reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
Ja się strasznie stresuje, jutro na 10 mam pierwsza wizytę u lekarza. Objawów nie mam praktycznie żadnych już od dłuższego czasu, eh strasznie się boje. Ale mam jeszcze nadzieje, ze będzie dobrze.
 
Niestety zegnam sie z wami, rano zauwazylam zywa krew pojechalam do szpitala do mojej pani doktor, dziecko nie uroslo od tamtego tyg nic, serduszko pracuje nie wyraznie, krwawie juz teraz jak na okres, w piatek mam isc jeszcze raz do szpitala skontrolowac. Zycze wam nudnych 9 miesiecy i duuzo zdrowka dla was

Czekałyśmy razem na jutrzejsza wizytę..
bardzo mi przykro, tule wirtualnie
 
Hej dziewczyny . Ostatnio nie mam sił na nic tak fatalnie się czuje . I jeszcze obowiązki opieki nad 2 latkiem [emoji14]
Byłam w poniedziałek u ginekologa . 9t3d ciąży . Założyła mi karte bez jakiegokolwiek badania usg .. mimo ze wcześniej poroniłam i jeszcze moje wyniki na toksoplazmozę są nie bardzo :(
Idę w poniedziałek prywatnie i zobaczymy co powie mi lekarz od zakaźnych :(
No i szukam teraz innego ginekologa który mnie normalnie poprowadzi a nie będzie twierdził ze na NFZ ma tylko 3x usg refundowane :/

Ja bym zmieniła ginekologa i to jak najszybciej[emoji6]
A co powiedziała ci odnośnie wyników na toksoplazmozę?
 
Tak dokladnie. Ja tego lekarza w ogóle nie czaje. Czuje sie olewana. Ja nie przejmuje sie kosztami badan itd. Bo moja mama wiecznie mi truje że bede placic za badania. Ja chce mi zaufanie do lekarza i wiedziec ze jest ok. Pogadam z tym prywatnym 27go maja czy w razie czego jakbym rodzila u niego w szpitalu pomoże mi zalatwic potem papiery. Bo wada wychodzi zazwyczaj w 2 miesiącu zycia dziecka a wtedy to juz nie jest noworodek. Tak miałam teraz w szpitalu. Babka z neonatologii do mnie ale pani wyszla ze szpitala ze zdrowym dzieckiem? No tak, na pierwszy rzut oka tak bylo... A w rzeczywistości byl chory juz w brzuchu.
Jeżeli mogę zapytać to jaką chorobę ma twój synek?
 
reklama
Niestety zegnam sie z wami, rano zauwazylam zywa krew pojechalam do szpitala do mojej pani doktor, dziecko nie uroslo od tamtego tyg nic, serduszko pracuje nie wyraznie, krwawie juz teraz jak na okres, w piatek mam isc jeszcze raz do szpitala skontrolowac. Zycze wam nudnych 9 miesiecy i duuzo zdrowka dla was i waszych maluszkow
Przykro mi bardzo[emoji26][emoji26][emoji26]
 
Do góry