EklerkaDaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Grudzień 2017
- Postów
- 1 370
I jeszcze Mścisław i MścibórNa M jest mnóstwo imion!Mateusz, Maciej, Mikołaj, Marek, Mariusz...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I jeszcze Mścisław i MścibórNa M jest mnóstwo imion!Mateusz, Maciej, Mikołaj, Marek, Mariusz...
Bartosz tez bardzo mi się podoba, mam słabość do tego imienia. Ale kuzyn męża ma tak na imię wiec było by to samo imię i nazwisko.Przynajmniej Twój mąż nie upiera się, że ma być międzynarodoweMieszkamy w Anglii, mąż pracuje z samymi Anglikami i co chwilę musi komuś literować swoje skomplikowane imię, więc upiera się, by dzieci miały imiona uniwersalne. Rozumiem go w sumie. Syn ma na imię Aleksander. Mogę zapomnieć o opcjach takich jak Mateusz, Maciej i Mikołaj
Póki co zgadza się na Bartka, bo zdrabnia się do Bart.
Dla mnie nie byłby to problem, mąż ma bratanicę nazywającą się jak ja - urodziła się, zanim wzięliśmy ślub i przejęłam to samo nazwisko. I nic to przecież nie komplikujeBartosz tez bardzo mi się podoba, mam słabość do tego imienia. Ale kuzyn męża ma tak na imię wiec było by to samo imię i nazwisko.
Ja też dalej nie wiem, a że liczę na dziewczynkę to wszystko co babskie w sklepie mnie woła z półek, no ale muszę się opamiętać. Znając moje "szczęście" pewnie będzie chłopak. Bardzo bardzo już bym chciała wiedzieć..Strasznie mnie to meczy, że nie znam płciNiby nie powinno mieć to już znaczenia, bo najważniejsze, ze dzidzia zdrowa, ale ta ciekawość. Te ciuszki w sklepach i szukanie uniwersalnych
. I boje się, że znowu dzidzia się nie pokaże i kolejny miesiąc będzie niepewności
![]()
Tez sue wlasnie tego balam, ze nikt mi nie powie co tam siedzi, bo z doswiadczenia tez wiem, ze lekarze sa powsciagliwi. Teraz jak bylam na usg, to sama zapytalam, to tak chwile milczal,ale w koncu dobrze poogladal i powiedzial. Narzady plciowe sa juz rozwiniete w pelni na tym etapie, wiec tylko od doświadczenia lekarza zalezy czy powie o widzi.Strasznie mnie to meczy, że nie znam płciNiby nie powinno mieć to już znaczenia, bo najważniejsze, ze dzidzia zdrowa, ale ta ciekawość. Te ciuszki w sklepach i szukanie uniwersalnych
. I boje się, że znowu dzidzia się nie pokaże i kolejny miesiąc będzie niepewności
![]()
Oczywiście, że ma to znaczenie! Każdy chce zacząć robić plany, powoli organizować wyprawkę. Fajnie jest wiedzieć, kto w brzuchu mieszka. I przecież nawet, jeśli po cichu marzysz o jakiejś płci, to nie znaczy, że dziecka płci przeciwnej nie będziesz kochać tak samo czy że płeć jest ważniejsza od zdrowiaStrasznie mnie to meczy, że nie znam płciNiby nie powinno mieć to już znaczenia, bo najważniejsze, ze dzidzia zdrowa, ale ta ciekawość. Te ciuszki w sklepach i szukanie uniwersalnych
. I boje się, że znowu dzidzia się nie pokaże i kolejny miesiąc będzie niepewności
![]()