reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Agatkas dzięki za kabaret:-D
Bardzo się uśmiałam :-D:-D

pwa będziemy cię informowały, zresztą nim, zaczniemy na całego się rozdwajać może już zdążysz się podłączyć;-)
 
reklama
Dzień dobry Mamuśki:)
Ale dziś paskudna pogoda :/ Pada od samego rana, aż się nosa na zewnątrz nie chce wystawiać :-( Na szczęście ja już swoje poza domkiem na dzisiaj załatwiłam, a teraz czas zabrać się za projekty na studia :/ Niestety zbliża się najgorszy jak dla mnie miesiąc w roku, czyli listopad, więc trzeba się powoli przyzwyczajać do takiej pogody:-(
Agatkas mój synuś też wypycha się okrutnie, jakby chciał przez brzuszek wyjść na zewnątrz :-D Ale to normalne teraz kiedy już nie ma zbyt wiele miejsca, żeby się swobodnie poruszać. Choć rzeczywiście śmiesznie wygląda taki falujący brzuszek :happy:
Paola Ty kochana uważaj na siebie i odpoczywaj ile się da, bo Dzidzia powinna jeszcze troszkę pomieszkać w brzuszku :tak:
Niestety dziewczynki nie jestem w stanie spamiętać wszystkich postów, chyba będę musiała zacząć sobie to wszystko zapisywać. I tutaj ukłony z mojej strony dla Mamusiek, które zapamiętują większość postów i wszystkie tak ładnie komentują ;-)
 
Hej

Ja mam dzis znowu bolące skórcze :wściekła/y: Boli mnie podbrzusze i krzyz bardzo :zawstydzona/y:
Wzielam no-spe, zobaczymy czy przejdzie.

Mój maz wracajac z pracy poszedl do zielarskiego i mowi ze chce herbate z lisci malin a babka sie na niego patrzy i mowi "no chyba sie ktos spodziewa ;-)" a on ze tak w razie jakby nie chcialo wyjsc i ze widzi ze to znany sposób a ona ze bardzo znany.

Martwi mnie tylko napis na paczuszce z tymi liscmi ze to do kapieli relaksacyjnej i sposób przygotowania tez na wanne z woda :szok:

W ogole to moj malzon wstaje do pracy o 4 a wychodzi 4.50 dzis sie przebudzilam na siku i leze sobie i mysle... Jezdza tramwaje, Adrian spi obok, cos mi nie pasuje, zerwalam sie,patrze a to 4.46 :szok: obudzilam adriana, polecialam do kuchni, spakowalam mu 2 suche bulki i goracy kubek, przy drzwich dalam mu princesse na dobry poczatke dnia :-p i wyszedl, poszlam do kuchni i byla 4.50 takze w niecale 4 minuty zdazył sie do pracy wyszykowac :-D
 
Ja wlaśnie prasuję te maleńkie ciuszki... :-)
Dopiero jedno pranie było....
A z mężykiem obliczyliśmy, że jeszcze ok 4 - 5 porcji się szykuje.... Mam sporo ciuszków od kuzynki po trojaczkach i trochę nowych... Ma 2 dziewczynki i chłopczyka - tak więc mam dużo "ciewczęcych ciuszków"

Zapominajka!!! Byłaś na 2D czy 4D???

Dziewczyny!! Opłaca się robić 4D w tym okresie? Bo ja słyszałam że dzidzia jest już duża i na 4D nie ma już takich efektów jak wcześniej... Napiszcie jekie robicie...
 
MARZYCIELKO zrobię wszystko aby wytrzymać, bo nie chciałabym CIĘ wyprzedzić;-)Zresztą wszystkie typujemy na CIEBIE,więc nie chcę tego zburzyć:rofl2:

