reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

witajcie,
jestem rowniez grudniowa mama. coreczke urodzilam 24 grudnia :-). troche sie rozejrze i jesli pozwolicie, dolacze do Waszego grona ;-)
 
reklama
ewa Twoj Franek to wcale nie taki Pucek... akuratny jest.

Jak był mały (;)) to był grubszy - od kiedy się dużo więcej rusza, jakoś mu ta grubość schodzi, no i wolniej już przybiera - ale "Pucek" został ;) Jest teraz w 50 centylu wagowym - więc idealnie, ale za to w 75 wzrostu...:/

witajcie,
jestem rowniez grudniowa mama. coreczke urodzilam 24 grudnia :-). troche sie rozejrze i jesli pozwolicie, dolacze do Waszego grona ;-)

24? To na pewno ma Ewa na imię :) Bardzo ładne imię :)

***
Mam głupie pytanie - jak to wygląda jak Wam dzieci zasypiają na rękach? Pucek zasnął tak po raz ostatni jak miał mniej więcej miesiąc. Potem zasypiał sam w łóżeczku, teraz ze smokiem i bałwankiem-maskotką w łóżeczku (ten smoczek mnie trochę denerwuje, no ale trudno - skoro go to uspokaja). Aha - i jeszcze koc sobie co najmniej na nos naciąga, a często też na oczy.
A pytam, bo on okropnie nie lubi jak się go nosi "na fasolkę". Musi być przodem, ewentualnie na ramieniu. A nie wyobrażam sobie tak uśpić dziecko. No i z tego mi wynika, że Wasze dzieci są "normalniejsze" i dają się nosić na fasolkę. Czy jakoś inaczej je usypiacie?
 
ewa moja w dzien potrafi uspic sie sama-z kciukiem niestety... ale wieczorem od kilku dni ma takie bóle brzuszka że muszę ja wziąć na ręce brzuszek do brzuszka, głowa na ramieniu, drugą ręką między nóżkami i troszke ją przygniote-tzn jej brzuszek to potem powierzga troszke nogami, pusci pare bączków i zasypia. a ja ją odkładam. Mam nadzieję że te wieczorne niepokoje wkońcu jej minął..:( bo męczy sie bidulka mocno.
a ja tez mam pytanko do mam których dzieci urodziły się z wagą>4 kg. Ile teraz ważą Wasze pociechy??
 
nie, moja mala ma na imie Kaya :-).
urodzila sie z waga 3.460.
dzis ja wazylismy - 5.820

probuje dodac suwaczek i za cholere mi nie wychodzi:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
cześć, dzień dobry:-)
Ewa, ja czasami usypiam Maćka tak, jak Yvona swoją córcię:tak: szczególnie, jak boli go brzuch lub jest zanadto pobudzony:tak:
często jeszcze usypiam go w dzień na kolanach - tzn na kolanach mam poduszkę, na niej Maćka;-) w ten sposób, że nóżki mana moim brzuchu i lekko bujam go kolanami.
W nocy usypia leżąc przy mnie.
Dziś ma być ciepło, ale przygnębia mnie ten deszcz:no::crazy: a tak fajnie byłoby wziąć małego w wózek, Milke i pójść na plac zabaw:sorry2:
albo okna umyć:-p

Kaasiaa witaj!! skąd takie oryginalne imię dla córeczki??:happy:
 
Ostatnia edycja:
U mnie dziś ślicznie słonecznie

Olek się w nocy zsikał, Mikołaj nad ranem też zalany bodziak, pielucha ortop. i śpiworek, no i kocur głupi zwalił mi w nocy wazon na podłogę o czym przekonałam się dopiero po wstaniu ;/ wrrrrrr Jestem tak zła na siebie- wczoraj miałam wylać z niego wode bo badyle uschły ( no i ten zapaszek !!! ) to se odłozyłam na dziś.. shit shit shit :wściekła/y:


witam nową mamusię! Wczoraj uaktualniałam listę grudniówek- ( oryginalna kopia na archiwum), mamy więcej aniołków niż nam się wydaje ;( ale mam równiez więcej :)
 
Ostatnia edycja:
Hejka:)

