Witajcie Kochane...
Ja też mam dziś jakiś taki dołujący dzień. Chodzę i ryczę w sumie bez konkretnego powodu. Ogólnie wszystko mnie dobija :-(Właściwie weszłam, żeby tylko poczytać, ale tyle się tutaj dzieje, że nie sposób nie napisać do Was.
Misiówka, głowa do góry... Ważne, że szwagierka już po operacji. Teraz serwujcie jej dużą dawkę optymizmu, żeby zaraziła się tym od Was, a na pewno wszystko będzie dobrze... A do Misi na pewno kogoś znajdziesz i będziesz razem z mężem podczas porodu :-)
YOKA wszystkiego najlepszego z okazji urodzin... Na faceta weź poprawkę, bo to tylko FACET
Chyba każda z nas tak od czasu do czasu ma, że najchętniej sama by się spakowała i wyjechała na bezludną wyspę byle z dala od FACETA...
Ja też mam dziś jakiś taki dołujący dzień. Chodzę i ryczę w sumie bez konkretnego powodu. Ogólnie wszystko mnie dobija :-(Właściwie weszłam, żeby tylko poczytać, ale tyle się tutaj dzieje, że nie sposób nie napisać do Was.
Misiówka, głowa do góry... Ważne, że szwagierka już po operacji. Teraz serwujcie jej dużą dawkę optymizmu, żeby zaraziła się tym od Was, a na pewno wszystko będzie dobrze... A do Misi na pewno kogoś znajdziesz i będziesz razem z mężem podczas porodu :-)
YOKA wszystkiego najlepszego z okazji urodzin... Na faceta weź poprawkę, bo to tylko FACET
