reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Hejka!
U nas też brzydko, a miałam dziś zamiar myć okna :sorry:

Janosik siedzi w domu bo wczoraj i dziś w nocy miał gorączkę. Ma nieduży katar. I też biega i roznosi dom :-) Podobno jakieś takie coś panuje. Mam nadzieję, że mu się zaraz polepszy bo mam na czwartek i piątek poumawiane spotkania z tatuatorami. A jutro będą mi zdejmować aparat :-)

Idę kawkę zrobić, dla kogoś jeszcze?

Pyciol wejdziesz na jakąś kawę do kawiarni i zleci ten czas :-)
 
Dzień dobry.

Ja już nie mam siły. Mati od piatku a właściwie od czwartku wieczorem ma gorączkę, 39 . Ja ją zbije to za 5-6 godz wraca z powrotem, czyli już 6 dzień. Wczoraj byłam u pani doktor. Mały ma gardło zaczerwienione, ale osłuchowo ok. Dała leki, antybiotyku nie przepisała bo przecież 2 tyg temu brał bo miał anginę. Mały marudny, płaczliwy, ja nie mogę nic zrobić, nawet iść do toalety, nocki tez kiepskie. Już nie wiem o co chodzi z ta gorączką.
Zastanawiam się czy przyczyna tych chorób nie jest migdał.

Pogoda u nas też paskudna, pochmurno i mroźno.

Pyciolku jak pojedziesz tym pierwszym pociągiem to sobie jeszcze odpoczniesz w pokoju przed szkoleniem.

Anoli Asiulka ma racje, pieluchy pozbędziecie się latem :tak:

Zapominajko nie dołuj się tylko odpoczywaj i ładuj akumulatory na przywitanie Matyldy ;-)
 
Chyba rzeczywiscie panuje jakis dziwny wirus, bo i my dolaczamy do tych z goraczka. Zuzi przeszlo, to teraz Filip ma, do tego lekki katar i kaszel. Naprawde jeszcze chwila i zwariuje. Naprawde niech juz przyjdzie lato, bo ilez mozna chorowac???!!! Pyciolku no coaz jak widzisz znow musimy przelozyc nasze spotkanie na nie wiem kiedy. A ten pociag to chyba nie masz wyboru i musisz jechac tym, ktory bedzie na miejscu o 7. Agaciu u Filipa w styczniu bylo podobnie. Najpierw mial angine, dostal summaed (taki antybiotyk, ktory daje sie przez 3 dni, ale dziala tydzien), niby byl juz zdrowy, a za poltora tyg od podania pierwszej dawki znow goraczka i gardlo czerwone. Lekarka kazala czekac, ale poprawy nie bylo i jak goraczka mu skakala do ponad 40 stopni, gardlo mial cale w bialych nalotach to dala kolejny antybiotyk, ale taka mial paskudna angine, ze antybiotyk nie mogl sobie z nia poradzic. U Filipa niestety tez jest problem z infekcjami górnych dróg oddechowych i jesli bedziesz mial w najblizszym czasie znow angine to bede musiala odwiedzic laryngologa.
 
Asiulka mi pani doktor ostatnio coś wspomniała o ropnym migdale i powiedziała ze zbada to jak przejdzie mu angina, no ale angina przeszła a on znowu chory więc nie wiem nadal co z tym migdałem.
 
Dzień dobry kochane:)

u nas za oknem pieknie, troszkę świeci słoneczko....ma być dzisiaj nawet 15 stopni i zero wiaterku:)
Dlatego muszę szybciutko ogarnąć mieszkanko i uciekamy na dwórek:)
Wczoraj dzwoniąc do lekarza umówić sie na wizyte Pani sekretarka wcisnęła mnie jeszcze tego samego dnia....
Takze u nas po wizycie same dobre wieści:)
Malutka ułożona już ładnie główka w dół... wczesniejsze wyniki wszystkie super...
Pobrana krewka na glukozę i na moja małopłytkowość, którą miałam w ciąży z Mariczką:)
Słuchaliśmy serduszka i bije jak dzwon:)

Moje ciśnienie idealne, waga 58,5 kg...czyli jakieś 7,5 kg do przodu:)
Zmierzył brzuszek powiedział ,że raczej mała nie będzie jakaś duża...aczkolwiek to się jeszcze wszystko wyklaruje:)

to by było na tyle...teraz mam się zameldować w 32 tyg :) czyli za miesiąc:)
Dostałam tez namiary na klinikę gdzie może da się urodzić malutką za "grosze" więc będziemy próbowali się tam dodzwonić:)

A tak to wszystko ok:)

Chorowitkom zyczyy duuuuzo zdrówka no i przede wszystkim lepszej pogody:)
Tutaj wczoraj była wieczorem pierwsza meeega burza z piorunami i ulewa....więc może ta wiosna naprawdę już tu jest:)

buziolki miłego dnia:*
 
Asiulka wiem, ze dwa latka to maluszek jeszcze i z tego względu wole odwlec jej pójscie do przedszkola do sierpnia. Rozmawiałam dziś z panią z przedszkola i mówiła, ze akurat bedzie miala taka grupe samych maluszków, więc ucieszyłam się.

Jeszcze raz duzo zdrówka Waszym maluchom:tak:
 
Dziewczyny a myślałyście o sanatorium w Rabce. Tak się różne takie oskrzelowe sprawy leczy i podobno efekty są.

Asiulka lato?! Ja bym wiosnę choć chciała zobaczyć. U mnie dziś leje, jest zimno i w ogóle ble. Też mi się wydaje, że te infekcje to wina pogody w dużej mierze.

Tak czy inaczej chorowitkom życzę zdrówka!!!

Kana cudne wieści! Trzymam kciuki, żeby wam się udało dostać do tej kliniki.

Baby a my myślimy o spotkaniu jakimś?!
 
reklama
Kana wiesci super oby tak dalej:tak:.

A ja siedze i nie wiem co robic, bo Zuzi po drzemce napuchła górna powieka w dzień jakby troche zeszło ale przeniosło sie na dolną a teraz patrze ze zaczyna puchnąc drugie oko:-(. Zastanawiam sie czy rodzinna cos może pomóc czy od rana próbowac gdzies sie umówic do okulisty tylko te terminy :crazy: Zadzwonie chyba na pogotowie po 18-tej i spytam czy jest jakas szansa na okuliste:eek:. Do tego mój jeszcze nie wraca wiec bedzie kolo 21-szej
 
Do góry