GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[sunnflower]

a chciałam dzisiaj pytać co z Jomar ale ona chyba jeszcze trochę miała do terminu więc się powstrzymałam, a tu taka niespodzianka...
Gosia - niestety tak to już jest że jak się wali to parami albo i stadami - trzymaj się kochana musisz być dzielna - wszystko na pewno się ułoży
A ja już wyszykowałam się do teściów - to trochę szumne stwierdzenie bo mam tylko jedną parę ogrodniczek w które się mieszczę, no ale nic to - może już niedługo. Czekam na męża i jedziemy - może o jakiś sklep zahaczymy bo to mikołajki jutro i synowi męża trzeba coś kupić...
Mąż ma od wtorku urlop - więc jak do wtorku nie urodzę to we wtorek piję koktajl położnych - rozmawiałam dzisiaj przez telefon z moją położną i po wyjaśnieniu jej sytuacji mówi że powinno pomóc - no to w imię Boże

 

[cwietka]

Sarka - niestety chyba jeszcze nie rodzę. Czekam do wiosny ;-) Jeśli cos się będzie działo, to napiszę esa.

Joamar - kciuki zaciśnięte. Ale swoją drogą wszystkie te porody zaczynam odbierać jako okropną złośliwość. Dziewczyny w 37, 38, 39 tygodniu rodzą, a ja w prawie 42 siedze w domu. Chyba focha strzelę :-(

Gosia - współczuję. Mam nadzieję, że babcia już się czuje lepiej?

U nas dzisiaj wolny dzień. Pogoda się popsuła, więc nawet się na spacer nie zdecydowaliśmy. Obiadek już zjedzony, teraz wylegiwanie się na kanapie z książką.

 

[Elena]

Elena ja bóle okresowe miałam jakiś czas, ale najboleśniejsze były w nocy poprzedzającej odejście wód. Uważaj na siebie, a siostrze w łeb daj

Wczoraj tylko się zanosiło, że znów będzie tak samo boleć, ale skurcze były tylko raz i spojenie nie bolalo, dopiero rano troszkę. Ciekawe, czy to cisza przed burzą.

Za to teraz mnie prawie tak samo mocno bolało przez kilka minut, ale przeszło.

dzień dobry

wpadam tylko na chwilkę- wczoraj, po 10 dniach męczarni szpitalnej, wyszliśmy do domku

próbuję się ogarnąć ze wszystkim- póki co jest dobrze.

mężowi skończył się urlop w trakcie mojego pobytu w szpitalu, na szczęście teraz wypadł wolny weekend. Od poniedziałku jestem rzucona na głęboką wodę więc zobaczymy jak sobie poradzę

pozdrawiam wszystkie cieplutko

Nareszcie do nas zajrzałaś. Wszystkiego dobrego Ci zyczę, na pewno sobie poradzisz.
Dobrze, że z Mikołajem lepiej. ;-)




Anna Karenina właśnie mi lekarz mówił, że u mnie to tak bo blisko terminu, ze wszystko się przygotowuje do porodu. Coś w tym stylu. W każdym razie, ze na tym etapie to normalne.

Witam Koleżanki
Niestety powrót do pełnej aktywności na bb zajmie mi jeszcze trochę czasu, bo mam jakiś pieprzony stan zapalny w ranie po cc i cały czas gorączka do 40 stopni i ból. Biorę antybiotyki i czekam na poprawę. Chwała Bogu, że Igor jest złotym dzieckiem, je, śpi, robi kupki i czasem (najchętniej między 23 a 2 w nocy) zbiera mu się na opowieści wspomnień z brzucha a Tatuś spisuje się na medal więc ja tak naprawdę tylko karmię
Widzę, że 29 listopada jest na razie rekordowy jeśli chodzi o liczbę urodzonych grudniaków
Wszystkim rozpakowanym serdecznie gratuluję a oczekującym życzę cierpliwości i szczęśliwego rozwiązania.

Życzę duzo zdrowia i co najważniejsze masz juz synka obok siebie. Nie tylko masz złotego synka, ale i męża. Fajnie, ze pomaga.


Aga niestety moja siostra przwechodzi wiek buntu i wszystko robi na złość. Brak słów na jej zachowanie, a i jakaś złosliwa się zrobiła.


Anka nie martw się. Wszystko bedzie dobrze. Trzeba być dobrej myśli.

 

[aga_2605]

Hej dziewczynki

Cwietka, normalnie Ci współczuję, ja jestem w 39 i już się skręcam...

Ja też też mam problemy ze snem, noce nieprzespane, a w dzień człowiek nie do życia... Co do kąpieli noworodka to u nas w szpitalu odradzają codzienną kąpiel, położne mówią żeby kąpać co dwa dni bo to jest lepsze dla maluszka... Poza tym nie wiem jak jest u Was, ale u nas nie kąpią dziecka po porodzie tylko wycierają, w ogóle to kąpią dopiero na 4 dzień, bo po 3 dobach większość kobiet wychodzi i pierwsza kąpiel odbywa się w domu...

 

[Elena]

Ja dzisiejszej nocy tez się budziłam. Miałam takie sny, że wstyd mi o nich pisać.

 

[Elena]

Joamar trzymamy za Ciebie i maleństwo kciuki.

 

[asia1981]

Joamar kciuki mocno zacisniete za szybki i w miare malo bolesny porod;-)

 

[aga_2605]

Ja dzisiejszej nocy tez się budziłam. Miałam takie sny, że wstyd mi o nich pisać.

Hi hi hi ja takie sny mam co drugi dzień

Joamar oby poszło szybko

 

[gufi]

joamar - kciuki zacisniete &&&&&&&

sarka - u mnie wyprawka juz gotowa. nudzilo mi sie i zarobilam wszystko ciut szybciej niz planowalam ...

my po obiadku, wlasnie idziemy sie napowietrzyc na dwor

 

[Carol_ka]

Joamar kciuki zaciśnięte:-)