:-D:-D:-D:-D:-D

Marzycielko - ja też mam już ogromnie spuchnięte nogi - i bardzo bolą... Lewą nogą nie mogę ruszać... Kiedyś - już dawno stłukłam w kostce i została chyba niedoleczona... (Wtedy też się wkur.iłam - bo lekarz nie chciał mnie zbadać - opierdzielim mnie że nie takie buty mam - a ja nie mogłam chodzić... Te buty były b. stabilne - na koturnie nie na obcasie...) No i ta lewa już tak bardzo boli - jak by była złamana.....
Czuję się jak słoń 100 tonowy.... - w dodatku KULEJĄY Cała jestem spuchnięta - nawet twarz...
Wczoraj byłam na basenie (samochodem oczywiście)... Jak to moja znajoma z basenu powiediała - "już bardzo spuchłam... no ale jeszcze się turlam:-D" Już mi wstyd na ten basen chodzić 22kg na +. No ale to mój jedyny "ruch"... W wodzie lżej... bo na spacer już nie idzie pójść...
No nic.... trza dociepać... (oby tylko nie przenosić - bo już nie daję rady...)

No to ładnie mamy :baffled:
Ale ja już myślę , że to porodu będę taka spuchnięta.

marzycielka ty pierwsza na liście do rozpakowania....już niedługo będziesz miała dzidzię przy sobie, obstawiam, że do 10 listopada urodzisz.....
icon7.gif



Jutro mam wizytę u gina, już nie mogę się doczekać ale i też sie boję.
Strasznie boli mnie krocze, boli przy najmniejszym ruchu, szyjka kłuje i wogóle czuję się jak babuleńka.....
Napewno będzie USG, od 25tyg. monitorujemy co wizytę u dzidzi nerki, pomiar UKM na prawej nerce spadł, ale na lewej poszedł w górę i niewiele brakuje do max. pomiaru, ginka mówi, że nie mam się martwić, że wszystko może jeszcze się zmienić i po porodzie będzie ok, że jest to częsta przypadłość w życiu płodowym w szczególności u dziewczynek, staram się nie myśleć o tym, bo przecież wszystko będzie dobrze, musi być dobrze:-(
ale już wiem (dostałam specjalne zaświadczenie) aby malutkiej zaraz po urodzeniu wykonać USG nerek z ukierunkowaniem na UKM

Jejku jak ja bym chciała do 10 urodzić , oby twoje słowa się spełniły!:-)
A z tym USG nerek to od razu po porodzie zrobią??

przeważnie tak jest, ze na codzień sie nie docenia, tego co sie ma, ale lepiej późno niz wcale.
A z tym, ze sie do niczego nie nadajesz, to nie przesadzaj, przecież nie dalej jak parę dni temu pisałaś coś o bara bara....:-D Więc na pewno nie jest tak źle.
Co do puchnięcia, to postaraj się zminimalizowac używanie soli.

Tak musze ograniczyc sól bo w tej ciąży to bardzo ją kocham.

Aj mamuśki witam Was ponownie z domu.....w takim tempie to zdarzę urodzić zanim trafię na tą patologie :zawstydzona/y: jestem już troszkę zła....ta cała sytuacja....dzwonie i słyszę "dzisiaj nie mamy jeszcze miejsca dla Pani...proszę zadzwonić jutro..." :wściekła/y: szał...

O matko ale masz przechlapane z tym szpitalem:angry:

Hej



W ogole to moj malzon wstaje do pracy o 4 a wychodzi 4.50 dzis sie przebudzilam na siku i leze sobie i mysle... Jezdza tramwaje, Adrian spi obok, cos mi nie pasuje, zerwalam sie,patrze a to 4.46 :szok: obudzilam adriana, polecialam do kuchni, spakowalam mu 2 suche bulki i goracy kubek, przy drzwich dalam mu princesse na dobry poczatke dnia :-p i wyszedl, poszlam do kuchni i byla 4.50 takze w niecale 4 minuty zdazył sie do pracy wyszykowac :-D

WOW to niesamowity jest twój małżon! Mój M to szykuje się dłużej niż baba:-D:-D


A ja zaraz biore się chyba za prasowanie bo już dłużej nie mogę uleżeć!!:-)

Chcecie zobaczyć synka mojej koleżanki??
Proszę zobaczcie jaki piękny Borys Mikołaj!!

Jedna tylko jest ślina, jeden zapach dojrzałego owocu, kiedy czuję, jak drżysz koło mnie...


