reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Siostra a jezeli chodzi o Twoje problemy to ja bardzo,bardzo mocno
Amour63.gif
musicie sie wszyscy trzymać!!!
 
reklama
Dota- he he no pewnie, ze fajny mufinek....:tak::tak::tak::-)

Jutrzenka- strasznie mi przykro z powodu babci... najgorsza jest ta bezradnosc, ze nic nie mozna zrobic, zeby pomoc, czy ulzyc....:-(

U lekarza bylam. Ja po pigulki, a Oliwier w zwiazku z wymiotami, ale oczywiscie nic madrego nie powiedzieli... tylko dawac duzo pic.... Tyle to i ja wiedzialam....:sorry:
Teraz spi... w ogole dzis to nie jest to samo dziecko... taki spokojny... inny... biedactwo:-(
 
czołem kompania!
Armee16.gif

ja też ponarzekam na pogodę, a co? :wściekła/y:
śniegu po kolana! a robi się jeszcze gorzej bo wszystko topnieje :wściekła/y:
czas dłuży mi się dzisiaj niemiłosiernie :-( mamka trochę wpadła to jakoś zleciało...
młoda przekonała się do huśtawki i nie chciała z niej wyjść. wcześniej bała się bujać, prężyła się i uciekała a dzisiaj z nią poszalałam ;-)
jutrzenka
Amour35.gif
tylko to mogę zrobić bo jest mi bardzo przykro ale z tego co piszesz musicie być przygotowani na najgorsze :-(
grzechotka a mnie się podobają obydwa fasony :-p ale ta nr 1 jest bardziej sexi ;-) więc jak chcesz dla kuby rodzeństwo to bierz bramkę nr 1 :-) poza tym dużo zdrowia dla malucha!
iza fasolka odpada! najgorsze co może być dla mamy karmiącej :-D ugotuj może delikatny rosołek z kaszą manną i zanieś w słoiku lub termosie :tak: ja się nim zajadałam przez pierwsze 4 miesiące karmienia
dota muffinek sama słodycz :-) a dlaczego właściwie muffinek :confused:
kasia dzięki za fotkę! poszukam tej wody :tak: moja bardzo lubi mineralną więc jak podłapie to będę jej wlewać do tej butelki. muszę jej w ogóle wykombinować właśnie coś nowego do picia (chodzi mi o przedmiot :-D) bo z tego niekapka to chyba za słabo jej leci i musi się mocno zaciągnąć :-( wczoraj jak byłyśmy u tej mojej kumeli to młoda wypiła jej córece całą herbatę z butelki :baffled: dodam, że dziewczynka ma prawie 3 lata a jeszcze z butli ze smoczkiem ciągnie :confused: no ale dziurę to w nim taką miała na pół palca! :-D no to młoda se pociągnęła ;-)

no i dla wszystkich chorowitków tych małych i dużych dużo zdrówka!
 
a my wróciliśmy ze spacerku-na szczęście było fajnie-pogoda ok. (a teraz leje):-:)wściekła/y:dobrze że my się załapaliśmy na słoneczko.
kurcze nie było mnie chwilkę a tu masz ci los-tyle do czytania!!!! :szok::szok::szok:
wkurzyłam się strasznie w tym mieście!!!-weszłam do jednego sklepu i wyobraźcie sobie babka do mnie mówi że z wózkami nie można-a jeszcze w tamtym tyg.można było...????-bo byłam.jest to wielki sklep odzieżowo -pierdułkowy-wszystko mają-babka kazała mi wózek zostawić i z wszystkimi tobołami chodzić po takim wielkim sklepie.-jakbym Kubę z wózka wyjęła to by mi wózek do tyłu się wywalił tyle toreb miałam-wkurzyłam sie powiedziałam co miałam na języku i wyszłam-za mną inna klientka wyraziła swoją opinię na ich temat...odnośnie mam z wózkami i zakupami-ale już nie słuchałam do końca......już tam więcej nie pójdę nawet bez Kuby-trudno -stracili w moich oczach.

