GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[missiiss1301]

hejcz
no u nas lalo wczoraj nad ranem i znow woda a byl sloneczny dzien to bylismy nad woda i rodzice walczyli pozniej byl spokoj dzisiaj znow od rana padalo i my z mezem walczylismy masakra...

 

[Elena]

Mississ współczuję, a u was tym bardziej tereny zalewowe. ;(

 

[asjaa]

hej,
byłam u lekarki, która nie wie, co mi jest... cały czas mam gorączkę, tak ponad 38 stopni, co wezmę przeciwgorączkowe to schodzi i po ok 4 godz znów jest... mam zrobić badanie moczu.
przepraszam, że nic więcej nie napiszę, ale odpadam troszkę a i w pracy niespodziewane problemy... dosyć już mam ((

 

[missiiss1301]

asjaa
duzo zdrowka trzymaj sie tam i zdrowiej szybko !

 

[ona_23]

Hej Hej Grudniowe mamy
CZy wasze pociechy raczkują juz? siedza?

 

[krolcia]

Asjaa zdrówka. No co za dziadostwo Cię tam złapało?

Dzisiaj zabrałam starszaka pierwszy raz do kina. Poszliśmy na "auta 2". W sumie pierwsza część o niebo lepsza. Strasznie głośno w tym kinie, odzwyczaiłam się, he he. No i minus okropny- 20 minut reklam przed bajką! Szok! No gdyby nie popcorn to by mi dziecko powiedziało idziemy już stąd!

 

[Smile_]

Hej Hej Grudniowe mamy
CZy wasze pociechy raczkują juz? siedza?

Co poniektóre to nawet już stoją i chcą chodzić ... O tym jednak w innym temacie


___


My dzisiaj dzień spędziliśmy na podłodze.. Bolą mnie kolana... Mały za to coraz bardziej wie o co chodzi z tym raczkowanie.. Czasami mu się uda zrobic "krok" P) do przodu i się rozjeżdża... A jeżeli chodzi o pełzanie to ma mistrza... Sprintem przemieszcza się po pokojach... Tak wiec trzeba mieć oczy wszędzie.

A poza tym to już tęsknie za rodzinnymi stronami. Ech, a dopiero wczoraj tam byłam. No nic.. kończę pic redsa i idę spać...

 

[buzc13]

Krolcia mnie też reklamy w kinie wkurzają...kto to wymyslił... ;/
Smile my podobnie dzisiaj dzień podłogowy ;-) W sumie cały dzień padało, ja miałam wolne, mąż na popołudniu do pracy, więc urzędowaliśmy sobie z Hubertem na dywaniku ;-) Pełzanie też już mu fajnie wychodzi, najlepiej jak zobaczy kable albo klucze to z takim zrywem rusza, że się kurzyłoby gdyby miało czym ;-) Ostatnio mój Mąż stwierdził, że za często odkurzam i myję podlogi, dzisiaj jak zobaczył Małego w akcji to stwierdził, że dobrze robię. Jak widzę jak Hubcio sobie fajnie radzi, taki samodzielny się robi to serce się raduje...ale potem myśli, że już niedługo zacznie chodzić, mówić, uciekać, pyskować....Ech, jak ten czas leci....
No nic teraz najgorszy tydzień przede mną 5 dni na popołudniu do pracy ;/ blleee....
Asjaa trzymajcie się!
Mississ wspólczuję problemów z wodą....

 

[Bodzinka]

Hej hej..Sorki, że nie poodpisuje..
Sarka doszły puszki
Asjaa zdrowiej!!!
Mam już doś c tego stania bez siedzenia mojego syna..W końcu pójde na badanie główki na "wszelki"..Wstaje i próbuje się przemieszczać i nic tylko bam i bam..A juz próby wstawania w kuchni na kafelkach baaardzo mi sie nie podobają..I wycieczki do łazienki jak brat się kompie...Ech ale tak mi się micha cieszy jak wstanie i pokrzykuje i ręce wyciiaga, zeby z nim chodzić i śmieje sie do mnie "Mama patrz co ja umiem "

 

[krolcia]

Buzc mnie wkurzyły te reklamy przed BAJKĄ! Jak jest film dla dorosłych no to jestem w stanie zrozumieć ale przed bajką? Gdzie są dzieciaczki często trzy i czteroletnie? Ile ten dzieciak wysiedzi patrząc na reklamę old spice na przykład.