reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Widzę na temat porodu tu dużo opisów. Ja jestem po cc chłopców urodziłam w 35 tyg ...ciaza od 30 tyg szpital nadciśnienie cukrzyca itd. Mam nadzieję że pojedyncza jest łatwiejsza 😉😉 no i ciekawe czy będę mogła naturalnie rodzic w końcu tyle lat minęło
 
reklama
Powiedz mi coś o cukrzycy ciążowej, tzn. czy miałaś zalecane przyjmowanej insuliny? Jak często musiałaś sobie robić zastrzyki? Wiem że co ciąża to inaczej, ja nie mam zdiagnozowanej cukrzycy ciążowej, ale przygotowuję się że będę ja miała, przed ciążą zdiagnozowano mi insulinooporność i hiperglikemię w drugiej godzinie po obciążeni glukozą
Samą dietą do końca regulowalam. Mały urodził się w terminie z wagą 3660 :D
 
Z kolei moja siostra po naturalnym 2 tygodnie leżała w szpitalu, cała ponacinana, szyta na żywca, rana się nie goiła, doszło do zakażenia. Jak widać nie da się przewidzieć co kogo czeka. Ja synka rodziłam CC, okazało się że w ostatnim momencie cały poowijal się w pępowinę, lekarz stwierdził że szykował sobie szubienice jakkolwiek źle to brzmi, chyba nie trudno sobie wyobrazić jak mógłby dla niego zakończyć się poród naturalny.... Życie pisze różne scenariusze, CC bardzo często ratuje zdrowie i życie matki i dziecka dlatego "unikanie jak ognia" to moim zdaniem przesada
Zawsze szyją na żywca :D. Jak zaczynałam czuć to mnie popsikali czymś co lekko pomogło. CC w celu ratowania życia i że wskazaniem z realnych powodów jest jak najbardziej potrzebne. Ale operacja bez powodu moim zdaniem jest bardzo lekkomyslna - tu też może widać się zakażenie przy szyciu rany, zrosty, brak czucia w okolicy rany. Jest dużo rzeczy o których się nie mówi a są po CC. To nie jest łatwiejszy sposób na porod tylko jednak operacja. Nie krytykuję kobiet które się na to decydują bez powodu tylko po prostu tego nie rozumiem. Ale każdy jest inny i ma prawo do własnych wyborów.
 
Ostatnia edycja:
Samą dietą do końca regulowalam. Mały urodził się w terminie z wagą 3660 :D
Fajna wiadomość, może i mi się tylko dietą uda 😉 ale nastawiam się na różne opcję. Mam też szansę że nie będę miała cukrzycy ciążowej. Przed ciążą zrzuciłam 6 kg, na razie biorę leki i stosuje dietę może to wystarczy
 
Mi tylko raz nacięła krocze z 1 synem bo ważył 3.800
Potem już nie bo dzieci były mniejsze

U mnie z kazdym dzieckiem waga rosnie 😁 pierwsze 3050g, drugie 3300g a trzecie 3660g teraz sie boje ile bedzie wazyc 🙂

Zawsze szyją na żywca :D. Jak zaczynałam czuć to mnie popsikali czymś co lekko pomogło. CC w celu ratowania życia i że wskazaniem z realnych powodów jest jak najbardziej potrzebne. Ale operacja bez powodu moim zdaniem jest bardzo lekkomyslna - tu też może widać się zakażenie przy użyciu rany, zrosty, brak czucia w okolicy rany. Jest dużo rzeczy o których się nie mówi a są po CC. To nie jest łatwiejszy sposób na porod tylko jednak operacja. Nie krytykuję kobiet które się na to decydują bez powodu tylko po prostu tego nie rozumiem. Ale każdy jest inny i ma prawo do własnych wyborów.

Nie zawsze :) mnie najpierw pryskali a pozniej dostalam znieczulenie w zatrzyku za kazdym razem tak mialam
 
U mnie z kazdym dzieckiem waga rosnie 😁 pierwsze 3050g, drugie 3300g a trzecie 3660g teraz sie boje ile bedzie wazyc 🙂



Nie zawsze :) mnie najpierw pryskali a pozniej dostalam znieczulenie w zatrzyku za kazdym razem tak mialam
mnie tez znieczulono.. nic nie czułam podczas szycia 😊 No i masz dziecko przy piersi już gdy to robią 😍
 
reklama
Do góry