Kochane Gratuluję Wam wszystkim serdecznie Maluszków. Z ogromną niecierpliwością wchodziłam na "wiadomości ze szpitala" a potem na zdjęcia by podziwiać Wasze śliczne pociechy, Maluszki są cudne, napatrzeć się na nie nie mogę
:-)
Wybaczcie, że każdej z osobna nie pogratuluję ale szczególne uściski dla
Królowej Dramatu, biedactwo tyle przeszłaś na porodówce, tulę mocno, cieszę się że z Laurą wszystko w porządku, dużo sił dla Ciebie
no i dla tych które najdłużej czekały
Makunia, Gabrynia jest naśliczniejszym Prymaaprilisem jaki kiedykowiek widziałam;-):-)
Noelko kibicowałam Ci przez cały czas, nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, że nie musiałaś czekać na wywoływanie, czekam teraz niecierpliwie na zdjęcia Syneczka, mam nadzieję że oboje czujecie się dobrze.
Maryńka Ciebie też nieźle wymęczył poród widzę, mam nadzieję że jednak nie będziesz miała jakiś bardzo przykrych jego wspomnień, czekam niecierpliwie na wieści no i na zdjęcie Twojego Syneczka