Witam nowa mamę:)
U mnie nocka do tyłu, jedzonko o 1.30 i potem o 4.30 i ...koniec spania:no: także jestem w zaaajefajnej formie!:/// małżon wstał o 6.30 z już z nią bo leżeć nie chciała ja jeszcze się godzinkę zdrzemnęłam bo wczesniej z kolei całą noc budził mnie pies bo spacerował po mieszkaniu, chyba tez na bezsenność dziś cierpiał, i stukał typi pazurami po panelach, i "kopał dziurę" w swoim posłaniu noż myslałam że sie wścieknę:wściekła/y: Pogoda zgniła a plan miałam taki że dziciaki z małżonem na spacer a ja do galerii chciałam wyskoczyć......
Milenę usypiam na rączkach wieczorem na noc, tulimy się na rączkach, potem ja odkłada, w dzień nie da się mi tak złapać na fasolkę ale wiczorem po kapieli od razu ma odlot w tej pozycji;)
 
Jak był mały (;)) to był grubszy - od kiedy się dużo więcej rusza, jakoś mu ta grubość schodzi, no i wolniej już przybiera - ale "Pucek" został ;) Jest teraz w 50 centylu wagowym - więc idealnie, ale za to w 75 wzrostu...:/



24? To na pewno ma Ewa na imię :) Bardzo ładne imię :)

***
Mam głupie pytanie - jak to wygląda jak Wam dzieci zasypiają na rękach? Pucek zasnął tak po raz ostatni jak miał mniej więcej miesiąc. Potem zasypiał sam w łóżeczku, teraz ze smokiem i bałwankiem-maskotką w łóżeczku (ten smoczek mnie trochę denerwuje, no ale trudno - skoro go to uspokaja). Aha - i jeszcze koc sobie co najmniej na nos naciąga, a często też na oczy.
A pytam, bo on okropnie nie lubi jak się go nosi "na fasolkę". Musi być przodem, ewentualnie na ramieniu. A nie wyobrażam sobie tak uśpić dziecko. No i z tego mi wynika, że Wasze dzieci są "normalniejsze" i dają się nosić na fasolkę. Czy jakoś inaczej je usypiacie?
Witam w ten pochmurny poranek.
Hubert od początku zasypia sam w łóżeczku, jakoś nigdy też nie umiał zasypiac na rękach. No może czasem przy karmieniu, ale jak brałam go do odbijania to już oczy jak 5 złotych. Niestety też spodobał mu się kciuk i bez niego ani rusz ;-) Przy zasypianiu, jak się nudzi lub denerwuje. Smoczek wyrzuca po 1 minucie. Noszony też musi byc przodem lub na ramieniu i wtedy tak śmiesznie rozgląda się na wszystkie strony. Taka mała czarna łepetynka kręcąca się prawie dookoła.
Dzisiaj mojemu dziecku sie coś pomyliło i zamiast po jedzeniu o 4 od razu iść spać stwierdził, że to wspaniała pora na kręcenie się w łóżeczku, trening przewrotów i uśmiechów w czarną otchłań ;/ Pierwszy raz od bardzo dawna mu sie to zdarzyło. Mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk;/
 
ewa moja w dzien potrafi uspic sie sama-z kciukiem niestety... ale wieczorem od kilku dni ma takie bóle brzuszka że muszę ja wziąć na ręce brzuszek do brzuszka, głowa na ramieniu, drugą ręką między nóżkami i troszke ją przygniote-tzn jej brzuszek to potem powierzga troszke nogami, pusci pare bączków i zasypia. a ja ją odkładam. Mam nadzieję że te wieczorne niepokoje wkońcu jej minął..:( bo męczy sie bidulka mocno.
a ja tez mam pytanko do mam których dzieci urodziły się z wagą>4 kg. Ile teraz ważą Wasze pociechy??

Hubert ważył 3960 czyli poniżej 4 kg, a mierzył 63 cm ;-) 25 lutego na szczepieniu ważył 6400, teraz jak go ważyłam wychodzi ok. 7300. Dokładnie dowiem sie za tydzień - sama jestem ciekawa ile dokładnie wychodzi.
 
reklama
Ewa Mój Mikoś jak nie zaśnie wieczorem przy kolacji :) to daje mu smoka i zasypia w 1-2 minuty,po 5 min wydzieram smoka i śpi.Natomiast w dzień nie bardzo chce mi spać chyba,że idę na polko lub weranduje to zaśnie,ze smokiem oczywiście :/

A w ogóle to wczoraj powinni wyłączyć kablówkę i neta bo zrezygnowaliśmy i nie wyłączyli,ja im nie zapłacę już za kwiecień o!!!
 
Do góry