a ja wlasnie wstałam....odespałam chyba dzisiejszą noc bo jak zwykle nie mogłam zasnąc a pozniej budzilam sie co 30 minut.
zgaga wczoraj mi nie przeszła, czulam ją jeszcze jak zbudzilam sie około 4 a rano juz ok.
problem w tym ze jak zaczyna mnie palic to dopiero wieczorem a w dzien jest ok.
mleka nie wypiję bo nie lubię, lubie kakao ale po zjedzeniu czy wypiciu czegoś słodkiego czuje sie jeszcze gorzej wiec ostatnio zajadam migdały.
moze troszke pomagają...sama nie wiem przynajmniej staram sie w to wierzyc.
a tak na marginesie cos wam powiem. na portalu nasza klasa, odnalaza mnie moja milosc z lat dziecięcych, ktorą poznałam na mazurach mając chyba9 lat :-)
i tak pozniej co roku jak się spotykaliśmy no to wiecie..znow wracały stare wspomnienia.
boże nie mielismy kontaktu chyba z 15 lat

a teraz oboje jestesmy dorośli, kazde z nas ma swoją rodzine...i stwierdzam ze ten portal jest na serio fajny
