reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

dziewczyny czytałam że może to być tz lęk separacyjny zazwyczaj ujawnia ję tak ok 8 miesiąca ale może i wcześniej i może trwac nawet do 3 lat wtedy dziecko włąśnie jest bardzie za;eżne od mamy wszędzie jej szuka i nie za bardzo libi nieznajomych
Kuba nie boi sie obcych ale też czasem go na chwilę nie moge zostawić bo jak widzi żę przechodże i go nie biore i znikam to się zaczyna histeria

u lekarza dobrze nic mu nie jest dostał syropek homeopatyczny gdyby kaszlał jeszcze wiecie ja nie wiem czy to kaszelek czy on sie zgrywa już kiedyś tak było udawał że kaszle żeby sie nim zająć tez byłam u lekarza i wszystko było cacy żadnych zmian potem jakby o tym zapomniał a teraz znowu to samo on chyab tak wymusza taki spobie sposób znalazł chyba:-D;-)

diana to nie tylkko twój problem i nie jestście jedyna rodzina nawet tu na forum z takimi problemami my też borykamy sie z kryzesami cały czas raz pod górkę a raz z górki choć niestey częściej pod górę jakiś mont everest i też czasem juz rozmowa nie wystarcza dlatego wyjechałam żeby odpocząć od siebie pomaga już nawet mi się za nim tęskni:-D
 
reklama
WITAM!!!
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA KRZYSIA NA 7MIESIĘCY DUŻO RADOŚCI
GRZECHOTKA super że KUBUSIOWI nic nie jest:tak::tak:mój bąbel też ma z kaszlem robi to by zwrócić na niego uwagę:tak::tak::-)
A my też byliśmy u lekarza bo w nocy wyskoczyła gorączka 38.6 ale jest zdrowy tylko ząbek mu wychodzi u góry i nie może się przebić dostaliśmy tylko syropek:tak::tak:
DIANA GRZECHOTKA dobrze napisała prawie wszędzie tak jest ja też chętnie bym wyjechała na parę dni by wypocząć :tak::tak:podobno wyjazdy zbliżają do siebie:tak::-D
KASIU trzymamy kciuki i na pewno jest dobrze:tak::tak:
A mój do obcych nie pójdzie nawet teraz do K ledwie wyciąga ręce a jak już pójdzie do ja muszę zniknąć z horyzontu:tak::tak::-D
Witaminki widzicie dzisiaj się pytałam bo rano do was na szybko zaglądłam i powiedziała że mam dawać codziennie każdy lekarz chyba co innego mówi
MIŁEGO DNIA!!!!!
 
grzechotka widzę że Kubuś to taki wymuszacz cwaniak jeden :-D Nelka też tak robi pręży się a ja się nabierałam że to ból brzuszka :dry::dry:
ach mężowie mężczyźni... nam to nawet rok osobno już nie pomoże :dry:
idę coś zjeść bo dziś nic jeszcze w buzi nie miałam :dry::dry:

elcia12 a ja nawet jej nie widziałam tzn odkąd do was dołączyłam ; ]]
 
hehe widze że i Wy macie małych terrorystów - szantażystów w domu ;-)
a nasz kryzys 8miesiąca juz u nas jest od 2 miesięcy chyba :-):-)

Ataata hophop pokaż się, bo Cię nowe koleżanki nie znają, a starym bardzo przykro że się nie udzielasz...no przecież nie uwierzymy że taka zapracowana i zabiegana jesteś ;-);-);-);-);-);-)
 
No tak skleroza mnie dopadła:
Wszystkiego naj naj także dla Szymonka :-)

U nas nie dość, że kryzys dziecka 8-miesięcznego, to jeszcze jakiś taki szpitalny strach Oliśkowi został i na dodatek ząbki;-) Nazbierało się tego troszkę, ale Prezesowi się wszystko wybacza:-)
U lekarza same dobre wieści :-) Od jutra Oliś nie bierze już żadnych leków, już za miesiąc może znowu leżeć na brzuszku i jak stwierdził kardiolog ranka zagoiła się perfekcyjnie :-) Następna wizyta kontrolna dopiero za pół roku :-) Mamy też już oficjalną zgodę na loty samolotem, więc niedługo wybiorę się z Młodym do Polski coby naszą szaloną rodzinkę poznał:-D
 
O rodzinkę się nie martwię, bo odkąd się urodził to wydzwaniają i się pytają co u Niego, a nie co u mnie słychać;-) Jestem tylko ciekawa jak trzy moje suczydła zareagują, bo zawsze one najważniejsze były, ale jestem dobrej myśli:-) U nas w rodzinie sporo małych dzieci i zawsze jak do nas przychodziły suczki były super przymilne, aż ich nie poznawałam;-):-) Będą się cieszyły, bo wezmę ze sobą pieluchy, więc będą miały kolejną rzecz do gryzienia i roznoszenia po podwórku:-) Żadne moje buty z Polski nie ocalały, bo kochane dziewczynki się nimi bawiły. Jedna nosiła w pysku, a dwie ją goniły, a później wyrywały sobie z pyszczków:-) Już się nie mogę doczekać jak te moje pyszczydła zobaczę i wytarmoszę:-)
 
reklama
Hej dziewczyny.
Nie złośćcie sie na mnie że sie nie odzywam:zawstydzona/y: czasu coprawda mam mało, ale mam, zawsez was czytam, ale zato jakoś nadal weny brak:zawstydzona/y::-( Niewiem co sie zemną dzieje, przeczytam i niewiem co odpisać... kryzys wieku średniego czy jak...?:sorry2::-D
W każdym razie dzięki za pamięć, milutko, jesteście Kochane....

U mnie nic noweg, praca, dom, Daria itp. W pracy nawet całkiem fajnie, w domu jak to w domu czasem spoko a czasem wojny z babką;-):-D ale ogólnie od kiedy pracuje i mało mnie w domu to sie tak nie zremy już. U Darii też wszystko ok, ma 2 ząbki jak miała, jeszcze chwilka i bedzie sama siedzieć, no i ogólnie daje babci spokój, bo jest grzeczna jak aniołek:szok::dry: potrafi sie cały dzień bawić na leżaczku czy podłodze... tylko leń niedobry dalej sie nie obraca, ale jak ją na brzuch położe to coś tam tyłek zaczyna/próbujwe dzwigać, no ale co z tego jak ręce ma zgięte i niema siły ich wyprostować... no ale pomału..
Zaczyna gadac sylabami papapa, agaaga, hepahepa i nawet agata czy atata jej wychodzi:-D ale to przypadkiem... najgorsze to to że gada tata a mama niema zamiaru powtórzyć:angry::wściekła/y:
Pozatym stara bida,

To chyba narazie tyle, nie obiecuje poprawy bo cos czuje ze nadal zawieszona jestem:zawstydzona/y: wybaczcie pliss..

A bym zapomniala, w niedziele mam ważny dzień na wieczór... Opowiem co i jak ale po fakcie:tak:

Buziole wielkie dla wszystkich
 
Do góry