dzień dobry ;-)
no ja dziś noc miałam taką sobie...mała się budziła często...no ale rano obudziła się o 6:30 dobre i to....
młody pomaszerował dziś z kwiatkiem do przedszkola..(od teściowej wziełam odnóżkę) i z reklamówką pełną zakrętek plastikowych.
oni zbierają dla swojego kolegi na rehabilitację...za ileś tam kg. (jak zbierze) dostanie 600zł. no i zbieramy...wszystkie maluchy zbierają.
kto ile może....to przynosi.(u nas całą rodzina zbiera dla małego)
umyłam kłaki i nastawiłam pranie....
jedne wytargałam już na balkon,się suszy.
mała śpi obiadek się gotuje....
muszę jeszcze przygotować dokumenty J -bo jutro jedzie na wizytę do lekarza.
Aniu-to miałaś pobudkę...
Paula-fajnie że Was wysyłają na szkolenia-zawsze to można coś ciekawego się dowiedzieć...ja też myślę nad zmianą czupryny..ale nie wiem na jaką???
Weroniczko-trzymam kciuki za Stasia-oby nabrał chęci.

:-)i miejsce mu sie spodobało.
Pryzy-ja z chęcią poszłabym na wagary od moich szkodników.


zdrówka dla Ciebie.
Aga-musiałaś fanie wyglądać z Twoimi chłopakami...tak uczepionymi.


trzymam kciuki za pomyślny powrót do pracy
Kasia-trzymam kciuki w sprawie zapuszczania.

:-)
miłego dnia.

;-)