reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

no własnie- chyba że masz cos jeszcze do kupienia:) bo tam kupisz na pewno:tak:
A nie wiesz jak w realu z asortymentem słoiczkowo-kaszkowo-pieluchowym? ja daaawno nie byłam, chyba ze dwa lata, więc nie wiem, potrzebuje własnie w piatek jadąc do rodziców zahaczyć o jakieś centrum i nakupić trochę zapasów i nie wiem czy pojechać do Rossmana czy do reala...

Wiecie człowiek to czasem głupi jest...już tej mojej małej pchle nic nie pasowało, cierpliwość na wykończeniu miała jak ja jadłam obiad, mówię więc- odę zrobić Ci deserek (bo obiadek jadła o 13) - starłam jabłko, dodałam sliwek, daję jej, daje jej a ona wrzask, ...dziecko biedne zmęczone było jak nie wiem, tylko ją położyłam na łóżko to od razu się w poduche wtopiła i zasneła nawet bez kołysanek wręcz się lekko wydarła jak zaczęłam śpiewać:baffled: i wydawałaby sie że człowiek zna już to swoje dziecię na wylot...
 
reklama
My w domu koczujemy. Byliśmy na małych zakupach, wróciłam ledwo żywa z gorąca:szok:. Jest tak gorąco, że po starszaka podjedziemy autem. Wieczorkiem jak się trochę ochłodzi pewnie wyjdziemy na spacer. Póki co siedzę i drutuję:-p.
 
Mam do roboty:
* bibliografię do aktualnej książki
* wypełnienie kwestionariusza do doktoratu
* obiad

Chyba rzucę kostką. Pucuś właśnie zasypia i najchętniej to bym sobie odpoczęła, zamiast cokolwiek robić...

***
Może ktoś chciałby się ze mną zamienić na życia na 1,5 tygodnia? Jak sobie o tych dniach pomyślę, to już mi słabo...
 
Ostatnia edycja:
Dobry :-)
Cwietka :-p jak to co bys je wymieniała, jeden dzień jedne drugi dzień drugie :-) Zastanawiaj się bo jutro najdalej w piętek zamówienie robie ;-)
Ja u tesciowej byłam, potem na targu...
Jestem ubrana, mam upatrzone dwie bluzki i sandałki :-) Jak mam do wyboru ciuchy czy kolczyki na allegro to ciuchy..Kolczyki zrobie sama albo poszukam w sklepie za 3 zl ;-) Bo to takie długie, proste maja byc :-)Spodnie, sukienka, wczoraj spódnica i sweterek...Ach dzięki Ci dziadku i ciociu za kase :-) I dzięki kolczykom ;-) No ubrałyscie mnie kochane ;-)
Burza nas załapała..Na szczęście bo koszmarnie parno....
 
U nas też z zasypianiem już nie tak różowo jak kiedyś. Do niedawna wystarczyło odłożyć Franka do łóżeczka i można było iść, a teraz siadamy chwilę razem na kanapie, Franek się wycisza, a ja śpiewam jedną albo dwie kołysanki ("Z popielnika na Franusia iskiereczka mruga" albo "Był sobie król, był sobie paź" - ta druga ma tragiczne słowa! znacie ją?). Potem go odkładam i jak jest zmęczony to odwraca się na bok i zasypia, a jak jeszcze nie do końca, to robi parę kółek po łóżeczku, potem kogoś woła - trzeba go pogłaskać i wtedy odwraca się i zasypia :)

***
Z listy zadań na dziś zrobiłam tylko obiad :( Zaraz biorę się za bibliografię do książki. Jutro chyba zrobię przerwę w korekcie i powysyłam CV - bo jeśli nie zrobię tego teraz, to będę mieć czas dopiero w połowie lipca, a to czas urlopów, kiepski na wysyłanie podań. Teraz jeszcze może uda się załapać na jakieś zastępstwo i może gdzieś potem zahaczyć.

***
I wreszcie zapisałam się do fryzjera! Na 17 sierpnia :)
 
hej
ale parno:baffled: wróciliśmy ze sklepu, mały wykapany i nakarmiony, a Milka Marta mówi ogląda. Ja gotuję Maćkowi zupkę na jutro - i tu pytanko, przepraszam, że może nie w temacie - gotujecie już na wywarze, czy nadal mięsko oddzielnie??

maciek dziś tak trochę ryczał (to był wrzask i krzyk, nie płacz), trochę zabawy. A niania powiedziała, że z nią był pogodny:szok::szok::szok::crazy: chyba nas nie lubi ten Maciul. A nianię lubi.

Te dwa dni do końca czerwca jeszcze za godziny będziemy płacić, a 2 tyg w lipcu już chyba jakąś kwotę stałą i potem , po wakacjach też stała kwota. Bo niania chyba myślała, że nadal za h będzie, ale to by nas za ok 30h w tyg wyniosło 900 zł:szok: podczas gdy na cały etat u nas nianie biorą 1000 (czyli od 7 do 15 np). Musimy się jutro dogadać, mam nadzieję, że będzie ok i nie zostaniemy sami:baffled:

Salomi - kciuki zaciskam za maleńką i za Ciebie i Twoje gardełko! będzie dobrze
 
reklama
widze, ze nie tylko moja ma problemy z zasypianiem! kiedys wystarczylo ja odlozyc i juz spala. a teraz rzuca sie, jeczy ... chyba dzieciaki maja teraz duzo wrazen i stad te problemy ...

ja dzis zaliczylam galerie handlowa z dziewczynami, bo co chwile padalo. na szczescie Ninka uwielbia chodzic do "przechowalni", a Alicja spala :) kupilam pare ciuszkow w Cubusie - dla Alicji spodenki 62, bo w 68 to chyba w pasie ze dwie Alicje by sie zmiescily :/
 
Do góry