reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Moim zdaniem żeby przejść do blw to powinien stabilnie siedzieć a tak to raczej papki mój to jak jest gestsza papka to jeszcze wypluwa więc jeszcze mam czas a potem myślę że będę podawać też metoda blw Ja podaje w butelce ale pewnie kupię kubek I jak usiądzie będziemy próbować
Dokładnie tak samo mam w planach. Jak siądzie to kubki, blw. Póki co papki i butelka.
 
reklama
A my po 3 tygodniowej walce z chorobami wychodzimy na prostą ;) mały akceptuje nutramigen, ale kleik ryżowy mu szkodzi. Chciałam zacząć rozszerzać dietę, tylko obawiam się kolejnych rewolucji :(
 
A my po 3 tygodniowej walce z chorobami wychodzimy na prostą ;) mały akceptuje nutramigen, ale kleik ryżowy mu szkodzi. Chciałam zacząć rozszerzać dietę, tylko obawiam się kolejnych rewolucji :(
Super wiadomosc 😄 a nie próbowałaś kaszki dla alergików np. Sinlac moj nie chciał bo rozrabia się je na wodzie od niej pediatra kazał mi zacząć rozszerzanie diety ale podawałam właśnie kleik ryżowy
 
Dziewczyny szczepicie się na covid? 😊 A jak już po to czym się szczepiłyście?
Ja mam pfizer w połowie czerwca. Wg strony hafija są publikacje mówiące o tym że kobiety karmiące piersią mogą też astra zeneca. Jednak z uwagi na mniej upierdliwe skutki uboczne wybieram pfizer bo muszę być na chodzie przy małym dziecku 😝
 
Ja już po pierwszej dawce Pfizera i druga mam na koniec maja. Po pierwszej prócz lekkiego bolu ręki nic mi nie dolegało :)

U nas niestety pojawiło się zakażenie dróg moczowych. Mała w poniedziałek gorączkowała (do 39,3) ale prócz tego że była lekko osłabiona to normalnie się bawiła i normalnie jadła.brak biegunki czy wymiotów. myślałam, że zęby albo trzydniówka i podawałam paracetamol ale coś mnie podkusiło by pójść we wt do lekarza. Lekarz sprawdził że płuca, ucho etc, były ok i dodał, że u tak małego dziecka (19tygodni) nie ma czegoś takiego jak 'trzydniowka' więc w trybie pilnym wysłał nas do szpitala. Tam badanie krwi, moczu i wyszło nam zakażenie. Od środy mała dostaje antybiotyk i mam nadzieję, że jutro uda nam się już wyjść i dokończyć leczenie w domu. Lekarz mówi, że teraz badania wyszly ok ale mialam mega farta że nie zbagatelizowalam tej gorączki, bo ZUM może się objawić wyłącznie gorączka, która zaraz mija (u nas minęła zanim pojechałyśmy do szpitala) i gdy człowiek myśli, że już jest ok bo dziecko się normalnie zachowuje to choroba w tym czasie atakuje nerki i inne narządy :( więc piszę to jako przestrogę :)
 
O masz :/ współczuję. A braliście 5/6w 1 czy inna?
U nas dzięki Bogu szczepienia póki co bezproblemowo znosiła.
 
reklama
Do góry