reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2019

reklama
Ja mdłości miałam takie najgorsze z wymiotami przez tydzień, później ustaly całkiem a teraz znowu są ale słabsze i bez wymiotów. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch a raczej jajniki ale to może od krwiaka, sama nie wiem, plamien nie mam. Do tej pory brzuch mnie raczej nie bolal. A najgorsze jest to że pojawił się u mnie metaliczny smak po zjedzeniu czegokolwiek...:(
 
Ja tez wege ale nie moge odmowic sobie miesa. Juz probowalam.rybami sie ratować ale to nic nie daje. Konkretnie chce mi sie miesa i parowek kielbasek takich rzeczy. W dziecinstwie to, jadlam i taka mam ochote na to teraz ze szok ale wedlin nadal nie rusze. Wlasnie nie wiem czemu mnie tak ciagnie mysle ze xzegos moze brakowac mimo ze robie badania krwi ost miałam ok wiec nie wiem tlumacze sobie ze widocznie potrzebuje w tym etapie tego i dzidzia.
Ja mam tak samo...tylko mięso bym jadła parówki jakieś schabowe....od słodkiego mnie odrzuca..:wink:
 
Ja też nic nie kupuje póki co.... Wolę nie zapeszyc, na wyprawkę zacznę osobno odkładać i tyle... Do 12 tc i tak bd przewrazliwiona i bd sprawdzała czy czasem wydzielina nie jest inna itp. A mam pytanie któras z was bierze luteine dopochwowa? Mi lekarz zapisał na rozluźnienie macicy, mówi że drobnym kobietom w ciąży zawsze zapisuje.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Mnie coś bezsenność dopadła w ten weekend i dziś pół nocy nie spałam, jakieś głupoty mi się siły....
Jeśli chodzi o piersi to mnie w ogóle nie bolą, ale zaledwie 4 miesiące temu skończyłam karmić córkę więc są przyzwyczajone do wahań hormonów.
Ubranek nie kupuje póki co żadnych, przede mną dopiero potwierdzenie bijącego serduszka, mam przeczucie że będzie chłopak, a w ciągu ostatnich kilku miesięcy wydalam kilka pudel ubranek po synu rodzinie i znajomym. Wyszłam z założenia że nasze starania mogą potrwac jeszcze długo albo będzie dziewczynka więc po co mają się kurzyc ;)
 
Do góry