Grudzień 2007 - wątek główny!!!

[Weroniczka]

Jak tu cichutko.
Ale ja dziś pospałam. Dzieciaczki obudziły się dopiero o 7.45. Pierwszy raz w ich życiu tak długo spały rano Pewnie wczorajszy basen je wykończył no ale jak cała trójka się wypływała to co się dziwić

 

[Paula21]

Witam!!! :-)

Dziś w nocy przyjedzie D :-) znów na 4 dni :-)
Sylwestra spędzamy w domku, przyjdą do nas moi rodzice zza ściany ;-)
I sobie w takim małym gronie posiedzimy coś muszę do jedzenia dobrego zrobić...

Elcia hej! Oliwka dzielna dziewczyna ;-) a z pracy jesteś zadowolona?

Weronika to super że towarzystwo dało Ci pospać... :-) to tak całą piątką chodzicie na basen?

Kasia zdrówka dla Kubulka.

Kacha zaufaj "mężowi"! :-) A raczej jego zdolnościom

Ktoś pytał o kombinezon... chyba Asia. My mamy dwu częściowy z zeszłego roku. Był na wyrost i chodzi w nim drugą zimę. A rękaw przy kurtce i tak jeszcze ciut podwijamy Generalnie kombinezon zakładamy na śniegowe szaleństwa a tak normalnie to Jula w kurtce chodzi. Ma 2 płaszczyki, kombinezon i 3 kurtki więc jak się pobrudzi to nie ma problemu

 

[kasiamaj]

a no cichutko Weroniczko-dobrze ze dzieciaki dały Ci trochę pospać,wymęczyły się to i same chciały odpocząć.
Paula-dzięki.

Kuba znów AUTA ogląda.....ja nie mam pojęcia jak on może tak dzień w dzień tą samą bajkę.....jak chce włączyć mu coś innego to protestuje i woła ze chce bum-bum-albo ata.:-)

 

[grzechotka]

hej

oj kasia u mnie na okrągło sam sam już mi niedobrze od tych bajek i wciąż patrzy jak zaczarowany w tego sam sama to jego bohater hehe

u nas marnie kuba znowu przeziebiony bylismy u lekarza znowu dostał nowy lek astmatyczny i to juz tez na stałe za miesiąc robimy testy alergiczne cały czas inhalacje których kuba nie chce robić i jeszcze szczepionka doustna na wzmocnienie odporniości
ja nie wiem juz co z tym dzieckiem robić jak będzie dalej tak kaszlał to znowu go do szpitala położą
a juz jutro sylwester i ja wreszcier sie wybawie na sylwestra od 3 lat nigdzie nie bylismy i sie bardzoi ciesze fryzjer kosmetyczn anowa kiecka

 

[kasiamaj]

no grzechotka-widzę że ruszasz w tany...-i tak trzymać!!!!
my też już nigdzie dawno nie byliśmy na Sylwka...ale myślę że jeszcze sobie odbijemy -no może jeszcze nie za rok...ale za dwa kto wie????
a i zdrówka dla Kubusia!!!!!-oby było dobrze.
z tymi autami to oszaleć można..my z J to jeszcze kilka razy obejrzymy i na pamięć będziemy znali co kto?? i do kogo mówi

mam dziś już obiadek zrobiony...została mi zupa z wczoraj to mogę leżeć do góry brzuchem

 

[Weroniczka]

Paula chodzę z dziećmi i moimi rodzicami bez męża bo za cholerę nie da się go przekonać do takiej rekreacji. Twierdzi że jest zbyt zmęczony bo on chodzi do pracy i nie będzie chodził na basen.


Grzechotka zazdroszczę Ci tego Sylwestra. Ja już od wielu lat nie byłam na dobrym Sylwestrze bo mój R zawsze jak byliśmy na jakiś zabawach zasypiał przed północą ( nie był pijany ) i tańczyć nie chciał. Powiem Wam że ja to w ogóle marzę o zwykłym potańczeniu sobie ale mój mąż nawet na weselach woli z innymi rozmawiać i śmiać się niż tańczyć:----(

 

[kata-woj]

berek!

młoda dzisiaj wstała o 9:10! no normalnie chyba rekordy w spaniu bije i na dodatek cała nocka przespana bez mrugnięcia a wczoraj zasnęła o 21 (w dzień bez drzemki)
teraz jest u teściów ;-)
kasia kinia uwielbia te swoje bamboszki i chyba dobrze jej się chodzi bo chętnie zakłada. kiedyś ją coś tam piło i mówiła ale t. poprawił i śmiga dalej. zresztą ona lubi każde kapcie, buty - najlepiej przymierzać
u nas na tapecie świat małej księżniczki aż t. dokupił nowe części w empiku bo te już na pamięć wszyscy znamy łącznie z młodą ale ja sama uwielbiam tą bajkę
asia my nie mamy kombinezonu. kupiłam takie cieńsze ortalionowe spodnie na polarze: z zewnątrz takie nieprzemakalne a od środka polar. ale nie są takie grube jak te od kombinezonów. dokupiłam tylko młodej szelki ale to nie tylko do tych spodni ;-) bo cały czas mam wrażenie, że jej z tyłka lecą
grzechotka to będziesz piękna :-);-) my siedzimy rodzinnie w domku ;-) i znowu będzie głośno bo sylwester miejski prawie u nas pod blokiem ze względu na remont centrum no nic, jeden rok przeżyjemy
sam sam to ulubiona bajka małej ;-)
weroniczka jeszcze sobie odbijesz ;-)

miłego dzionka!

 

[kasiamaj]

Kata-hej-no ja muszę zobaczyć bo widziałam ze u nas stoją na bazarku i mają taki tylko że jedne sa z naturalną wełną w środku a drugie z podrabianym kożuszkiem......tylko rozmiar muszę dobrać jak coś żeby mu z nogi nie spadały.
no to sobie Kinia pospała....:-) fajnie mój to zawsze tak w okolicach 8-ej wstaje.
a...i masz wolne??? -ale Ci dobrze!!!!

 

[Weroniczka]

A ja nie mam w domu nic na obiad a tak mi się nie chce iść na zakupy że szok. Spadło dużo śniegu i jest zimno buuuuuuuuuuuuuuuuuu

 

[kasiamaj]

Weroniczko-to ja Ci trochę odleję rosołku....w sam raz na te zimno no i nie będziesz musiała nigdzie chodzić...:-)

kurcze u nas śniegu nie ma......