Magda_lenka
Mamusia Wiktorka
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2007
- Postów
- 2 234
Dzień dobry - u nas słoneczny i mam nadzieje że u Was tez, a jak nie to ż
yczę rozpogodzenia!
Viki, a jesz/ pijesz cytrusy? bo jestem ciekawa jakie dzieci maja reakcje po cytrusach.





Jutrzenka - super ubranko do chrztu! Jaki kubuś przystojny.
Wczoraj wieczorem czytałam Wasze perypetie z karmieniem i ile to Wasze maluszki zjadają i w nocy śmiło mi się cały czas jak odmierzam mleczko w butelce (a przeceZ karmie wyłącznie piersią)
;-)
yczę rozpogodzenia!
oj grzechotka nie zazdroszcze...ja od 2 tygodni jem juz prawie wszystko i na szczescie paweł juz nie reaguje...no nie jem jeszcze kapuchy i takich tam potraw wzdymających ale i tak nie jest źle a tez przez prawie 3 miesiące bylam na diecie bo maly mial jeszcze podejrzenie skazy bialkowej wiec nawet nabialu nie jadłam.
Viki, a jesz/ pijesz cytrusy? bo jestem ciekawa jakie dzieci maja reakcje po cytrusach.
Kasia i tak tyrzymać!!!!Witajcie Kochane, u nas znowu słoneczko :-)
Jak tak czytam Wasze perypetie z nocnymi pobudkami Maluszków to nie mogę się nadziwić mojemu Oliśkowi, fakt zasypiał już o 19 i budził się dopiero 6, 7 rano. Teraz zasypia 22-23, ale i tak śpi do rana, a rano też daje matce chwilkę czasu, bo leży elegancko w łóżeczku i zabaweczki świruje :-) Ale o nocnym wstawaniu nie ma mowy, no chyba, że zaleje sobie pieluszkę na maksa to wtedy tylko jest zmiana pieluszki i Młody za chwilkę znowu zasypia ;-)Już mi się humor poprawił, stwierdziłam, ze Oliś nie może smutnej matki widzieć, bo wtedy Mu się udziela mój humor. Wczoraj w ciągu dnia Młody nawet chwili nie spał, prawie cały dzień przesiedział u mnie na rękach non stop bajerując mnie uśmiechami i "gadając" ze mną :-)Fakt, że teraz kręgosłup nie daje mi spokoju, ale co tam, ważne że Synek zadowolony :-)
Życzymy Wam wszystkim miłego dzionka :-)
FACECI - dzisiaj w nocy Młody nie umiał zasnąć i próbowałam go uspokoić... a mój mąż po jakimś czaie oburzony stwierdził że dostaje kurwicy od tego "szyyyyy"A ja dziś wstałam tak zła
Mój mąż jest nienormalny
Magda spała dziś w nocy od 19 do 5 30, o 5 30 obudziła się po karmieniu bo dostała czkawki, potem kupa i zasnęła o 6 30. A mój kochany mąż cały wściekły wstał że jest niewyspany, bo go niby obudziłam o tej 5 30 moim gadaniem. Kur.... jak mam niby uspokoić dziecko nie mówiąc do niego. Kurcze tak się przyzwyczaił że go wogóle nie budzimy że teraz jak się raz zdarzyło i to rano, co było do przewidzenia bo zasnęła bardzo wcześnie to wielce obrażony. Wyzwałam go tak że ........, bo on naprawdę jest nienormalny.


Kasia, musisz uważać żeby mu to olewanie mamusi nie weszło w krew ;-)A mój Młody walnął kupę giganta, olał mnie i teraz kima sobie w wózku, ale już zaczyna się kręcić ;-) Całe 5 minut pospał ;-)


Sylwia ale się uśmiałamPrzed chwila byl u nas moj szwagierPrzyniosl mi prezent jaki moja tesciowa kupila Marcelowi bedac w Polsce
) Wiecie co to bylo???:-):-):-):-)
CZOPKI!!!!!!Hehe ona jest jakas dziwna, ale rozbawila mnie tym
)

Jutrzenka - super ubranko do chrztu! Jaki kubuś przystojny.
Wczoraj wieczorem czytałam Wasze perypetie z karmieniem i ile to Wasze maluszki zjadają i w nocy śmiło mi się cały czas jak odmierzam mleczko w butelce (a przeceZ karmie wyłącznie piersią)
