reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Cały czas leży, zima u nas pełną gębą :-) Podejrzewam, że jutro w autobusie oprócz angielskiego kierowcy to sami Polacy tylko będą jechać :-p Ale w sumie fajne to jest, bo spokojnie po sklepach będę mogła sobie pochodzić :-)
 
Witam z rana

Paulo w pracy dobrze jak przyjeżdżam do niej to jeszcze się widzę z dentystami i asystentkami przez jakiś czas wiec sobie gadamy o bzdurach a potem zostaje sama wiec nikt nie patrzy mi się na ręce wracam do domu tak o 22 w nocy


a moj Krzysio spadł na głowe z kanapy...brak mi słow...juz niedlugo nie bedzie mial miejsca na siniaki...oglądał bajkę Sam Sam-on potrafi latac, no i Krzysio wszedł na kanape i krzyknął sam-sam i rzucił sie na podłoge...
Uważaj na niego bo widać chłopak ma wyobraźnie. Mojej koleżanki syn lat miał wtedy może 3 to myślał że jak superman fruwa to i on tez umie i skoczy z samego wierzchołka mebli i sie cały potłukł

kacha_wawa aleś ty pojemna na te jedzenie jesteś może ci się brzuszek już opuścił i masz dużo miejsca na jedzonko

Kasiamaj moja mała tez lubi zupki ;-)no i szalej puki jesteś w okresie chronionym ;-)

Asia jak ja miała problem zatokowy to mi nic nie pomagały antybiotyki dopiero jak przyszła wiosna wygrzała głowę na słoneczku i to mi pomogło

A u nas spadło już jakieś 10 cm śniegu może więcej jak ja dojadę do roboty to nie wiem
Jeśli chodzi o Madzie to już rączka jest sprawna dziś ale powiem wam że sie troszkę wystraszyłam.
A i zapomniałam wam powiedzieć że poprosiłam lekarza o szczepionkę doustną dla Madzi bo ona jako jedyny z całej 3 najbardziej mi choruję no i zobaczymy czy to jej pomoże

Pa wam bo pewnie dopiero jutro coś naskrobie
 
hej

boże u nas wciąż pada i pada...
zima normalnie ze szok:szok:

my po poludniu wybieramy sie na zakupy, no a do pawła przyjdzie niania a moja mama z damianem idą do kina:tak:

milusiego dnia zycze:-)
 
Cześć!!

Ale śnieg sypie,:szok::szok::szok: Normalnie zima na całego...
Niestety, nadal mnie strasznie bolą zatoki, aż w głowie mi się kręci. Nos zawalony, gardło boli...
Elcia, nie kupiłam tego cirrusa, bo mi farmaceutka powiedziała, że to nie na zatoki a raczej na nieżyt nosa, cieknący katar, itp. A ja raczej takich objawów nie mam, więc nie wzięłam...
Anetka,trzymam kciuki, żeby ta szczepionka pomogła Madzi. U nas przyniosła pożądany efekt:tak::tak:
Kasiamaj, dobrze, że po wizycie okazało się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Oby tak dalej:tak::tak:
Aga, gartaki:tak::tak:Odchudzanie przynosi rezultaty??
 
I ja witam.

A u nas też pada ale nie śnieg tylko deszcz:szok::szok::szok::szok: a temp. -5. Na ulicach będzie normalnie ślizgawka. A mój R chce dziś jechać na wieś 40 km za Kraków i wydaje mi się że nie powinien:confused::confused::confused:
 
hej
u nas strasznie zimno i pada śnieg...
byliśmy w mieście ale tylko w stonce kupiłam to co potrzebne i już wracaliśmy.
Elcia-zakupiłam kapustę w słoiku-bedę robić tą sałatkę.;-)

no i co tam jeszcze???
miłego dnia babolki.
 
