kal.aga
mama Łukasza i Krzysia
Ktoś tu marudził, że spokojnie na tym forum (nie pamiętam już kto) a ja nie jestem w stanie nadrobić tych dwóch tygodni.Namachałyście że hoho. Muszę wracać do pracy. Hej!
reklama
kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
U nas w końcu przestało padać co wcale nie znaczy, że pogoda jest super, bo nadal jest do bani. Niby nie pada, ale słońca też nie ma, w dodatku zbierają się chmury i się nie zdziwię jak znowu lunie. Na szczęście spacerek już zaliczony i Młody kima sobie jeszcze w wózku:-)
Kurcze pralka mi się schrzaniła i nie chciała prania odwirować, musiałam wszystko ręcznie wyżymać na dworzu Hmmm mam nadzieję, że jej przejdzie, bo to nie nasza, była już na wyposażeniu mieszkania. Z drugiej strony ma już chyba z 20 lat i też ma prawo się popsuć, nie???? Jak jednak ją szlag trafi to chyba kupimy nową, bo nie będę inwestować w naprawę nie mojej przedpotopowej pralki, do której znalezienie części pewnie graniczy z cudem.
Kurcze pralka mi się schrzaniła i nie chciała prania odwirować, musiałam wszystko ręcznie wyżymać na dworzu
Hmmm mam nadzieję, że jej przejdzie, bo to nie nasza, była już na wyposażeniu mieszkania. Z drugiej strony ma już chyba z 20 lat i też ma prawo się popsuć, nie???? Jak jednak ją szlag trafi to chyba kupimy nową, bo nie będę inwestować w naprawę nie mojej przedpotopowej pralki, do której znalezienie części pewnie graniczy z cudem.
100 LATEK, DLA KUBUNIA KOCHANEGO!!!! (juz niedlugo zacznie smigac po mieszkaniu, to da mamie do wiwatu i z tesknota zacznie wspominac czasy jak sobie grzecznie w miejscu siedzial
)
Anetka, w Polsce to niestety norma, ze wiecej podejsc do egzaminu trzeba robic, ale w koncu sie uda i oby w najblizszym terminie!:-) U nas to jest fajnie, bo mozna egzamin wlasnym samochodem zdawac(tylko ja sie jakos za nauke zabrac nie moge... a nawet po polsku moglabym testy zdawac!
) I ja tez manualnym nie zamierzam sie meczyc;-)
Kal.aga, ja to bym wredna ciotka byla i nikt by mnie nie przymusil do zajmowania sie dziecmi na wlasnym urlopie (no oczywiscie poza swoim wlasnym, albo ze by wyjatkowo grzeczne byly;-)) A co do spania i karmienia piersia, to Ty spisz ze swoim maluszkiem? Bo mi Kaya znacznie czesciej "cycowala" jak spala z nami, ale odkad spi w drugim pokoju, to po 10-11 godzin spi bez pobudek. No ale na kolacje obowiazkowo gesta kaszka z lyzeczki
A tak poza tym dziewczyny, to Wy mnie w kompleksy wpedzicie;-) Ja tak od rana nie zasuwam, troche dlatego ze woze pranie do tesciowej, albo do pralni (bo u nas nie mozna miec w mieszkaniu pralki!), a do tego nie prasuje, bo po wyciagnieciu z suszarki od razu skladam (no chyba ze cos bezwzglednie wymaga prasowania)
Asmodis, witaj! A ja Ciebie chyba jeszcze nie mam w kontaktach na nk i zdjec nie widzialam Ale musze to nadrobic)
)Anetka, w Polsce to niestety norma, ze wiecej podejsc do egzaminu trzeba robic, ale w koncu sie uda i oby w najblizszym terminie!:-) U nas to jest fajnie, bo mozna egzamin wlasnym samochodem zdawac(tylko ja sie jakos za nauke zabrac nie moge... a nawet po polsku moglabym testy zdawac!
) I ja tez manualnym nie zamierzam sie meczyc;-)Kal.aga, ja to bym wredna ciotka byla i nikt by mnie nie przymusil do zajmowania sie dziecmi na wlasnym urlopie (no oczywiscie poza swoim wlasnym
, albo ze by wyjatkowo grzeczne byly;-)) A co do spania i karmienia piersia, to Ty spisz ze swoim maluszkiem? Bo mi Kaya znacznie czesciej "cycowala" jak spala z nami, ale odkad spi w drugim pokoju, to po 10-11 godzin spi bez pobudek. No ale na kolacje obowiazkowo gesta kaszka z lyzeczkiA tak poza tym dziewczyny, to Wy mnie w kompleksy wpedzicie;-) Ja tak od rana nie zasuwam, troche dlatego ze woze pranie do tesciowej, albo do pralni (bo u nas nie mozna miec w mieszkaniu pralki!
