ivka ze sie uprzedziłas po prostu i stąd twoja niechęc do A.C. Ja osobiście też nie lubie tamtego forum i szczerze mówiąc nie udzielam sie tam i rzadko korzystam, na poczatku wiecej korzystałam bo szukałam róznych wskazówek i prawie wszytsko znalazłam co chciałam.
MOze gdybyś musiała przeprowadzic taką rewolucję jak ja, by ratować synka spojrzałabys na to troche inaczej... sama nie wiem
, zreszta nie mam zamiaru przekonywac ciebie do A.C bo kazdy wybiera jak mu sie podoba i robi co uważa
:-)




MOze gdybyś musiała przeprowadzic taką rewolucję jak ja, by ratować synka spojrzałabys na to troche inaczej... sama nie wiem