Wiecie co tak sobie pomyślałam , że zazdroszczę Gabi tego dzidziusia ale potem pomyślałam , że jeszcze trochę i sama będę miała takiego Skarbeczka i , że mogłabym zazdrościć jakbym nie była w ciąży a marzyłabym o dziecku:-)

Tak więc Oliwio Nikolo mamausia Cię prosi o wyjście na Świat napóźniej za 2 tygodnie
:-D:-D:-D

Podpiszcie się pod tą petycją do mojej Córki ha ha :tak::-D
 
Witajcie mamuśki...

nadrobiłam zaległości i już nie pamiętam co ktorej miałam napisać:-D

Kana ty bidulko....trzymam kciuki, może jutro uda się:tak:

Cyprysiowa zdolny mężulek...ciekawe czy któraś z nas dałaby radę wyszykowac się w 4 minuty:szok::-D

Marzycielka podpisuję się pod Twoją petycją!!!!

Ja dzisiaj rano pojechałam do takiej odzieżowej hurtowni...rany ile tam jest cudnych ubranek dla dzidzi:-Dale starałam się zdrowo-rozsądkowo podchodzić do zakupów...zaraz zrobię fotki i wkleję na zakupach....:-pa teraz biorę się za prasowanie pierwszej tury prania:tak:
 
reklama
witajcie mamuśki :-)

Dziewczyny wam też tak maluszki brzuchy rozpychają?? Moja jak się wypnie niekiedy to mam wrażenie że mi zaraz brzuch na pół pęknie! Mam na środku brzucha taką wieeeelką górkę:)
moja Niunka też tak szaleje w brzuszku :-) a najwięcej wieczorkiem kiedy leżę sobie i odpoczywam po całym dniu :tak:

hej !!!!

ja juz tez mam wszystkiego dość ! chyba złapało mnie coś od Liwii i łamie mnie, gardło mnie boli, głowa dosłownie wszystko :-( Na szczęście moja Liwicia juz ok dzis na kontroli juz było dobrze ale jeszcze z tydzień lepiej zeby posiedziała ze mną zanim pójdzie do przedszkola ! i jak tu masz odpocząc z takim przedszkolakiem 24h/24h :baffled:
kuruj sie bidulko...

Nie wiem jak to sie dzieje, ale czym blizej końca, tym mniej mam czasu na wszystko. .
też tak mam :tak:, wydaje mi sie czasami że dzień jest za krótki...
Wczoraj byłam u lekarza i okazało się, że szyjka mi się OTWIERA I DZIDZIA NISKO UŁOŻONA:baffled::baffled::baffled::szok::szok::szok:
Lekarz kazał mi nie szaleć i poczekać z porodem te trzy tygodnie, a póżniej to po ścianach mogę biegać:baffled:Widzę, że mam duże szanse MAMĄ LISTOPADOWĄ zostać:szok::szok::szok:Normalnie teraz tylko leże:-(I jeszcze wczoraj pobrał mi posiew z szyjki-zobaczymy co tam za 5 dni:-(
odpoczywaj i oszczędzaj sie kochana bo jeszcze masz troszke czasu na "rozdwojenie" :tak:

A ja się zaczynam martwić bo od 2 dni mam stopy bardzo spuchnięte pomimo masaży nic nie schodzi.
Zobaczymy co będzie wieczorem jak coś jadę na szpital.
wiesz taka opuchlizna moze być objawem zatrucia ciążowego... może skonsultuj sie z lekarzem...

Aj mamuśki witam Was ponownie z domu.....w takim tempie to zdarzę urodzić zanim trafię na tą patologie :zawstydzona/y: jestem już troszkę zła....ta cała sytuacja....dzwonie i słyszę "dzisiaj nie mamy jeszcze miejsca dla Pani...proszę zadzwonić jutro..." :wściekła/y: szał...
...to sie masz z tym miejscem w szpitalu... :-(

a u mnie w pracy niezaciekawa sytuacja... niewiadomo czy po macierzyńskim bede miała gdzie wracać... szefowa prawdopodobnie bedzie rozwiązywac umowę z taką bardzo dużą firmą, która jest jednym z głównych płatników biura i w związku z tym nie wiem czy będzie ja stać na utrzymaniu zatrudnienia na teraźniejszym poziomie... w sumie na razie nic nie mówi o zwolnieniach i kadrowa bedzie mimo wszystko jej potrzebna ale mam jakies złe przeczucia...
 
Do góry