), a do tego nie prasuje, bo po wyciagnieciu z suszarki od razu skladam (no chyba ze cos bezwzglednie wymaga prasowania) Asmodis, witaj! A ja Ciebie chyba jeszcze nie mam w kontaktach na nk i zdjec nie widzialam
Ale musze to nadrobic)
Paula21
Grudzień '07
Przyzybela czemu u was nie można posiadać pralki w domu????
Halo Mamuśki!!!
Halo Mamuśki!!!
joanna30055
mama Ksawka 07
No i tak pranko suche tylko jeszcze co nie które rzeczy wieczorkiem przeprasować
:-)
Obiadek zrobiony i spacerek zaliczony ale żel się chodzi bo ciepło wręcz upał....
ANETKA życzę żeby się teraz udało zdać a ja się wybiorę na jazdy w zimie może teraz się uda
:-)Obiadek zrobiony i spacerek zaliczony ale żel się chodzi bo ciepło wręcz upał....
ANETKA życzę żeby się teraz udało zdać a ja się wybiorę na jazdy w zimie może teraz się uda
kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek to napiszę;-) Młody śpi a ja się najzwyczajniej w świecie nudzę, mógłby już się obudzić ;-)
Kurcze, dziewczyny, ale Wy aktywne jesteście. Strasznie żałuję, że nie trafiłam na to forum jak byłam w ciąży. Znałabym już was, a tak to trudno się "wkręcić". No, ale zobaczymy.
U nas gorąc niemiłosierny. Dałabym dużo za taką pogodę jak u Ciebie kacha_wawa.
Nic w domu nie zrobiłam, tzn. nie uprasowałam nawet marnego ciuszka. Paula spakuję te rzeczy i wyślę do ciebie, co ty na to?Hihihi
Smarkacz nie chce spać, ciągle wiesza mi się u nóg. Ciężko z nim cokolwiek zrobić. Właśnie dewastuje stolik:-)
Kal.aga u nas nocki wyglądają podobnie, mimo że już nie karmię piersią i Filip dostaje dość pożywny posiłek na dobranoc. Myślę, że to przez zęby. Też nie ma jeszcze ani jednego. A ząbkowanie może trwać nawet kilka miesięcy. Łomatko!
Co tu dużo gadać. Trzeba przetrwać ten okres, ale nie jest rewelacyjnie. Pewnie też jesteś wykończona.
Pozdrawiam
U nas gorąc niemiłosierny. Dałabym dużo za taką pogodę jak u Ciebie kacha_wawa.
Nic w domu nie zrobiłam, tzn. nie uprasowałam nawet marnego ciuszka. Paula spakuję te rzeczy i wyślę do ciebie, co ty na to?Hihihi
Smarkacz nie chce spać, ciągle wiesza mi się u nóg. Ciężko z nim cokolwiek zrobić. Właśnie dewastuje stolik
:-)Kal.aga u nas nocki wyglądają podobnie, mimo że już nie karmię piersią i Filip dostaje dość pożywny posiłek na dobranoc. Myślę, że to przez zęby. Też nie ma jeszcze ani jednego. A ząbkowanie może trwać nawet kilka miesięcy. Łomatko!
Co tu dużo gadać. Trzeba przetrwać ten okres, ale nie jest rewelacyjnie. Pewnie też jesteś wykończona.