hejo

rany u nas kosmos jakis, sniegu jest tyle ze szok, do tego wieje i teraz cos pada :szok::szok::szok::szok::szok:.
A na ulicach to masakra :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, my mieszkamy przy takiej bocznej uliczce ktora jak jechalam rano nie byla jeszcze odsniezona to noralnie wyczynowa jazda. Lezy ze 20 cm sniegu i tylko dwa tory kolami wyjezdzone sa i normalnie trzeba pewnie jechac bo jak wypadniesz z tych torow a nie masz dobrych opon to stoisz :szok::szok::szok::szok::szok::szok:. Mowie Wam ale gazowalam :-D:-D:-D:-D

u nas byl rano ksiadz, z tej parafii wojskowej co do nas chodza to maja taka tradyzje ze najpierw ida ministranci i pytaja czy przyjmyjemy i ze zaraz do nas wejdzie. Potem wchodza z ksiedzem na modlitwe i spiewanie koledy :tak::tak:. Kuba u mnie na rekach caly w strachu byl, potem do R poszedl i sie wtulal :-D:-D:-D. Ksiadz mu dal taki malutki obrazek ale nie chcial, potem nam dal wiekszy i chcial zeby kuba wzial ale nie hcial, nawet czesc nie zrobil :-D:-D. Wszedzie taki bohater a ksiedza sie bal :-D:-D:-D
Ten ksiadz co byl taki super jest, chrzcil kube, byl u nas na koledzie 2 lata temu i jak wszedl to od razu mowi, oo jaki ty duzy jestes, ostatnio mialas 2 tygodnie jak bylem :szok::szok:, mowi ze pamieta :tak::tak:, wiedzial gdzie pracujemy :tak::tak:. To taki naprawde ksiadz z powolania, :tak:

a kuba jeszcze nie spi :sorry2::sorry2:, ostatnio rano spi do 8:30 (tzn ja go budze o tej porze :confused:) i potem spac nie chce. A dzis mielismy w planach isc na obiad gdzies na miasto i chyba na kolacje pojdziemy :-D:-D:-D

Dotka ojj to masz kaskadera w domu :szok::szok:, buziaczki dla Krzysia.

Asia wspolczuje tych zatok, slyszalam ze to okropny bol :no::no:, i ibuprom zatoki Ci nie pomaga???

Kasia a jaka to kapusta czerowna w sloiku :confused::confused::confused::confused:, jakas salatka czy taka zwykla do zrobienia surowki :confused:

Kacha Ty poczekaj jeszcze z tym porodem do 40 tygodnia :tak:, im dluzej tym lepiej, jeszcze sie nabedzie Jessi na tym swiecie ;-)

a kuba siedzi w lozeczku, ma isc spac a slysze jak wola, biegu, towi tart :-D:-D (czytaj do biegu, gotowi, start)

mowie Wam taka gadula sie zrobil ze szok, wszystko potwarza, troche po swojemu ale probuje, ladnie laczy wyrazy, i czesto cos ode mnie chce a ja nie wiem co on mowi :sorry2::sorry2::sorry2:

i chyba tyle bo nie wiem co jeszcze

zrobilam sobie herbatke to sie napije :tak:
 
reklama
heloł
mój niunio śpi ,M rozwozi książki i pisał mi że już ma buty przemoczone, a my czekamy na księdza:sorry2:

jutrzenka- jak zaczynasz grzebać się w śniegu lub błocie to żeby z tego wyjechać nie możan dawać dużo gazu bo jeszcze głębiej sie zagrzebiesz, - tak zawsze mówił mój tata doświadczony kierowca i sprawdziłam to na swoim samochodzie. Tk że lepiej zatrzymać się włożyć 1 i powoli:tak::tak::tak:
kasiamaj- miłego dnia
weroniczka- u nas tez pada deszcz i mróz i taka wywiuga że hej i M. jest niestety poza domem i się martwię. Więc jeżeli R. nie musi jechać koniecznie to może lepiej niech nie jedzie:sorry2:
asia- no właśnie przeciwnie przestałam sie odchudzać jem to na co mam ochotę ale z umiarem i w pracy piję taką herbatkę czerwoną pur-ehr czy cuś i nie słodze jej i tyle:tak::tak::tak:
viki- milusiego dnia

przyjemniej i spokojnej soboty życze
 
Do góry