Spóźnione ale serdeczne życzonka dla
OLISIA, trzymam kciuki....:-):-):-)
Sto latek dla
MARCELKA, oby wszystkie krosteczki i plameczki znikły z uroczego chłopca...:-):-):-)
No i imieninowe życzonka dla
MONI. Buziak Kochana...
Wczoraj mnie nie było bo szanowny mąż od rana okupował kompa
Co do herbatek to my na zmianę rumianek i kpoerek hipp i jabłko z melisą BoboVita. Czasem dostaje też czystą wodę i pije bez piśnięcia. Julka mleko je bez problemu. Więc jakoś jestem spokojna, a bojąc się o cukier zawsze można rozrobic słabszą tą herbatkę.
Aneczka co do przekręcania się to nie bardzo mogę poóc bo Julka z brzuszka na plecy przewraca się dośc dawno bo jak miała 2 miesiące to to robiła, a teraz to już wogóle szaleństwo bo jak ją położę to z pleców na brzuch, z brzucha na plecy i tak w kółko... tylko że przewraca się tylko na prawą stronę na razie... Ale to podobno na początku tak jest.
Co do wóżka typu parasolka to Agatka ma 100% racji. Typowa parasolka nie ma rozkładanego oparcia, tylko siedząca pozycja ;-)
Grzeczotka mam nadzieję że twoje obawy są mylne....
Viki, Madzia fajnie że udało wam się spotkac.
U nas pogoda do niczego, bllleee.... Ale może uda się na jakiś spacer wyskoczyc.