Pozdrawiam
A u nas po wczorajszej burzy znow sloneczko chociaz sie ochlodzilo, ale bardzo przyjemnie Jak sie niunia obudzi idziemy do tesciowej na obiadek (a znow dlugo spi!!! chociaz ja slyszalam jak gada ale umylam naczynia , zagladam a ona znow spi... ciagle jestem w szoku - oby tak codziennie)
A no fakt dziewczyny, jak dzieciaczki zabkow jeszcze nie posiadaja, to trudno je wyczuc o co chodzi, bo roznie to przechodza. Na pocieszenie, z kolejnymi zebiskami zazwyczaj lagodniej
Paula, to jest wlasnie ta hameryka i znane z filmow publiczne pralnie (a w domu brak miejsca na pralke i ogolnie zakaz, nie we wszystkich mieszkaniach oczywiscie, ale u nas jest. Mamy coprawda pralnie w budynku, ale zeby chociaz na monety byla to pol biedy, ale trzeba specjalna karte wyrabiac, a poza tym przestarzaly sprzet, wiec robimy pranko u tesciowej, mieszka 5 minut autem od nas, lub w nowootwartej pralni tez niedaleko)
Jak dla mnie to byla najgorsza rzecz do ktorej musialam sie tu przyzwyczaic, bo w polsce wrecz namietnie pranka robilam z selekcja ciuchow, temperatur,plynow i tym podobnych ******* - takie male zboczenie;-)
A to mieszkanie moj R wynajal przed moim przyjazdem i nie pomyslal o tym, ale nastepne bedziemy szukac z mozliwoscia zainstalowania pralki
Oho, chyba krolewne slysze.....
Jak sie niunia obudzi idziemy do tesciowej na obiadek (a znow dlugo spi!!! chociaz ja slyszalam jak gada ale umylam naczynia , zagladam a ona znow spi... ciagle jestem w szoku - oby tak codziennie)A no fakt dziewczyny, jak dzieciaczki zabkow jeszcze nie posiadaja, to trudno je wyczuc o co chodzi, bo roznie to przechodza. Na pocieszenie, z kolejnymi zebiskami zazwyczaj lagodniej
Paula, to jest wlasnie ta hameryka i znane z filmow publiczne pralnie (a w domu brak miejsca na pralke i ogolnie zakaz, nie we wszystkich mieszkaniach oczywiscie, ale u nas jest. Mamy coprawda pralnie w budynku, ale zeby chociaz na monety byla to pol biedy, ale trzeba specjalna karte wyrabiac, a poza tym przestarzaly sprzet, wiec robimy pranko u tesciowej, mieszka 5 minut autem od nas, lub w nowootwartej pralni tez niedaleko
)Jak dla mnie to byla najgorsza rzecz do ktorej musialam sie tu przyzwyczaic, bo w polsce wrecz namietnie pranka robilam z selekcja ciuchow, temperatur,plynow i tym podobnych ******* - takie male zboczenie;-)
A to mieszkanie moj R wynajal przed moim przyjazdem i nie pomyslal o tym, ale nastepne bedziemy szukac z mozliwoscia zainstalowania pralki
Oho, chyba krolewne slysze.....
sylwia.m
Szczęśliwa Mamusia:))
No, Marcel padł
Jakieś 30 minut będę miała spokój:-)
Jak wstanie to trzeba będzie na jakiś spacer się wybrac
a tak strasznie mi się nie chce
Ale mnie leń ogarnął
Jeszcze 10 lat i sam sobie pójdzie na dwór
Jakieś 30 minut będę miała spokój:-)Jak wstanie to trzeba będzie na jakiś spacer się wybrac
a tak strasznie mi się nie chceAle mnie leń ogarnął
Jeszcze 10 lat i sam sobie pójdzie na dwór
reklama
jutrzenka
Szczęsliwa mamusia :)))
Kubus dziekuje wszystkim za pamiec i przesyla caluski.
A synek zrobil dzis mamie prezent na 8 m-c i przed chwila jak siedzialam obok niego a on w lozeczku to sam sie podciagnal i wstal. Mowie Wam jak on sie cieszyl. ALe strasznie ambitny jest i jak sie przewrocil to plakal z zalu ze upadl i sie podniesc nie mogl bo zle sie ulozyl
Wybaczcie ale nie mam weny jakos i nie odpisze na poruszane tematy. Przeczytalam wszystko ale juz nie pamietam co kto pisal
. Bede komentowac na biezaco az usne
A synek zrobil dzis mamie prezent na 8 m-c i przed chwila jak siedzialam obok niego a on w lozeczku to sam sie podciagnal i wstal
. Mowie Wam jak on sie cieszyl. ALe strasznie ambitny jest i jak sie przewrocil to plakal z zalu ze upadl i sie podniesc nie mogl bo zle sie ulozyl Wybaczcie ale nie mam weny jakos i nie odpisze na poruszane tematy. Przeczytalam wszystko ale juz nie pamietam co kto pisal
. Bede komentowac na biezaco az usne 
