reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Paula a czym ten lekarz uzasadnił zakaz stania u malutkiej?? Bo mój Tadeuszek też tak robi jak Twoja córcia:sorry2::sorry2: Przecież jeżeli dziecko tak samo z siebie robi to znaczy że jest już gotowe na stanie:sorry2::sorry2:
 
reklama
weronika też tak mi sie wydaje, że jeśli dziecko samo staje to już jest na to gotowe..wiec nie rozumiem dlaczego paula masz pilnowac julki...
 
Viki mój jeden brat miał 8 miesięcy jak samodzielnie chodził, a drugi mając dokładnie pięć miesięcy sam wstał na nóżki i żaden z nich nigdy nie miał problemów z nogami. Zresztą ja też zaczęłam chodzić mają nie całe 10 miesięcy:sorry2::sorry2::sorry2: Tak więc poprostu wydaje mi się, że temu ortopedzie nie pasowało to chodzenie Julci do tabel rozwojowych:sorry2::sorry2::sorry2: Bo tej mojej kuzynce padiatrze też nie pasowało i nie wierzyła mi że młody sam wstaje tylko mi wciskała że ja go na siłę stawiam bo dzieci w tym wieku jeszcze tego nie potrafią:baffled::baffled::baffled:
 
Weroniczka,
może właśnie jest tak jak piszesz z tym ortopedą :baffled:
My jak byliśmy u ortopedy, jeszcze zanim Wiktor zaczął stawać, ortopeda nam powiedział że za niedługo dziecko zacznie samo stawać i to będzie ok, ale żebyśmy sami go nie stawiali.
Choć jak patrzę na Wiktorka, to mam obawy co do tego jego stania, bo jak juz stanie to te nóżki mu się tak wyginaja we wszystkie strony, więc ja go sadzam, a on spowrotem i tak możemy dłuuugo :dry::-)
 
Magdalenka no i dobrze robisz bo on w ten sposób sobie ćwiczy nóżki:tak::tak::tak: I już niedługo będzie stał stabilnie. Ja mojego jak chwycę za dwie rączki to zaczyna iść małymi chwiejnymi kroczkami do przodu. Ale z każdym dniem idzie coraz stabilniej i nawet skurczybyczek próbuje puścić się jedą ręką:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
 
Weroniczka, Viki. :-) Też tak myślałam że skoro staje sama to jest gotowa.:tak:
Lekarz powiedział że w tym okresie jeszcze chrząstki nie do końca pozamieniały się w twardą kość i pod wpływem ciężaru nóżki mogą się wykrzywiać i w takiej postaci kość stwardnieje. Nóżki mogą być jak na beczce prostowane. A tego się potem zlikwidować nie da. :no:
Absolutnie nie wolno stawiać dzidzi na siłę.

Ten ortopeda do którego chodzę z małą to na prawdę świetny fachowiec, :tak:ale jako matka ufam sobie.:tak: Są pewne granice i myślę że nie ma co ślepo słuchać lekarza. :sorry2:
Ja chodziłam już sama jak miałam 10 miesięcy, jedne dzieci robią to szybciej drugie później. Mój mąż stawiał pierwsze kroki jak miał 14 miesięcy. Pół roku różnicy :tak: Tabelki to bzdury! :-)

Więc jak widzę to ją bach na podłogę ale nie łażę za dzieckiem krok w krok :sorry2:


Alex strój dla Julci idzie pocztą z Niemiec ale do końca tygodnia pewnie dojdzie...

Edit. Sporo napisałyście jak się produkowałam :-D
 
Ostatnia edycja:
dokładnie!! m ój Damian tez zaczął chodzić mając 9 i pół miesiąca tak ze dziecko samo wie kiedy i na co jest gotowe.:tak::-)
 
A co poradzicie jesli moja corka juz chodzi!! Narazie po scianie :)) Ciekawe co na to ortopeda??
 
Ostatnia edycja:
reklama
Gajutek chyba od Oliśka to podłapał jak u niego z Marcelkiem byli ;-) Oliś też chodzi po ścianach i jeszcze w dodatku po oparciu sofy ;-):-p Raz nawet wepchnął nogę między poduszki w sofie i był wielki ryk, bo wyjąć już nie potrafił :-)

Weroniczka ja przepraszam, że tak interesownie, ale mogłabyś troszkę fluidków ciążowych podesłać?? Nie chce mi się już dłużej czekać:-p Myślę, że Sylwia też byłaby przeszczęśliwa ;-)

A i mam do Was takie pytanie z innej beczki. W jakim wieku dziecku powinno zarosnąć ciemiączko? Oliś jeszcze ma i mnie to niepokoi.

EDIT: D... wołowa ze mnie. Już wyczytałam, że zarasta między 10, a 18 miesiącem;-)
Ale widzicie dziewczynki, to oznacza, że mam większe zaufanie do Was, a nie do innych źródeł informacji ;-):-p

I jeszcze do Dziewczynek z UK, jeśli któraś kliknie poniższy link dostanę gify z Aventu, a Wy później jeśli ktoś kliknie Wasz link też możecie cosik dostać ;-)
http://www.freebabygifts.co.uk/freeavent?referer_id=17362
 
Ostatnia edycja:
Do góry