Dota-no słyszałam że Gdańsk zasypało-korki na ulicach...itp.(kurcze mam nadzieję że zniknie do piątku-na nasz wyjazd)
zdjęcie super-Krzysio -z misiem :tak::-)
Elcia-nie ma za co!;-)ja często takie robię -tylko składniki zmieniam :tak: szybkie-tanie-i syte.:tak:
Grzechotka-podoba mi się ten płaszczyk.:happy: na wiosnę akurat.
Alex-kurcze może u Was też te diabelne wirusy panują???-u nas podobno masakra!!!-J był w przychodni po Kubusia wyniki -ful ludzi nie ma gdzie siedzieć!!!! wszystkie chore!-co to się dzieje???-szok
Iza-no właśnie nie----siedzę w kocu zawinięta!!!dobrze że z Marcelim ok.wiesz-dziś jadłam pieczywo chrupkie z biedronki i tak sobie czytam opakowanie i...co widzę robione koło Grójca :-D:tak:
Joanna-jak po spacerku-udany?
Sylwia-fajny Avatar.
Jutrzenko
-to moja druga babcia też ma cukrzycę 3miesiące temu wróciła ze szpitala w Wa-wie. leżała tam pół roku!!!!-wycinali jej połowę narządów (nie wiem jak to możliwe)???-do tego nie chciało sie nic goić-zrastać-musieli bo miała raka żołądka karmili ją pozajelitowo-teraz już je normalnie tzn. przez usta ale dietę ma straszną!!!żołądek zrobili jej z jelita!!!-dla mnie to czarna magia!!!
Kata-??????????? co u Was?????????EDIT- no już wiem co u Was!!!!
 
dota no cudnie Krzys spi:tak:mój łobuz tez akurat zasnął;-)

jutrzenka smutne to, wiem cos o tym bo moja babcia tez nie miewa się najlepiej ma 87 lat i jakies kilka miesiecy temu przestała chodzic...echh najgorsze jest to ze ona czuje sie wciaz młoda i wciaz płacze ze nie chce umierac...

grzechotka ja tez stawiam na 1 i buziaki dla kubulka

alex no wlasnie duzo duzo picia dla malucha...tyle to kazda matka wie, ale wiem co czujesz i wiem jak maluszek traci siły przy takich wymiotach. trzymajcie sie dzielnie.

iza powodzenia na szczepieniu

a ja pochwale sie wam , że znaleźliśmy nianie:-)
ma na imie Kasia, ma 21 lat i jest po prostu cudna, ma swiewtny kontakt z pawłem, studiuje pedagogoke, od 3 lat opiekuje się dziecmi, jest wolontariuszka w domu dziecka, odbywa praktyki w szkole i przedszkolu, poza tym ma ukonczony kurs pierwszej pomocy tak ze w razie czego wie co i jak..
jest bardzo rozsądna, elokwentna, i dojrzała jak na 21 lat.

paweł ją lubi od pierwszej chwili jak tylko do nas przyszła;-)nie boi się, bawi sie z nia no i mieszka 10 minut od nas tak ze jestesmy wszyscy bardzo zadowoleni!!!!!!!!!
 
hihi właśnie miałam to viki napisać :-p:-) cieszę się bo to duża ulga! jeden problem z głowy ;-)
kasia ja tam gdzie nie mogę wjechać wózkiem to po prostu nie wchodzę albo tak kombinuję żeby wejść bez ale z tego co piszesz to wcześniej było można :confused: może jakieś matki coś wynosiły z tego sklepu w tych wózkach albo ekspedientki zrobiły się niemiło podejrzane:-(
 
Kata-nie wiem....trochę zachowała sie po świńsku-prędzej można było!!!!!-i byłam tam kilka razy!!!-i nikt nic nie mówił-sprzedawczynie sienie zmieniły.
do tego dodam żeby tam wejść trzeba pokonać najpierw drzwi a potem jeszcze 5 schodków-zawsze brałam wózek w łapy i wchodzilam.........a teraz niech się cmokną!!!!-za to zrozumnienie matek z wózkami i dziećmi małymi!!!

to tak jak kiedyś artykuł do gazety napisałam!!! jak w ciąży chodziłam.......bo też jakaś znieczulica panuje na tym świecie!!!
 
kasiu cóż poradzić :-( wychowajmy nasze szkraby tak żeby tej znieczulicy nie było :tak: ja dopiero jeżdżąc wózkiem przekonałam się jak cierpią ci na inwalidzkich :-( koszmarne chodniki są w niektórych miejscach, podjazdy, strome krawężniki itp. ja sobie poradzę a taka osoba na wózku :confused:
 
reklama
a z tym to już nic nie mów!!!-koszmar-wolę nie poruszać tematu o drogach-krawężnikach-podjazdach-!!!!
najlepiej jest u nas sklep z akcesoriami dziecięcymi -ale żeby do niego wejść -musisz pokonać 10...13...schodków!!!! -te ludzie jakieś nie kumate są-wiadomo że jak sklep dla dzieci z akcesoriami to nikt inny tylko matka z wózkiem nie przyjdzie!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry