Dzien dobry:-) Ja sie napije dzis za Kaje i maluchy, idziemy wieczorem do znajomych, dzieciaki zostawiamy u tesciowej. Ehhh w koncu sie wyspie, bo ostatnio Filip robi pobudke o 7 rano, a Zuzia chwile po nim. A ja nie wiem co sie ze mna dzieje, ale wieczorem mam problem z zasnieciem i w nocy ze spaniem, a rano zwlec sie nie moge z lozka i caly dzien tak mi sie chce spac, ze ledwo funkcjonuje

Zdrowka dla wszystkich chorowitkow
Ja tez juz chce wiosne, chociaz Swieta Wielkanocne to juz bedzie tak blisko. U nas poki co dzieci zdrowe, ale lepiej nic nie mowie, bo to pewnia kwestia czasu, az sie boje dac Filipa w poniedzialek do przedszkola. Zuzia to juz prawie miesiac zdrowa, nie liczac jednodniowego stanu podgoraczkowego i katarku, oj to juz zdecydowanie za dlugo, biorac pod uwage co sie dzieje w tym sezonie.
Myszqo no ja tez nie wiem skad dzieci przy goraczce maja w sobie tyle energii. Filip przy 39,5 biegal po przychodni i krzyczal ciagle "mam swietny pomysl", az babki na mnie dziwnie patrzyly po co ja przylazlam wieczorem do lekarza jak dziecku w ogole na chore nie wyglada.