reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Magda_lenka TENS to taki bardzo popularny w anglii aparcik znieczulajacy czy tez przeciwbolowy ( nie wiem jak to ujac ). przyklejasz sobie takie platki z przewodzikami do miejsca gdzie cie boli np. plecy i ten may aparacik wysyla delikatne impulsy elektryczne do miesni co je rozluznia i pozbawia bolu w ten sposob. mozesz zwiekszyc sobie natezenie jesli bardzo cie boli itd. oni tutaj bardzo chwala bo nie wprowadzasz do organizu nic chemicznego itd. podobno dziala ale ja tak jak ty nie mialam do czynienia i nie wiem sama. u mnie na szkole rodzenia np wszystkie dziewczyny planowaly uzywac.
 
reklama
Asmodis, zdjecie Szymonka Dada wkleila na watku glownym (ostatni post na stronie 423 chyba:))

Dziewczyny, a te impulsy elektryczne sa w 100% bezpieczne dla dzidziusiow? Ja wczesniej nie slyszalam o tego typu "srodku przeciwbolowym" i niby tam jest napisane, zeby nie stosowac do dwudziestego ktoregos tam tygodnia ciazy, a potem ponoc tak, ale czy to na pewno nie zaszkodzi malenstwu?
Ja na szczescie nie mam zadnych bolow plecow ani w sumie zadnych innych, wiec moge tylko sobie wyobrazic, jak to moze byc dokuczliwe...Bo domyslam sie, ze tej aparaturki nie podlacza sie aby usmierzyc bole porodowe , bo chyba mogloby zaklocac dzialanie jakis urzadzen(???)

A co do pakowania rzeczy do szpitala, ta ja tez juz mam prawie wszystko gotowe (choc jeszcze niepopakowane). I przypomnialo mi sie jak czytalam kiedys na jakims watku, jak jedna z mamus z tak wielka walicha zajechala do szpitala, ze miala wrazenie, ze pielegniarki sobie pomysla, ze sie wprowadza:-D

A co do uczulen, to wlasnie mi sie tez przypomnialo, ze niektore dziewczyny polecaly aby swoje rzeczy tez przez jakis czas prac w delikatnym proszku (takim jak dla dzidziusia), zeby malenstwo nie dostalo uczulenia w kontakcie z naszymi rzeczami. Myslicie, ze to ma sens, czy juz jest przesada?
 
Ja wypiore swoje koszule do karmienia w takim proszku dla dzieci, bo nie wykluczone a nawet pewne ,ze bede na samym poczatku w szpitalu z dzidzia w lozku a potem moze w domu czasem do lozka zabiore Antosia , tak jak to bylo przy Witusiu.
Przy Witku nie pralam swoich wszystkich ubran w takim proszku ale mysle ,ze w ciagu dnia, dzidzia az tak mocno sie nie styka z ubraniem mamy.Powiem tylko ,ze moj tata musial zmienic plyn po goleniu bo nie mogl przytulac Witka(robilo mu sie na buzi paskudne uczulenie)
 
Sefanka - dziękuję za odpowiedź :tak: ciekawe w jakim stopniu to urządzonko jest w Polsce dostępne ;-)
Pryzybela - nie wiem czy przesada czy nie, ale moja siostra i tak prała swoje rzeczy w proszku dziecięcym razem z ciuszkami małego, bo samych ciuszków dzidzi było za mało i nie opłacało się samych prać. Tak więc myślę że i tak mi przyjdzie prać swoje rzeczy z dziecięcymi :tak:
 
Ja też myśle, że można by prać swoje ciuszki z ubrankami maluszkowymi, bo faktycznie szkoda nastawiać pralke jak jest mało rzeczy.

belka :-D to widze że masz plan już ułożony;-) Czyli mamy rozumieć że po weekendzie znikasz z bb na pare dni:confused::blink:

A ja dziś pokupowałam w cholere pierdólek...:zawstydzona/y:
Czapeczke na zime taką grubą futerkową, 2 czapeczki do szpitala, 2pary łapek niedrapek do szpitala, bluzeczke i śpioszki do szpitala, spodenki na zime grube polarkowe, majciochy dla mnie do szpitala, woreczki na zużyte pampersy, szczoteczke do włosów i grzebyczek z ŻYRAFĄ! i skarpetusie grzechoczące z ŻYRAFKĄ :-D
Mam świra na punkcie Żyrafek:sorry2::-D Fajnie sie człowiek czuje po takich zakupkach...

A jutro wyruszam z mamcia do swojego szpitala, obadać co i jak i jak tam jest. Dadzą mi liste rzeczy potrzebnych do szpitala i już bede wiedzieć co pakować do torby...

asmodis Dada pokazała foteczke Szymonka w poście nr 4230 o tutaj masz link https://www.babyboom.pl/forum/1783060-post4230.html
 
hej, ja juz zmykam do lozka, ale chcialam sie jeszcze pochwalic, ze dzis w kapieli prawdziwie spektakularnie obnizylo mi sie brzucho :)
 
ataata TENS jest calkowicie bezpieczne oczywiscie sa pewne przeciwskazania jak np rozrusznik serca itd. ale to juz takie powazaniejsze akcje a polecany jest glownie z powodu braku problemow z nim :-) to sa delikatne impulsy i na niektorych nie dzialaja albo slabo. i stosuje sie je podczas porodu bo nic nie zaklocaja.
i tez mam szczoteczke z zyrafka :-)

soida oj kochana ja juz bym panikowala:-)
 
reklama
witam bardzo zimowo :baffled:
a ja wczoraj wróciłam ze szpitala , trzymali mnie od wtorku , ale jeszcze do terminu czekamy , szyjka krótka , rozwarcie jest , skurczy brak:wściekła/y:
 
Do góry