reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Proponuje czopek jest jednak bezpieczniejszy ;-)

Ja przy butli podaje 5 kropli witaminy C, 1raz dziennie 0,5 witaminy K, LACYDOFIL

Ale pierwszy raz słyszę aby dziecku podawać witaminę w tabletce B
1 kapsułka dziennie.

Powiem ci AneczkaK że bym się bała podać to jednak bo ciężko jest wyliczy z niej odpowiednią dawkę dla niemowląt
 
Aneczka ja dostałam zalecenie jeszcze ze szpitala: 5 kropil cebionu, 1 kr. vigantolu i 1 ml. vit K ( przy karmieniu piersią ) W ogóle z tego co wiem vit, K tez jeszcze niedawno nie podawało się dzieciom. Może vit B to też jakaś nowość. Ale może lepiej skonsultuj z innym lekarzem.
 
Dziewczyny co do kupki to znalazłąm inny sposób ;-)Przeczytałam na internecie na Poradnik dla rodziców,wszystko o ciąży,porodzie,połogu,karmieniu,macierzyństwie,noworodkach,niemowlętach,wychowaniu,dzieciach Mama i dziecko - Strona główna o innych sposobach i zastosowałam "uginać nóżki do brzuszka trzymająć dziecko za górną część piszczeli" zrobiłam takie ćwicznie ze 4 razy i w ciągu 5 minut była kupka, z resztą po pierwszym przyciagnieciu nózek do brzuszka odrazu wszystko ruszyło bo pojawiły się bączki;-) wiec polecam ten sposób:tak::-)na szczęscie obeszło sie bez termometra,;-):-p
 
Doticzka świetna ta stronka...ale sobie poczytałam, jest tam dużo ciekawych rzeczy:tak:
I ten sposób na kupke świetny-skoro u Michałka tak szybko podziałał:-)
 
powiem wam ze tez jeszcze przed chwila sie martwilam bo dzis to trzeci dzien od odstatniej kupki ale u mnie tez juz po sprawie. najsmieszniejsze jest to ze od kiedy zaczela gaworzyc to przy robieniu kupy glosno stęka :))
 
wlasnie tak sie zastanawiam dlaczego w polsce poleca sie dawanie dzieciom do picia wode z glukoza?? jak myslicie?? tutaj zalecaja w ostatecznosci przegotowana wode.
ja nie podaje picia bo karmie piersia tez. i nie wiem juz wcale...
 
Stefanka u nas to samo...mały tak głośno stęka jak robi kupkę, że ja wczoraj to nagrałam:-D (biedulek się męczył a matka się z niego śmiała)...no ale to naprawde jest zabawne:tak:
 
reklama
:-):-):-):-):-):-):-)
jesteście wspaniałe!
bardzo, bardzo dziękuję za życzenia!
bardzo miło mi się zrobiło czytając te wszystkie miłe słowa!

wybaczcie ale już zmykam bo trochę świętowania przed nami ;-)
parapetówkowo urodzinowe spotkanie ;-)

miłego dnia kobitki!!! buźka


 
Do góry